snil mi sie moj zmarly maz

ktory zmarl kilka lat temu. obecnie jestem w wolnym zwiazku. obudzilam sie o 3.30 w nocy i juz spac do rana nie moglam. jechalam na rowerze , na rekach mialam troje spiacych dzieci, pozniej rower zamienil sie na samochod a na kolanach zamiast dzieci spaly mi psy i koty, zatrzymala mnie policja dostalam mandat nie pamietam za co. dojechalam do jakiegos obcego mieszkania , ktore we snie bylo moim M, tam w jednym z pokoji spal moj zmarly maz, gdy weszlam obudzil sie byl zly na mnie i krzyczal , ze ryzykownie jezdze (mial dlugie wlosy we snie), zabral mi papiery od auta. wiedzialam, w tym snie , ze tak naprawde nie zyje, wiedzialam tez ze za kilka dni umrze ponownie. pozniej w tym mieszkaniu znalazl sie przypadkiem moj obecny partner, maz wyszedl z pokoju z szlafrokiem w reku stanal nago przed nim nie mowiac slowatylko sie na niego patrzyl, poczym zaczal ubierac i zawiazywac szlafrok. bylo to wszystko takie realne i takie straszne.... czy ktos moze w jakis sposob jest w stanie zinterpretowac ten sen ???????

Mi się często mój zmarły tata śni. Ale nie śni mi się nic strasznego. A może ma do Ciebie jakieś pretensję? Cieszyłaś się może z jego śmierci? Nie podejrzewam Cię o to ale niestety takie przypadki też się zdarzają.

trup trupem czyli jak już jest martwy, ale jak zmartwychwstały lub ożywiony to co innego.

troche pozno wyskakuje z tymi pretensjami :)

dziecko symbolizuje Szukanie wyjścia z sytuacji konfliktowej; chcesz rozpocząć od nowa, skierować na nowy szlak swoje życie, także wewnętrzne. Dziecko podobnie jak młodość, może symbolizować szansę i możliwość dalszego rozwoju. Często ujawniają się w tym symbolu konflikty spowodowane przeważnie niedojrzałością. Poza tym sen o dziecku może być też aluzją do własnych dzieci lub wyrażać pragnienie ich posiadania. jeśli chodzi o włosy to należące do zmarłego symbolizują szacunek innych dla ciebie

Czy Ty się za Niego modlisz? On był Nagi, nie ma nic. Ma jakieś wsparcie, byliście wierzący? Myslę, że przypominał się nie bez powodu. Jaki jest Twój obecny parner. Czy nie jest egoistą. Czy zamierzasz mieć dzieci czy zamienić je na zabawki? Nad tym się zastanów, bo nie trzeba znajmości sennika i symboli żeby jasno zobaczyć co ten sen chciał Ci powiedzieć.

A może winisz siebie że już wyszłaś z depresji, że układasz sobie życie bez niego? Lepiej więc weź sobie do serca to co np "Kredens dosłownie" pisze.

ja stawiam na - podswiadome wyrzuty sumienia, ze zwiazalas sie z nowym partnerem -podswiadome obawy, ze nowy partner nie jest tym wlasciwym stworzylas sobie w podswiadomosci zmarlego meza zeby powiedzial ci to, czego sama sobie nie potrafisz powiedziec - ze jezdzisz ryzykownie to co piszesz o nagim mezu przed partnerem - to chec odkrycia nagiej prawy przed nowym partnerem dzieci - jesli masz to uwazasz, ze twoj zwiazek odbywasie ich kosztem jesli nie masz - obawiasz sie, ze zwiazek jest kosztem dzieci = nie bedzieszich miec.

Wykładowca, nie wkręcaj dziewczynie bzdurnych lęków. Kilka lat to wystarczająco na żałobę. Ale niepokojący sen jest odbiciem własnych obaw a obawy to zjawisko z którym sobie trzeba poradzić a nie je pogłębiać.

ze jezdzisz ryzykownie w przenosni oczywiscie!!!

wydaje mi sie ze on w ten sposób moze prosić o modlitwę. nie jestem jakimś tam mocherem który biega co rusz do kościoła, ale moze daj na mszę za jego duszę. kiedy ostatni raz to zrobiłaś??

zettwuess po czesci masz racje mam dziecko i uwazam, ze moj nowy zwiazek wlasnie mojego dziecka kosztem sie odbywa. poza tym odkad jestem zwiazana z nowym partnerem, obecnie temat mojego meza w domu jest TABU, ze wzgledu na obecnego, poniewaz najmniejsze nawiazanie prowadzi do pyskowek typu idz sobie do mezusia itd poza tym, ten zwiazek wisi na wlosku, ale to juz inna strona medalu, moj obecny jest sterowany przez swoja rodzine

a co w tym snie cie tak przerazilo, DLACZEGO uwazasz, ze byl straszny? Odpowiedz.

"idz sobie do mezusia" :) chyba Twoj maz przyszedl, zeby ci powiedziec co mysli o twoim nowym zwiazku

mialo byc :O oczywiscie.

wisi na wlosku dlugie wlosy??? powaznie mysle, ze dlugie wlosy to uplyw czasu nie potrafisz inaczej wyobrazic sobie jak zmienial sie w tym czasie twoj maz smieszne, ze twoj zmarly maz w tym mieszkaniu byl naturalniej niz obecny partner a obecny znalazl sie "przypadkiem" - tak napisalas!

zmanierowana jego realnosc i prawdziwosc byla "straszna",do tej pory mam napiete miesni ciala. moj maz zmarl na nowotwor od chwili diagnozy zyl 3miesiace, mial 33lata. w tym snie tez chorowal pojawil sie na kilka dni i na to samo mial umrzec, wiedzial o tym mowil o tym, ze On taki chory a ja taka nie rozsadna .lezal cierpiacy w lozku nie wpuszczal mnie do siebie, czasem mialam wrazenie , ze On tam lezy martwy i "odzywa" . wstal tylko, by nakrzyczec na mnie za ta jazde , za ten mandat, i wstal jak moj obecny sie pojawil, tyle ,ze nic nie mowil

idz sobie do mezusia? brzmi jak zyczenie smierci nic dziwnego, ze masz horrory z zywymi trupami i slusznie masz obawy co do dziecka jesli ojciec dziecka jest tematem tabu to co ono wlasciwie tam robi?

jechalas na rowerze i na rekach mialas dzieci - mnie to symbolizuje samotna matke. To wielka sztuka utrzymac rownowage na rowerze wiozec dzieci. zamienilas rower na samochod, a dzieci zmienily sie w psy i koty - to wejscie w nowy zwiazek, gdzie dzieci (dziecko) jest postrzegane bardziej jak "zwierzatko domowe". wygoda - samochod (zwiazek) ale kosztem dziecka. Pewnie Twoj partner go nie kocha, zaledwie toleruje jak psa czy kotka. Dostalas za to mandat. Twoj maz krzyczal na ciebie za nieostrozna jazde. Sama wiesz, co o tym myslec. Wiesz, ze przyszedl tylko na chwile, zeby Ci przekazac, ze nie podoba mu sie Twoja "jazda". Podsumowujac, dla mnie to sygnal, ze Twoj zwiazek powinien sie zmienic albo zakonczyc - dla dobra Twojego i dziecka.

nie jesteś gotowa na nowy związek, masz wyrzuty sumienia względem zmarłego męża, swoich dzieci dlatego we śnie dochodzi do konfrontacji Twojego zmarłego męża z nowym partnerem (scena ze szlafrokiem) zmarły mąż pokazuje się nago by zaznaczyć że jest Twoim partnerem, mężczyzną, we śnie Ci dwaj panowie konkurują o Twoje względy i uczucia na jednej szali są Twoje dzieci na drugiej Twoje życie osobiste, masz wrażenie że musisz wybierac między lojalnością względem dzieci i zmarłego męża a własnym szczęsciem, to rodzi w Tobie niepokój, bunt

tekst "idz sobie do mezusia" jest ponizej wszelkiego dopuszczalnego poziomu. Moze tego nie widzisz, bo czasem trudno zobaczyc cos jasno bedac "w srodku wydarzen", ale naprawde, to jest ohydne. To tak, jakby Ci zyczyl rychlej smierci. Nie akceptuje Twojej przeszlosci, Twoich wspomnien... Twoje dziecko nie ma prawa do wspomnien o Tacie? pomysl o tym, dlaczego twoj partner tak sie zachowuje? Niedojrzalosc?

Moze tego nie widzisz, bo czasem trudno zobaczyc cos jasno bedac "w srodku wydarzen", ale naprawde, to jest ohydne. zgadzam sie zmanierowana (fajny nick) takie slowa sa tabu a facet to tabu zlamal

myślę że obceny związek krzywdzi i Ciebie i Twoje dzieci, rozumiem że chcesz sobie ułożyć życie na nowo, ale chyba nie powinnaś być bezkrytyczna w wyborze partnera, bo będą na tym cierpieć Twoje dzieci rozumiem że facetowi trudno zaakceptować a co dopiero pokochac dzieci innego faceta....ale nie tak powinien wyglądac związek, jeśli facet Cię kocha powinien również w pełni akceptować Twoją rodzinę

życzę by wszystko ułożyło się pomyślnie i żebyś odnalazła swoje szczęście

Trudno byc w zwiazku, w ktorym pewna czesc Ciebie jest akceptowana a inna odrzucana. Twoj maz to Twoja przeszlosc, czesc Ciebie, podobnie jak twoje przezycia zwiazane z jego nagla smiercia. Wyobrazam sobie jak trudno byc z kims, z kim NIE WOLNO Ci nawet porozmawiac o tym. Bardzo znamienne jest to (zettwuess zwrocila na to uwage), ze Twoj maz spi w Twoim mieszkaniu, w Twoim lozku, nagi, jakby tam mieszkal, jakby to bylo jego miejsce - Twoj parter natomiast zjawia sie tam 'przypadkiem". Czy nie bylo troche tak, ze po zalobie i depresji zwiazalas sie z kims troche "przypadkowym"? Po uplywie czasu widzisz jednak, ze to nie to.... Wpadl mi do glowy jeszcze jeden pomysl, moze zwroc sie do meza w myslach, popros o wyjasnienie i wskazowki?

tak to jest.. Paulina dostałaś w niecałą godzinę wyczerpujacą odpowiedź o swoim śnie. Cieszę się tym, i gratuluję wszytskim,którzy nie wierzą w senniki :) Sny sa pochodną naszych przeżyć, uczuć, tego co się dzieje z nami w życiu, sa barometrem naszej duszy. Odpowiedzi sa w nas samych...;)

nie znam się na na snach. dla mnie to tylko projekcje zależne od losowych reakcji w mózgu. wiem jedno. żyjesz z dupkiem którego należałoby wykastrować żeby się nie rozmnażał i więcej dupków nie płodził. jest okrutny i dla Ciebie i Twojego dziecka. moim zdaniem masz głębokie problemy psychiczne po śmierci męża skoro zdecydowałaś się na związek z takim byle gównem. podczas gdy po świecie chodżą panowie z sercem i rozumem po właściwej stronie. widocznie nie skończyłaś żałoby i to nie czas na związek.

najprostsze wytłumaczenie. twój zmarły mąż chce cie przestrzec przed samochodem, zebys uwazała, ze moze miałabys miec jakis wypadek czy cos.

Przeczytałam cały ten post i faktycznie częśc jest mądrych tłumaczeń, ale część to jeszcze średniowiecze. Widać tęsknisz za tym co straciłaś inaczej po co wywoływałabyś pamięć o zmarłym? Duchy nie mają mocy decyzyjnych - tą mają tylko żywi. Skoro masz wątpliwości co do prawidłowości swojego działania to daj sobie czas i zastanów się. Łatwiej jest byc razem, gdy trafi się na rozsądną osobę, ale jak ktoś zachowuje się fatalnie to lepiej szukać dalej. Twój sen to tęsknota za tym co było i rozterki z tym co jest.