Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aneczkaaaaaaa 20

CZY JA MAM RACJE ?? CZY ON ? POMOZCIE PROSZEE

Polecane posty

Gość kiedyśss
O cholera:o Faktycznie psycholog lub psychiatra by się przydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Jego kuzyn mi mowil,ze on taki od dziecka jest . Zawsze swoich ciotek sie wstydzil,ze po % to dopiero ma odwage.Jego kuzyn mi mowil,ze moj chlopak ma pokoj z bratem,a mi powiedzial,ze ma sam pokoj ,taki duzy.Moze tego sie wstydzi?Ze to sie wyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Uwierzcie mi ,ze ciezko jest :( W moim pokoju jak jestesmy,to normalnie swir z niego.Czuje sie przy mnie tak luznie,ze szok.Ale jak idziemy na miasto i jest gromadka chlopakow,to on przechodzi na druga strone ze mna i przyspiesza ,bo widze ze sie boi czegos.W sklepach jest najgorzej.Ja o wszystko pytam.A jak jest temat ,,wsi''we filmach,to on robi sie czerwony ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
To powiedzcie mi?Czy ja mam racje,ze gdyby naprawde kochal i tesknil,to by zalatwil cokolowiek ,zeby sie ze mna spotkac?Czy to nic zlego ,ze czeka za autem ?Normalnie to 3 razy w tygodniu u mnie jest,a z soboty na niedziele spi.Ale boli mnie to,ze teraz nie stara sie ,zeby sie spotkac:( Mowi ze teskni i ze kocha,ale to tylko slowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
No jeżeli ściemniał z tym pokojem to jasne, że boi się, że się wyda. Wygląda na to, że dla twojego faceta wszystko stanowi problem. Chyba będziesz musiała z nim powaznie pogadać. Tylko jak namówic go na wizyte u psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty glupia jestes!!! a nie pomyslalas ze koledzy nie chca go zawiezc bo moze nie moga a moze nie chca...!!!no kurwa samochod na wode nie chodzi!!! faktycznie sama rusz dupe!!!a mu sie nie dziwie ze nie chce aby twoj ojciec po niego przyjechal!!!! a moze wstyd pannie z wyzszych sfer pokazac sie na wsi co??? bo miastowa....!!!tylko i wylacznie wspolczuje chlopakowi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
Chyba nie rozumiesz. On faktycznie może kochac i tęsknić ale jego lęki są silniejsze! Facet potrzebuje fachowej pomocy. On cię nie olewa ale jego przypadłość nie pozwala mu na spotkanie z toba bardziej niż to zepsute auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
A czy to moja wina ,ze ja z miasta ;/ ??Sorry,ale ja tego sobie nie wybieralam ;/ Poza tym dla mnie ludzie nie roznia sie niczym,czy sa z miasta,czy ze wsi ;] Ale mi chodzi o to,ze oni byli w moim miescie !! Dzisiaj i wczoraj !! Nie mogl wpasc na chwile??Chociaz pogadac?Na dworze?Mogl ... Tym bardziej,ze jechali niedaleko mnie .... Mnie rowniez wydaje sie,ze to chodzi o ten pokoj ;/ Ale kurcze ,dawalam mu juz do zrozumienia,ze nie moze sie niczego wstydzic przy mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
To co ja mam zrobic,zeby go osmielic :( ??On do psychloga nie pojdzie,bo on uwaza,ze jest ok .Malo tego - on ciagle sie wybrania,ze niby jaki to odwazny.Koleznka mi powiedziala,ze najlepiej postawiac go przed faktem -tzn.pojechac po niego na sile ,itd.Ale ja czuje,ze to pogorszy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
myszkotymoja- Widze,ze nie doczytales/las wszystkich moich postow ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
Twoje zapewnienia na nic się nie zdadzą :( Czasem w człowieku siedzi taka blokada, która utrudnia mu normalne funkcjonowanie. Jeżeli ktoś wstydzi się nawet samodzielnie kupic buty, to niestety potrzebuje pomocy specjalisty. Matko, jak on musi się męczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kix
"On mi nie kaze"? co to za zwrot...? "NIgdy nie zamienil slowa z moimi rodzicami"? ....!!! Przepraszam, albo burak, albo nie przystosowany kompletnie czlowiek. Nie przystosowany do niczego... ani slowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
On ma straszna blokade,moja mama nawet to zauwazyla.On wystarczy,ze mowi ,,Dzien dobry''moim rodzicom,a juz czerwony sie robi ;/ Od drzwi wejsciowych do mojego pokoju po prostu biegnie,zeby nikt go nie zobaczyl ;/ Ja wiem,ze to smiesznie brzmi,bo mnie samej chce sie smiac,ale coz . ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
Normalne,że do psychologa dobrowolnie nie pójdzie. Wiesz, na twoim miejscu poszłabym sama, chociażby zapytac o poradę, co z tym fantem zrobić. Może psycholog ci poradzi jak możesz na niego wpłynąć, żeby zmienił zdanie. Wydaje mi się, że taka chorobliwa nieśmiałość może nawet zycie zrujnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
Kilka tygodni temu ktoś na ogólnym pisał o socjofobii. Możliwe, że to jest właśnie przypadłość twojego chłopaka. Jeśli tak, on MUSI podjąć leczenie, bo z czasem może byc coraz gorzej. Ale tak jak pisała wcześniej, idź najpierw sama do psychologa i pogadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Dzieki,tak tez postaram sie zrobic :) Przynajmniej bede wiedziala ,co mam robic,zeby go osmielic ,a z drugiej strony nie wprowadzic w wieksza niesmialosc ;/ A przy kolegach on jest zupelnie inny.Tzn.oni oczywiscie graja pierwsze skrzypce,ale on przy nich jakos tak inaczej sie czuje.Hmm,popisuje?Sami jak jestesmy w pokoju to tak samo - zupelnie inny czlowiek .A przy obcych ,czy mojej rodzinie bach - blokada :/ . Oki mykam lulu :) Dzieki za porady i slodkich snow zycze wszystkim :) Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
Dobranoc, trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini124
tak swoja droga jak przy tak wielkich oporach przed kontaktem z druga osoba udalo mu sie zrobic prawo jazdy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam podobny przypadek........
mam kolege poznalam sie z nim w innym miescie tam pracowalismy i razem mieszkalismy......no i normalne , ze opowiadalismy o swoich domach rodzinach.....niestety jak doszlo do tego , ze byla mozliwasc , ze wpadne z nim do niego na kilka dni przejazdem chlopak totalnie sie zamotal :) wyszlo na to , ze klamal poniewaz wsydzil sie , ze jest ze wsi zabitej dechami i do tego jego dom i cala reszta brzydko mowiac to ruina.......do tego stopnia , ze lazienki w domu nie bylo tylko wychodzek czy jak to sie nazywa :( ok rozmumiem nie kzdego stac itd. no , ale sory 3 fury najnowsze mieli dobrze finansowo stali a lazienki nie zrobili......paranoja jak dla mnie on sie tego strasznie wstydzil i ja mu sie nie dziwie bo tez bym sie wsydzila powiedziec komus , ze rozbijam sie super fura a w domo kibla nie mam :( w kazdym razie wydaje mi sie , ze twoj facet bardzo wstydzi sie pochodzenia i napewno warunkow mieszkaniowych....wynika to z tego , ze im sie wydaje , ze jak ktos z miasta to juz jest lepszy od nich plus tego byl u ciebie i moze mieszkasz na duzo wyzszym poziomie od niego???i to jesczze bardziej go zblokowalo....... co do reszty to juz jest wiekszy problem i pomoc chyba bedzie potrzebna....chyba , ze wspolnie sami popracujecie nad nim:) w brew pozorom sie da :) sprawdzone na moim znajomym teraz nie do poznania facet :) a mlodzi juz tak bardzo nie jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×