Oto dlaczego nie mam dziewczyny

Boję się zaangażowania i odpowiedzialności. Zapewnienia jej czasu, rozrywek, tj. zabieranie gdzieś, kupowanie prezentów. Miałem jedną dziewczynę i pamiętam jak nie chciałem z nią iść na sylwestra nigdzie :/ Mieliśmy wtedy po 17 lat i spędziliśmy je oddzielnie. Miała do mnie ogromny żal i się nie dziwię. Nie potrafię tego przełamać. A póki tak będzie to nie mogę mieć nikogo.

Ale to o to chodzi, że Ty powinieneś chcieć zapewniać jej rozrywki, spędzać z nią czas... Jeśli nie chcesz, a robisz to, bo tak się powinno, to rzeczywiście Twój związek nie ma sensu.

i masz racje jesli nie jestes gotowy na to,to nie pakuj sie w zadne zwiazki

Teraz mam 20 lat. Jakieś 2,5 roku sam. Nie potrafię się przełamać. Po prostu raz, że nie chcę być z kimś dla samego bycia, a dwa - nie chcę się okazać jakąś mameją, która nic nie zaproponuje, nigdzie nie zabierze.

nie mam, nie miałem i nigdy nie będę miał dziewczyny bo jestem: nieśmiały, nudny, niski, brzydki, nieciekawy, bez przeszłości, małomówny, bez znajomych, nierozrywkowy, nie mam prawa jazdy, nie rokujący na przyszłość, nie umiem się bić, pewnie też bałbym się odpowiedzialności i zaangażowania ale to akurat mi się nie trafi

no wlasnie mam podobny problem ,niewiem jak spedzic czas z dziewczyna gdzie ja wziasc ,zeby sie nie nudziła. jakas mam taka pustke...

ja tam uwazam, ze jak sie czuje, ze sie nie jest gotowym to nie ma sensu sie pchac, a jak przyjdzie milosc i walnie z nienacka to pomysly z wypadami same przyjda do glowy, nic nie bedzie wazniejsze od ukochanej... przynajmniej przez pierwszy rok :p

A ja nie mam dziewczyny bo: - miałem żonę i miałem dośc tej suki i jędzy zasranej - uwielbiam popychać cichodajki - kasa mi wolniej sie rozchodzi (a przedtem szafki srafki, cif, pronto, domestos i inne durne rzeczy) - nie musze organizowac kimus czasu - mogę sie nawalic kiedy chce i jak chce - pije piwo codziennie - masturbuje sie kiedy chce - pierdze w każdej wolnej chwili i podczas snu, bardzo głosno i śmierdząco - bekam jak ostatnia świnia - jak sram to siedze na klopie z pół godziny czytajac gazete - nikt nie p ier doli za uszami - nikt nie wysysa pieniedzy - wydaje kase na swoje przyjemnosci - nikt mi sie nie pałęta po mieszkaniu w jakiś maseczkach - nikt mi nie stroi fochów i nikt sie nie obraża KOCHAM SWOJE ŻYCIE

dobrze czynisz synu

nigdy nie miałem dziewczyny bo się do tego nie nadaję, nie potrafię mieć, więc nawet nie próbuję tego zmienić

przedwczesny wytrysk A ja nie mam dziewczyny bo: } Mniej więcej wszystko pasuje i do mojego opisu. Z wyjątkiem tego { - miałem żonę i miałem dośc tej suki i jędzy zasranej } Ale to szczególik.