normalnie nie moge sie powstrzymac...

mam nalug kupowania rajstop i ponczoch. codziennie musze kupic sobie jakies rajstopy albo ponczochy nawet jesli maja lezec rok w szafce. mam z 40 par rajstop i z 30 ponczoch. oczewiscie chodze w nich codziennie normalnie dzien w dzien. jeszcze mi sie nie zdarzylo zebym nie ubrala. czy lato czy zima to zawszcze ubieram. ma jakas pani tez takie widzi mi sie jak ja? pozdrawiam.

a ja mam NAŁÓG poprawiania NAŁOGOWYCH zakupoholików

od kupowania kolorowych grubych rajstop. W mojej szafie są rajstopy wszystkich odcieni : zielone, żółte, czerwone, fioletowe, niebieskie, szare, brązowe, czarne itp

Ja również. Właśnie zamawiam kilka par kolorowych na Allegro.

Jak jest chlodno to rozumiem, ale latem? Gdy temperatura dochodzi do 30 stopni to tez nosisz rajstopy? Masakra