co ja teraz pocznę?

Wyszedłam kulturalnie na spacer z mojim ślimakiem, a tu zza kszaka wyskoczyła jego ex i sie pobili. muj ślimak dostal z liścia dwa razy i teraz ma podpite oko i złamaną lewoł nogęł! poszedłam z nim do weterynaża, ale on nie daje mu szansy na przerzycie! jak on umże to ja umre ze zgryzoty? co mam zrobić.. moze ktoś z was wie jak to jest stracic najbliszszego slimaka..

No cóż w takim przypadku można dokonać lobotomi mózgu ślimaka a następnie zaimplementować w jego muszli słownik ortograficzny:P

w uchu też masz ślimaka, wyciągnij sobie i będziesz mieć :)

w ucho ze slimakiem

Ale ja nie mam pieniędzy na operację! może napiszę do teletygodnia zeby mi zorganizowali akcję zbierania pieniędzy? jak myslicie?