METODY NATURALNE - zawiodły? .. ku przestrodze...

ja nie badam sie codziennie,wcale sie juz nie badam,wiem tylko ze od 7 do 18 dnia cyklu uzywamy gumke,poza tymi dniami bez gumki. Z tym ze nie boimy sie wpadki,moze stad ta skutecznosc?Dwójka zaplanowana jest, jesli bedzie trzecie to oki. I nigdy,przenigdy,nie uzyłabym nawet do kogos tylko wirtualnie z bezpiecznego miejsca zza mojego monitora,ze ktos pieprzy jakby sie szmat nazarł......:(

A ja zadalam pytanie, na które nie uzyskalam odpowiedzi. Zakładam, że badalam swój syk przez kilka miesięcy. Wszystko było jak w zegarku, więc ustaliłam sobie, że dni płodne mam w takim i takim dniu. A potem nagle po kilku latach owulacja wystapiła tydzień wcześniej. I co wtedy?

Tu się nie zakłada, że dana kobieta ma zawsze takie same cykle i w tych samych dniach owulację, to błąd. U jednej i tej samej kobiety owulacja się przesuwa czasem o kilka dni w jedną lub drugą stronę, a czasem tak jak piszesz o tydzień albo nawet dwa. Ale w danym cyklu wiesz kiedy jest czas bezpłodny, bo zwykle, ale podkreślam zwykle wtedy wzrasta temp. i po 3 wyższych pomiarach jest czas bezpłodny i wcale nie trzeba się już potem badać ani mierzyć temp. co najmniej do wystąpienia kolejnej miesiączki. Wbrew pozorom to nie jest ani takie trudne ani kłopotliwe, kwestia przyzwyczajania, tak jak codziennie myjemy zęby czy w ogóle robimy poranną toaletę. A w życiu czasem jest tak, że niestety nie zawsze możemy robić, co chcemy i kiedy chcemy. Jak ktoś żyje na tym świecie jakiś czas, to na pewno zdaje sobie z tego doskonale sprawę.