Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania.18 lat

czy wasi faceci kupują wam tabletki antykoncepcyjne???????????????????????

Polecane posty

Gość ania.18 lat

z moim chłopakiem rozpoczelismy współżycie.zaczełam brac tabletki antykoncepcyjne. problem w tym ze są one dość drogie ponad 40zł, ja nie pracuje,i za bardzo nie mam skąd na nie wziąć miesiąc w miesiąc tzn mam jakies tam swoje pieniądze ale gdybym miesięcznie przeznaczała taka sumę na tabletki nie wiele by mi zostało na inne moje wydatki. mam powiedziec chłopakowi żeby mi je kupował? on pracuje i juz mi to wczesniej proponował jak tylko poszłam do lekarza ale stanowczo odmówiłam a teraz jak to przemyslałam to chyba jednak bede musiała brac od niego te pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli masz dobry kontakt z facetem to spokojnie możesz z nim o tym pogadać. Jesli pracuje to myśle, że 40 zł na miesiąc to naprawdę nie będzie dla niego problem. Jesli Ty będzie miała mozliwośc, również kupisz - najważnejsze, żeby nie zrobić sztucznej zasady z tego, kto ma finansowac takie rzeczy. Tak naprawde to nie jest tylko Twój problem, no ale ... również nie tylko jego. Jesli facet zobaczy, ze jestes ok., na pewno tez będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka2906
ja mam akurat z tym dobrze, bo p.ginekolog przepisala mi tabletki anty na bolesne miesiączki (antykoncepcja tak przy okazji) no i kupuje mi je mama :D no ale tak troche glupio sie z tym czuje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka_22
ja tez tak uwazam. Antykoncepcja dotyczy was oboje. Ja tez biore tabsy, i raz ja kupuje raz moj chlopak:) i zadne nie robi z tego problemu. A poza tym nie ukrywajmy - faceci i tak maja wygode, ze to my tabletki bierzemy ;) wiec moge sie dorzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PEWNIE ZE MU POWIEDZ TO TWOJ F
ACET,MOJ FACET TEZ KIEDYS MI KUPOWAL BO NIE PRACOWALAM,NAWET JKA BYM PRACOWALA TO TEZ CZASEM BY MI KUPAWAL,DLA MNIE NIE MA CZEGOS TAKIEGO.POL NA POL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas np jest tak, że to facet płaci za tabletki, ja się nadal ucze, a kiesoznkowego nie dostaje, chyba ze pojde sama do dorywczej pracy to mam cos kasy dla siebie..on zalatwia takie rzeczy, tak samo placi za gina, jestesmy sobie bardzo bliscy i nie czuje sie z tym glupio, na poczatku troche czulam, ale teraz juz nie..jak mam kase, to zaprosze go np gdzies na kolacyjke, albo sama przyrzadze cos dobrego, albo po prostu ja za cos place;) moim zdaniem to nic zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozki diabelne
a mi mama kupuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdaz
komiczne- cóż, niektórzy nie muszą .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no tak, ale jak facet pracuje itp to nie będe mowić mamie :"mamo daj mi na tabsy żebyśmy nie wpadli" hehehehhe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak wyrastają materialist
ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos nie podzielam pogladu, ze facet ma placic za tabletki...nigdy tego ie wymagalam, nawet jak mialam malo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie jest tak ze czasami ja kupuje....czasami on mi daje kase...sam zaproponowal bo na poczatku ja za nie placilam...a tak jest prawie po polowie i obydwoje jestesmy zadowoleni dodam ze oboje nie pracujemy...wiec wychodzi tak jakby rodzice za nie placili...hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×