Mamusie jaki drobazg wam kupić idąc z pierwszą wizyta po porodzie?

Co sprawiło by wam przyjemność, wiadomo wszyscy przynoszą coś dla dzieciątka (kupiłam już śliczną sukieneczkę) a ja chciałbym kupić też coś dlamojej kolezanki - świeżo upieczonej mamusi :) Dodam, że przeczekałam największy szturm cioć odwiedzających i idę na usilne zaproszenie koleżanki - poród był 1,5 mies temu.

ja zawsze kupuje cos dla dziecka co sie zuzywa tzn, plyn do kąpieli pieluszki chusteczki itp. ciuchów zawsze dostaje sie całe mnóstwo i niektórych nawet sie nie założy dziecku- już dostałam mnóstwo ciuchów od koleżanek ktore dostały ich dzieci i nie mialy na sobie ich ani razu, a mamie mozesz kupic jakis fajny pachnący kosmetyk, kule do kąpieli czy cos takiego co pozwoli jej sie odprezyc bo napewno jej to potrzebne :)

Ja dostałam od mojej przyjaciółki bukiecik kwiatów. Był to miły gest bo absolutnie się nie spodziewałam, że coś dostanę. Wiadomo, o dziecku zawsze się pamięta a o mamie... to różnie bywa he he

Ja dostałam od koleżanki krem ujędrniający do ciała. Nie pamiętam nazwy, bo to było 9 lat temu:P Ale pachniał super i doskonale nawilżał- byłam jej bardzo wdzięczna za prezent:)

rodzilam prawie 3 lata temu,ale o mnie nikt nie pamietal :( prezenty byly tylko dla coreczki,a chetnie dostałabym jakis krem wyszczuplajaco-relaksujaco-napinajaco-nawilzajacy :) bo lubie takie mazidla/balsamy,no ewentualnie perfumy moga byc :D

bazylia no ja dostałam prezent tylko od jednej koleżanki- reszta upominków była dla synka:) Ale powiem ci, że ja kupiłam też krem dla siostry męża jak szliśmy z pierwszą wizytą- ujędrniająco-wyszczuplający i usłyszałam, że ona takich wspomagaczy nie potrzebuje:( Poczułam się głupio....

eee tam,takich mazidel nigdy dosc :) to moze bezpieczniej kupic jakis olejek relaksujacy do kapieli(chyba ktos wyzej o tym pisal) .

No tak, to wszystko zależy od podejścia mamusi. Moja szwagierka najwyrażniej poczuła się urażona, choć osobiście uważam, że to przesada:) Ale jakiś relaksujący kosmetyk nie powinien urazić niczyich uczuć:) A ja osobiście tak jak ty-uwielbiam mazidła do ciała-zwłaszcza jeśli ładnie pachną:)

Tak, miło kiedy i o mamie ktoś pamięta:) Mnie cieszyły bardzo kosmetyki, np. dostałam super zestaw na rozstępy - rewelacja. Natomiast nie trafione były wszelkiego rodzaju czekoladki - tylko mi ślinka ciekła niepotrzebnie, bo karmiąc piersią miesięcznego brzdąca trzeba się wystrzegać kakao. Ciociuniaanetunia - gratuluję pomysłu, żeby po prostu zapytać:) Pozdrawiam, Ola

ja dostaląm gazetke o dzieciach, siatke jogurtów (ktorych pic nie moglam bo lekarka powiedziala ze bedzie skaza bialkowa) a od meza zestaw kosmetyków - woda toaletowa, zel pod prysznic i krem do ciala o zapachu bzu :D boskie :D:D uwielbiam je :d a za 1 razem dostalam bukiety kwiatow... i niepozwolili mi ich trzymac w szpitalu bo w wodzie od cietych kwiatkó sie mnoza zarazki a same kwietki powoduja u dzieci alergie... a ze nie mial kto wziasc do domu to zwiedly na parapecie korytarza :(

kupowac? :(

aby kupić krem, oliwkę itp. dla dziecka czy mamy to trzeba wiedzieć czy na pewno takie stosują. Jeżeli nie wiesz, no to nie radziłabym kupować, moga być nie używane.Ja tam jak ide to kupuję dziecku ciuszki. Zawsze się przydadzą, nigdy ich za dużo, względnie jakąś mała zabawkę, grzechotkę czy tp.

bo to wszystko dla dzieci (nawet jakas badziewna grzechotka) to takie drogie... Myslicie, ze ktos do kogo ide w odwiedziny liczy na to, ze cos kupie? :(

a ja kupuje pampersy. jedna paczka 40 złoty z groszami i święty spokój

Pewnie, że nie trzeba kupować ale zawsze to miły gest no nie?

jeśli to pierwsza wizyta to wypada kupić przynajmniej ja bym się źle czuła

No pewnie, ze mily gest. Jakbym miala za co to bym i 2 paczki pampersow kupila... Nie wiem. To lepiej jak nie pojde?

A czemu miałabys nie iść?! Wystarczy jeśli kupisz zwykłą grzechotkę lub gryzak koszt ok. 5 zł. Mamie będzie miło, że pamiętałaś a Ty się nie wykosztujesz. Ja mam chyba z 10 grzechotek po odwiedzinach znajomych :-D

ja bym wolala bez 2 zdan zebys przyszla i nic nie przyniosla ani dla mnie ani dla dziecka niz gdybys mialą nie przyjsc bo cie nie stac na prezent. prezent do tylko mily gest moze byc ale nie musi a odwiedziny bliskiej osoby to cos waznego :)

jeśli nie masz za dużo kasy wystarczy że kupisz chusteczki nawilżane dla dziecka kosztują ok 5 zł albo skarpetki jakieś 3 zł

zgadzam się z Karolcią :)

skarpetki za pare zl i nie bedzie az tak glupio albo sliniaczek...to taakie drogie nie jest

ponieważ ja sama wolę się zaopatrywać w kosmetyki i ciuszki i raczej wolałabym ich nie dostać, toteż innym dzieciaczkom zawsze kupuję zabawki. I lubię, kiedy znajomi przynoszą dziecku właśnie zabawki. Natomiast jeśli chodzi o prezent dla mamy, to rzeczywiście krem wyszczuplający może być nieco ryzykownym prezentem. No chyba, że się wie, że obdarowana go chce i nie ma nic przeciwko takim prezentom. Wiadomo - takim prezentem kobieta wyczulona na punkcie swojego wyglądu może czuć się urażona. Słodycze to też niezbyt dobry prezent, bo często karmiąca ich nie je. To samo z owocami. Może jakiś miły drobiazg typu spinka do włosów, korale czy broszka? Nie trzeba przecież wydawać na to kupy kasy.

Popieram koleżanki. Tu nie chodzi o sam prezent tylko o odwiedziny. A malutki drobiazg zawsze cieszy i kosztuje niewiele.

dokładnie :-)

wlasnie nie chce kupowac takiej dupereli za 5zl, co sie tylko gromadzi w kartonie "po wizycie znajomych". Myslalam, zeby kupic jakis ciuszek dla dziecka - ale ne chcialam byle czego. Pomyslalam, ze lepiej nic niz jakas szmate niepotrzebna... Ale teraz to mnie zestresowalyscie :O I zdecydowanie wole nie isc. Faktycznie glupio tak :O

Ojej ale przecież jeśli chcesz kupić ciuszek to wystarczą skarpetki albo np. body. To koszt około 10 zł ( za body) i zawsze się przyda. A naprawdę można znależć śliczne egzemplarze, które szmatami bynajmniej nie są.

albo jakiś kaftanik też nie jest drogi

chusteczki do pupy, skarpetki itp napewno nie wylądują w kartonie :) A jeśli koniecznie chcesz kupić jakiś ciuszek to jest teraz mnóstwo wyprzedaży jesiennej. Pochodź po sklepach a znajdziesz coś niedrogiego a fajnego :-D Większą przykrość zrobisz rezygnując z odwiedzin niż miałbyś iść z pustymi rękoma.

No właśnie. Ja osobiście bardziej bym się ucieszyła takim kaftanikiem albo body niż wyszukanym ciuszkiem, w którym dziecko ładnie wygląda ale jest mu niewygodnie, naprawdę.