Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mikulka

Rozpocznijmy interpretacje bibli-zaczynamy ks. Hioba. Ja pierwszy

Polecane posty

Gość znacie mnie dobrze
zaratustryzm - religia czy system wierzeń "wprowadził" dobrego i zlego boga.wywodzi sie z kaukazu i z tego podzialu na dwie zwalczajace sie sily wYrosły wszystkie religie bliskiego wschodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[w tamtych czasach w krajach bliskowschodnich, czyli biblijnych ladach, bylo wielu bogow i bogin przemieszanych i Jahwe wylonil sie jako ogolnie uznawany glowny bog, ale nie jedyny.] najpierw pisano Elohim dopiero potem Jahwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wszyscy ludzie sa dobrzy? Czy geje sa skazani na piekło? Tak sie składa ze-patrz druga częsc mojej stopki. Co sie stanie ze mna po śmierci?. Moze przejsc na strone Złego skoro bóg mnie potepia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie mnie dobrze
nie chodzi ot ze jest mlodszy ale ze jako pierwszy wprowadzil dualizm dobrego i zlego boga i na tym przeciwienstwie wyrosly wielkie religie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dot dot
Źródeł może być kilka z różnych miejsc, z różnych miast i plemion. W mieście A powstal mit o bogu 'X' W miescie B powstal mit o bogu 'y' i bogini 'yy' W miescie C powstal mit o bogu 'z' jego zonie 'zz' i corce 'zzz' W miesice A spodobal im sie kult 'zz' wiec uczynili z niej zone 'X' ale zamiast corki dali mu syna 'zx'. Kult boga ojca matki i syna z A zainspirowal miasto B do dodania 'y' i 'yy' syna 'yyy' , wlasna inwencja sprawiaja ze syn zabija ojca... W miescie C w wyniku migracji ludnosci mity z B mieszaja sie z mitami pierwotnymi dla C. Lacza sie w mit o boskich rodzicach, ich corce i synu. Syn zabija ojca i ..i.. plodzi z siostra potomkow...nowy element rozprzestrzenia sie na inne miasta w niektorych sie nie przyjmuje w innych jest zmieniany... itd. itp. miasta upadaja, pojawiaja sie nowe na ich miejsce, plemiona,rody i religie mieszaja sie a wraz z nimi tez ich mity,do tego jeszcze koczowniczy pasterze krecacy sie po calym obszarze z wlasnymi mitami zapozyczajac to tu to tam, czasmi podbijajac jakas kulture i laczac wlasna waire z wiara podbitych.. Wiec religie i mitologie to takie dzielo zbiorowe moim zdaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wszyscy ludzie sa dobrzy? nie Czy geje sa skazani na piekło? moim zdaniem nie i zdaniem kk tez Co sie stanie ze mna po śmierci?. Moze przejsc na strone Złego skoro bóg mnie potepia? Bog cie nie potepia moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie mnie dobrze
odwołuje sie tylko do zródel pisanych o przekazach ustnych nie mowie bo co o nich mozna wiedziec poza spekulacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>dot dot wierzenia mieszaly sie na pewno Neith to np. Isztar i Astarte a Mars to Ares chodzilo mi o to ze Genezis jest bardzo podobne do duzo wczesniejszych mitow Sumeryjskich i moim zdaniem zostal przejety, albo dopisany do Biblii > narod wybrany nie mogl nie miec fajnej legendy o powstaniu swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dot dot
Mi chodzi tylko o to, że genezis moze wywodzic sie z semickiej tradycji ustnej ktora bylkaby rownie stara jak tradycja sumeryjska :) tyle ze spisana w pozniejszym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzo zrodel pisanych splonelo w Bibliotece Aleksandryjskiej albo ostalo zniszczonych w inny sposob dobrego Manitu i zlego ducha wyznawali tez Indianie z pln Ameryki no ale czytalam ze piktogramy ktoregos duzego plemienia sa bardzo podobne do hieroglifow egipskich tych ostatnich (z ktorejs tam dynastii ) no wiec moze i tam dotarly za posrednictwem zeglazy (np Fenickich) nauki Zaratustry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dot dot
Ciekawe są koncepcje mesjanistyczne Zaratusztrianizmu(trudne słowo ;) ). Podobieństwo do Chrześcijaństwa uderzające :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie mnie dobrze
Pisze o tym z czego wywodzi sie chrzescijanstwo - tu mialo najblizej. W dalsze j konsekwencji,zmieniajac nieco temat,przekonuje mnie w inyterpretacji kultury chrzescijanskiej spojrzenie nietzschego. bunt slabych przeciwko silnym jako idea powstania religii i jako podstawowy czynnik budujacy kulture.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dot dot moze byc i tak ze Zaratustra nie "wyszedl" idealnie to krzak porozmawial z Mojzeszem albo na odwrot moze byc i tak ze Zaratustra czy Mojzesz czy Budda nie "wyszedl" idealnie to przyslano Jezusa moze byc i tak ze Jezus tez nie "wyszedl" idealnie to przyslano Gabriela do Mahometa i tak dalej koncepcje mesjanizmu sa prawie wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>znacie mnie dobrze z punktu widzenia czesci owczesnych mieszkancow Palestyny to Jezus byl Lutrem a z punktu widzenia czesci chrzescijan i zydow Lutrem byl Mahomet a potem byli szyici, sam Luter, sikhizm itd dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie mnie dobrze
Interesujaca mysl,a czy ma jakieś zastosowanie praktyczne? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafik pies dareczka
miał miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synyszyn inna
|HJOB to był job - tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Rzekł Pan do szatana: Czy zwróciłeś uwagę na mojego sługę Hioba? Bo nie ma mu równego na ziemi. Mąż to nienaganny i prawy, bogobojny i stroniący od złego\". Takie samo stwierdzenie jest powtórzone w 3 wersecie drugiego rozdziału, gdzie Bóg dodaje: „(Hiob) trwa jeszcze w swej pobożności, chociaż ty (szatanie) mnie podburzyłeś, abym go bez przyczyny zgubił\". Hiob był dobrym człowiekiem, sam Bóg to powiedział. Jednakże dwoma kolejnymi ciosami Hiob został pozbawiony dóbr materialnych, rodziny i zdrowia. W jego życie wtargnęła choroba i niepokój, a jego wygląd stał się odrażający. Zdaniem jego przyjaciół, takie cierpienia mogły być jedynie karą za popełnione grzechy. Szatan, oskarżyciel braci-, przyszedł przed Boże oblicze. Kiedy Bóg powiedział mu o bogobojności Hioba, szatan odpowiedział wyzwaniem: „Nic dziwnego! Hiob jest bogobojny tylko dlatego, że go rozpieszczasz, otoczyłeś go murem swojej opieki, tak, że nic mu się nie może przydarzyć. Zabierz mu tylko dom i majątek, a wtedy przekonasz się, że przeklnie cię w twarz\" (w. 9—11; parafraza). Aby dowieść szatanowi, że się myli, Bóg również odpowiedział wyzwaniem: „Dobrze, idź i zrób to\". Szatan pozbawił Hioba wszystkiego, co miał, ale mimo tego Hiob zachował swoją bogobojność. Ostatni werset pierwszego rozdziału jest Bożym komentarzem odnośnie do przeżyć Hioba: „W tym wszystkim nie zgrzeszył Hiob i nie wypowiedział nic niestosownego przeciwko Panu\" (w. 22). Kiedy szatan ponownie przyszedł przed Boże oblicze, Bóg powiedział: „Widzisz, Hiob pozostał wierny\". „Tak\" - odrzekł szatan - „ale najważniejszą sprawą dla człowieka jest jego zdrowie Zabierz mu zdrowie, a wtedy zobaczysz, że Hiob przeklnie cię w twarz\". Tak więc Bóg pozwolił szatanowi zabrać Hiobowi zdrowie. Pozostała część księgi jest opisem cierpień fizycznych Hioba. Dlaczego Bóg zezwolił na cierpienie Hioba? Po pierwsze, był to Boży sposób udowodnienia szatanowi, że jest kłamcą. Po drugie, przez cierpienia Hioba obronione zostały Boże racje. Po trzecie, przez swoją postawę w cierpieniach Hiob mógł zamanifestować swoją trwałą lojalność wobec Boga. Hiob mówi: „Chociażby mnie zabił, jednak będę mu ufał\"Jeśli mnie wypróbuje, wyjdę oczyszczony jak złoto\" (23,10) „Pan błogosławił ostatnie łata Hioba więcej aniżeli początkowe\". Jeśli chodzi o cierpienie, to werset ten zawiera szczególne poselstwo. Uwypukla on tę samą prawdę, co Hebr. 12,11, gdzie jest mowa o tym, że „Żadne karanie (karcenie) nie wydaje się chwilowo przyjemne, lecz bolesne, później jednak wydaje błogi owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni\" Czy wierzysz w istnienie słońca, kiedy jest ukryte za chmurami? Zatem nie wątp w dobroć Boga, kiedy ci się wydaje, że ukrył On swoją twarz. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie wynik
tej powiastki jest jeden/abo odczyt jest jeden - pan Bóg ceni "ślepo oddanych" mu wyznawców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi drodzy, pamiętajcie przede wszystkim, że Księga Hioba należy do Starego Testamentu, a wy analizujecie ją przez pryzmat wartości Nowego Testamentu. Nie ta metodologia, kochani. KIottz miłosierny wam na klatę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezwykle dobra fantazja
mrk, szanowny śmierdziusie, to może nasz oświecisz, zamiast obsmarowywać, hę/'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezwykla dobra fanatazja
szkoda, bo tylko na Twoje slowa czekałam jak ci się nie chce, to idę spac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejrzałem poprzednie wypowiedzi i nie ma tam twoich - no to co ja mam o tym myśleć? Nie jesteś aby jakimś prowokatorem?😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezwykle dobra fantazja
wypraszam sobie - jestem prowokatorKĄ ! ;) lubię ogładać burzliwe dyskusje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra. Słuchajcie, moi kochani fekalni Bibliofile. Ks. Hioba jest jednym z najpiękniejszych poematów; mówi się, że jest także najmądrzejszą księgą w obu Testamentach, lecz również najtrudniejszą, ponieważ docenienie jej zależy od tego, czy jesteśmy gotowi uczciwie spojrzeć na samego siebie. Powiada się, że Hiob był jednym z najlepszych, najsprawiedliwszych ludzi; był postacią historyczną. Zadawane jest pytanie: jaka jest przyczyna cierpienia, którego doświadcza człowiek prawy? Mówi się: Bóg wystawił Hioba na próbę, aby zbadać granice jego wiary. To wydaje się niesprawiedliwe, ma posmak prowokacji - dlaczego badać wiarę człowieka dobrego? Czyż takiej miłości od Boga oczekujemy? Wielką kwestię porusza Księga Hioba: pokorę. Hiob jest człowiekiem sprawiedliwym, ale według ludzkiej miary. Jest dobry, ale podług jakich zasad? On sam uznaje się za takiego i swe nieszczęścia przyjmuje tym boleśniej. Dotyka Hioba cierpienie, ponieważ uznał się za dobrego, za sprawiedliwego. Hiob zna wiarę, lecz nie zna pokory. I właśnie POKORY uczy ta mądra księga. Nie jesteśmy dobrymi ludźmi, moi drodzy, ani sprawiedliwymi i uczynimy źle uważając się za takich. Historia świata jest utkana z losów skuurwysynów, którzy we własnych oczach mieli się za wcielenie dobra. To o nich jest przesłanie Księgi Hioba. Mówi Hiob: "Dotąd znałem Cię ze słyszenia, obecnie ujrzałem Cię wzrokiem, stąd odwołuję, co powiedziałem, kajam się w prochu i popiele" (Hi 42, 5-6). Dlatego, moi fekalni przyjaciele, jest to najtrudniejsza księga Starego i Nowego Testamentu. Bowiem to, czy dobrze zostanie zrozumiana, zalezy od tego czy zdołamy poskromić pychę, a ludzie - cóż - są jej pełni. 🖐️ adios, kIottzen naklatos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×