Proszę, niech mnie ktoś ratuje... ja juz mam DOSC zycia z tą chorobą

Wszystko było OK do czasu matury. Z nerwów dostałam biegunki i maturę zdawałam z pustym zołądkiem na tabletkach przeciwbiegunkowych. Po maturze ta biegunka męczyła mnie jeszcze kilka miesięcy. Znalazłam się u lekarza, po wykonaniu badań stwierdzono że wszystko w porzadku - mam jedynie ograniczać te pokarmy po których występuje biegunka. Widocznie mam nadwrażliwość jelita. Tylko że mnie czyści nawet po chlebie z masłem. Czy mam nic nie jeść? Minęły już 4 lata a ja ciagle mam ten sam problem (bywają przerwy). Bywają dni że jest dobrze - zazwyczaj gdy spokojnie wypoczywam czuje się świtnie. Widocznie jest to na tle psychicznym, nerwowym. Ciągle jestem na tabletkach (zażywam na własną rękę bo lekarz mi nic nie przepisał) a gdy jest jakieś stresujące wydarzenie - na głodzie, bo tabletki to za mało. Dodam że będąc gdzieś poza domem, gdzieś gdzie nie ma w pobliżu toalety czyje się bardzo zestresowana i tylko i wyłącznie myśle o tym "co ja zrobie jak mnie zacznie boleć brzuch i dostanę biegunki". Przez to nie potrafię się na niczym innym skupić. Ciągle mnie gnębią te natrętne myśli, a najbardziej nasilają się gdy znajduję się w tłumie ludzi, np w kościele. Już mam dość takiego życia, musze coś z tym zrobić bo ten problem naprawde mnie we wszystkim ogranicza.To jest naprawde bardzo uciążliwe. Czy to moja fobia? Jak sobie z tym poradzić?

idz do psychologa jak sama trafnie zauwazylas to ma podloze psychiczne, faszerowanie sie lekami nic nie da tu chodzi o to co masz w glowce:)

u mnie dodatkowo były jeszcze wymioty, trochę pomagała Hydroxyzyna ( na receptę), przeszło po ukończeniu studiów powinnaś jednak wybrać się do lekarza, ja zawsze przed egzaminem brałam następujący zestaw: no-spa, hydroxyzyna, metoclopramid, ale i tak nic nie jadłam

wiem cos o tej chorobie mnie męczyła przez kilka lat jednak w inny sposób, ty masz typ biegunkowy Jest to w 100% na tle nerwowym Na poczatek idź do psychiatry niech przepisze cos na uspokojenie albo spróbuj hyper-herbe- tabletki ziołowe bez recepty

Witam Jestem obecnie w LO i jestem dość słabą uczennicą z przedmiotów ścisłych i ale ambicje sprawiają że reaguje emocjonalnie na wszystko. I mam ten sam problem co Ty, mam biegunkę z każdego głupstwa. Miałam rozmowę z pedagogiem szkolnym bo są dni gdzie nie mogę jechać do szkoły bo spędzam godziny w ubikacji. Pedagog doradziła bym sobie tłumaczyła że ludzie mają inne poważniejsze problemy, a jeśli dziś mi nie uda się ich przeskoczyć to trudno, widocznie tak ma być. Pije wieczorem melisę i zażywam persen i pomaga.

mozliwe badania? moze cos przeoczylas> czy bylas tylko u 1 lekarza? Moze nie przyswajasz czegos?

Brałam leki zapisane przez gastrologa i pomogło, dodatkowo psychoterapia.

Dziewczyny, miałam robione badania- wszystkie po kolei i wszystko OKI !! Nie mam żadnych robaków, lamblii itp. To jest straszne :(((((

Są leki regulujące motorykę jelit, byłaś u gastrologa? Wybierz się do specjalisty, internista nie wiele pomoże. Zwykle stosuje się leki uspokajające i regulujące pasaż jelitowy.

Nie, nie bylam i gastrologa na razie leczę się u lekarza pierwszego kontaktu

tych lekow, mam ten sam problem!!!! :(:(

jakie to leczenie, jak ci nie zapisał leków ? poproś o skierowanie do gastrologa !

wiesz ze bedac w tym wieku co Ty mialam to samo.ale potem przezyłam wielki stres rzucił mnie chłopaki wbiłam sobie do głowy ze musze sobie juz sama radzic, ze nikt mi nie pomoze, muszeliczyc sama na siebie i byc silna, iprzeszło:)

ci przeszla??:O