Kocham Go, ale przerastają mnie Jego zachcianki sexualne. moze powinnam sie prze

Sama jestem bardzo aktywna w łózku i lubię sex. Ale mój facet ma fantazje, które mnie trochę przerastają.... Troche głupio mi o tym tak pisać, ale przytocze pare przykładów... Kajdanki jak dla mnie Ok , polubiłam je ale mój facet chciałby, żebym np. miała obroże na szyi jak sie kochamy. Na ciągnięcie za włosy Mu pozwalam, ale On chciałby np. uderzac mnie po twarzy czy piersiach.... :o Poza tym chciałby zebym podczas pieszczot wkładała Mu palec do pupy bo twierdzi, że to Go podnieca.... itd. itd. Przełamałam sie juz w paru sprawach ale np. przed sexem analnym mam opory. Boje się, że jesli będe sie opierać nasz związek sie rozpadnie przez sex.... A kocham swojego faceta. Może powinnam sie przełamac pomimo niechęci ? sama nie wiem

może trezba mu o tym powiedzieć ? anie się zmuszać do niczego dobrego to nie prowadzi

Jeżeli on ciebie kocha to zaakceptuje to, że ty nie chcesz robić pewnych rzeczy.Dlaczego ty masz się zmuszać do robienia czegoś, na co nie masz ochoty? są inne sposoby na okazywanie miłości...

powiedz mu wprost. seks ma być przyjemny dla obu stron, a jeśli Ciebie niszczy psychicznie to ten związek nie ma racji bytu. jeżeli Cię kocha, to uszanuje Twoje zdanie.

On szanuje moje zdanie... Nie zmusza mnie do tego, tylko czesto mówi, że Mu się marzy taki sex.

wiem, że On ma ogormny temperament, praktycznie cąły czas chce Mu się kochac , nawet jak jesteśmy np. w centrum handlowym to mi mowi na ucho, że marzy teraz o sexie ze mną.... A ja ciągle mysle o tym, że nie spełniam Jego oczekiwań, i zastanawiam sie czy się nie przełamac dla Niego. Boję sie, że jesli nie bedzie sie spełniał w sexie ze mną to nasz związek się rozpadnie (

przełamac żeby facet cię nie zostawił ? Ja sobie nie wyobrażam żebym w łóżku robiła cos na co nie mam ochoty tylko dlatego żeby mnie facet nie olał , sex to przyjemnośc dla obu stron a nie zgadzanaie się na cos na co sie nie ma ochoty żeby facetowi było dobrze , nie jesteś prostytutką żeby spełniac zachcianki

dziwny facet...jak moze byc dla kgoos przyjemne uderzanie po piersiach i twarzy?dla mnie przegiecie..o obrozy tez moze zapomniec...a palec w tylek zaden problem..w sumie to mojtego nie chce,a ja ciagle szukam tej prostaty i znalezc nie moge :P moj raz mi wspomnial,ze chcialby anala.powiedzialam,ze znam tylko zle doswiadczenia moich kolezanek,ze od sexu jest inna dziura i tyle.zna moje zdanie i wie,ze jesli je zmienie to sama mu powiem.nigdy wiecej nie wracal do tematu.

jeżeli on => a czemu niby on ma z czegoś rezygnować? Autorko => Cóż, moja dziewczyna też ze mną nie wyrabia. Zastanawiam się kiedy ta sytuacja zmęczy mnie na tyle, że ją rzucę.

Długo to nie przetrwa... a poza tym te jego fantazje są chore.... mnie najbardziej przeraża, że są faceci, dla których seks jest naprawdę w życiu najważniejszy. Nic tylko myślą o jednym i mogliby robić jedno. Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby ktoś taki do czegoś w życiu doszedł (oprócz orgazmu ;) ) i wydaje mi się, że musi być bardzo nudny... może się mylę :P

wyszłam z kąpieli- ja się bawiłam kiedyś z jednym takim, piekielnie inteligentny, przystojny i ustawiony- znudził mi sie jednak, czasami się zastanawiam czego ja tak naprawdę chcę:D:D:D:D:D

dla mnie facet nie jest dziwny. różne są temperamenty i upodobania. dla mnie dziwna jest autorka, która uważa że jak facet nie dostanie wszystkiego to odejdzie. nie wiem gdzie się rodzi takie myślenie. to jest 100% naturalna sytuacja, że w związku seksie nie dostaje się wszystkiego co się lubię, bo nie ma 2 osób idealnie dopasowanych w kwestii gustu. dorośli ludzie umieją się pogodzić z tym że wszystkiego nie dostaną, umieją rezygnować i cieszyć się tą sferą seksu która daje frajdę obojgu. jeśli zaś różnice w temperamentach są zbyt wielkie to związek i tak i się rozpadnie. bo albo odejdzie ta strona która nie odstaje, albo ta która daje z musu bo tego się nie da na dłuższą metę wytrzymać.

wszystko z facetem jest w porządku, oprócz jednego. Powinien zapoznać się z podstawami i zasadmi, którymi rządzi się sfera sado-macho, bo z tego co piszesz, to jest szczylem i analfabetą w sfreze seksualnej. Jeśli się nie dokształci, wasz związek, rozpadnie się z bardzo niemiłymi wspomieniami. ;)

gwiazdki => może i nie odejdzie, ale jak ktoś zaofiaruje na boku seks deficytowy, to pewnikiem skorzysta :P

jestes jego pierwszą partnerką ? Jeśli nie, to nie myślę, żeby cię rzucił. Bo juz sie pewnie nauczył, że naprawdę mało która kobieta pozwoli bic się i zakładać sobie obrożę. Naprawdę - wiekszość par uprawia zwykły, standardowy seks, gdzie urozmaiceniem jest lizanie szampana z pępka i seks oralny, a nie chlastanie sie po pyskach. Na sado maso amatorów nie ma raczej wielu, zwłaszcza wsród kobiet. Więc "lepszą" trudno by mu było znaleźć

jak ktoś ma na tyle deficytu w seksie, że nie jest w stanie się oprzeć gdy ktoś oferuje deficytowy towar, to powinien się rozstać...a nie urządzać chorą spiralę emocjonalną sobie i partnerowi. taki ktoś jest dla mnie kupą łajna.

gwiazdki => ludzie, niestety, rzadko sobą coś reprezentują...

nie wiem, mnie to nie interesuje, że rzadko coś reprezentują. takimi co nie reprezentują się po prostu nie otaczam.

Nie jest nudnym facetem, ma dobra pracę, ktora naprawde lubi i sie w niej spełnia. I nie jestem Jego pierwsza partnerka. On mnie tez do tego nie namawia ani nie zmusza, tylko ciagle o tym mówi.... no może nie ciągle ale często. Nie wiem czy te fantazje sa normalne czy nie, ale niektore mnie trochę przerazaja :o Myslalam ze ja mam gorący temperament w łózku dopoki nie poznałam swojego faceta. On mógłby się kochać non stop, czasem jak jestesmy oboje w pracy dzwoni do mnie i mi mowi przez telefon że chciałby sie ze mna teraz kochac i opisuje mi jak :P No mówie... praktycznie ciągle ma ochote na sex, zawsze i wszedzie. W niektorych kwestiach się przełamałam, i uznałam nawet ze to fajne .... On mnie do niczego nie zmusza, ale tak czesto o tym mowi, że sama mam takie myslenie czy się nie przełamac dla Niego...

jedna rzecz jest spróbować inna praktykować coś co nie pasuje. wsłuchaj się w siebie. twoja psyche wie gdzie masz swoje granice. nigdy jednak nie kieruj się strachem. możesz się kierować ciekawością, ale nie strachem. robienie czegoś kierując się lękiem prawie zawsze prowadzi do zła.

kompromis, Ty na dużo się zgodziłaś, czas przystopować, jednak poza biciem cała reszta to jakieś wielkie zachcianki nie są

dziwny facet, ruska zasada mówi wyraźnie: Facet zawsze ma ochotę, a nie zawsze może, kobieta natomiast zawsze może, a nie zawsze chce. Widzę, że z tego gościa, to gawędziarz seksualny, i tym samym zrozumiałem, dlaczego powodzenie mają sekstelefony. Jak się z nim ochajtniesz to pewno stracicie fortunę na sekstelefony 0700..... ....

mój kiedyś chciał, żebym to ja go uderzyła w twarz podczas seksu. Wydawało mi się to wtedy dziwne, ale mówił o tym tak często i tak mnie namawiał, że w końcu się przełamałam i zrobiłam to o co prosił. Uderzyłam go (nie za mocno), a on... obraził się na mnie :D:D

Ja z moją żoną robimy wszystko co możliwe w łóżku bo kochamy sex poza trójkątami rozmawiamy o sexie itp.i ostatnio tez myslalem ze to taka monotonia kochanie sie orgazm i gitara zaproponowale urozmaicenie naszych igraszek ale nie napewno smycz a wlasnie teraz nie wiemy co

o Boże, co ździra i do tego wstydu nie ma!