Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kucharka początkującaaa

Pomocy!! do speców od sernika

Polecane posty

Gość kucharka początkującaaa

proszę o pomoc, radę nie mogłam nigdzie dostać twarogu w kubełku - takiego już zmielonego mam w kostkach - nie chce mi się go mielić, mało mam czasu czy wystarczy go dobrze zmiksować mikserem? Czy będę miała wtedy jakies problemy z ciastem??? będę b.wdzięczna za pomoc po co mieli się ten ser???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda Twojej roboty jeśli ser potraktujesz mikserem. Dobrze jego nie zmielisz,a w cieście moga być wyczuwalne grudy twarogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka początkującaaa
czyli jednak maszynka mnie czeka... no własnie tak szkoda mi spartolić... a wiesz może ile razy - dwa razy , czy raz zmielenie wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc szkoda
spróbuj najwyzej nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
najlepiej ser zmielić dwa razy, ale jeśli zmielisz raz to i tak lepiej niż gdybyś go zmiksowała a co do tych z kubełka to są to najgorsze sery do sernika ja kupuję mielony ser w kostkach, taki jest najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasto na pierogi
Ten z kubełka to prawie wcale nie ma w sobie sera. Ja mam taki przepis na sernik z ciastem (kruszonką) pod spód i na wierzch, że ser się rozdrabnia widelcem. Pycha. A innym razem do wiedeńskiego rozmiksowałąm mikserem - najpierw żółtka z cukrem a potem dodawałam po trochu ser. wyszedł puszytsy, wilgotny, pyszny sernik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemikowaa
dziewczyny pomożcie teraz mi za szybko wyjęłam - jest niedopieczony rozwala się przy krojeniu piekłam prawie 1,5 godziny :/ kurde, można to dopiec jeszcze? da się to uratować?\???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemikowaa
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjljl
proszę, pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do speców
nie ma tu żadnego :(((????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroisz go
na ciepło? To normalne, że się rozwala, jak wystygnie to przestanie. Sernik znajomej zawsze strasznie się kruszy (widać taki przepis) ale za to jest pycha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ma ktoś moze
sprawdzony przepis na sernik rosy bo mi nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy ktoś tu zagląda jeszcze,ale umieszczę swoją poradę.Na wielu forach wyczytałam że sernika nie da się już uratować gdy jest niedopiczony a więc obalam ten mit,ponieważ ja swój uratowalam,na drugi dzien sernik już oczywiście był zimny, ale zaryzykowalam na najwyższy poziom w piekarniku nakrywamy folia lub papierem temp.150 'C wcześniej piekarnik nagrzany i pieczemy tak około 40 minut (góra ), później jeszcze około 20 minut w temp.50 'C z temoobiegiem (góra ) wyłączamy piekarnik i zostawiamy tak około 15 minut wyciągamy i studzimy.Dodam jeszcze ze piekłam go poprzedniego dnia 1h w tem. 180 i to mój błąd powinnam conajmniej 1,5 w tem 160- 170.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ratuje swój sernik zobaczymy co wyjdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też w tej chwili swoj ratuje. Tylko że wstawilam na niskim poziomie na 180 stopni 15 minut. Teraz opuściła na 160stopni i kolejne 15 minut. Ciekawe co z tego wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×