Blagam, powiedzcie jak szyc na maszynie!

Kupilam dzis nowa maszyne, aeg: http://www.allegro.pl/item480108442_nowe_maszyna_do_szycia_aeg_23_prog_2_lata_gw_prom.html staralam sie zrobic wszystko zgodnie z instrukcja i wymieklam jesli chodzi o splatanie nitek!!! co ja mam z tymi nitkami zrobic??? jak je polaczyc, zeby zszyly ten material??? mam instrukcje, ale ktos ja solidnie $%#@%$# i nie wiem co dalej. jedna nitka wychodzi z dolu, druga z igly. i co teraz??? prosze, prosze, prosze, pomozcie:D

Materiał wkładasz pod stopkę . Nitek nie splatasz - zostaw je w spokoju - ułóż je razem do tyłu. Nitka dolna lezy pod materiałem, górna nad materiałem. Opuszczasz stopkę. Naciskasz pedał gazu - i szyjesz :) Ząbki same przesuwają materiał.

Acha! Tą górną nitkę przekładasz przez wycięcie w stopce- po opuszczeniu stopki ta nitka jest przycisnięta.

juz 3cia moja maszyna i KAZDA plącze nitki spod spodu! Juz nie mam sily. W koncu szyje na piechote. Czy to jakas klątwa wisi nade mna?

Ja wlasnie skonczylam szyc 2 poszeweczki :) i posluchaj jak zacznasz szyc, to te nitki dwie musisz przytrzymac zeby byly naprezone, potem jak juz maszyna zrobi scieg, zalapie material, to puszczasz te nitki i nic splatac sie nie powinno.

dziekuje, ale inna sprawa, ze ja zrobilam tak jak piszesz i nie chce mi sie ten scieg zrobic. przechodzi pierwszy fragment nitki(igla z nitka sie zaglebia w material) i dalej juz tylko dziurki:)

dziekuje, czyli na poczatku z a w s z e przytrzymywac? Bo ta z gory nitka jest zwykle niby naprezona, a ta z dolu luzniejsza az w koncu sie zaczyna plątac. Czy tylko mnie sie tak robi, czy jesli nie przytrzymasz to tez tak masz?

bo jest zle ustawione na tym pokretle gdzies z przodu maszyny przewaznie w tej czesci gdzie stopka( z cyferkami) ustawienie na tym zalezy jak luzno bedzie puszczana nitka - moze jest za luzna sprobuj tym pokrecic i poszyc na jakiejs probce

no ja krece , ustawiam i robie probki, dawalam do sprawdzenia fachowcom i niby ok, ja rozumiem z jedną maszyna, ale zeby 3? Ryczec mi sie chce, przeciez nie kupie sobie czwartej

obie nitki i z gory i z dolu trzymac na poczatku. Ustawienia pokretla tez, ale jak zostaja Ci tylko dziurki, to znaczy, ze ta z dolu albo urywa, albo od gory urywa, wtedy trzeba i w pokretle na gorze i w bebenku na dole tak poluzowac zeby rownomiernie wychodzily. Nie moze byc tak, ze jedna nitka wychodzi luzno, a druga trzeba mocno ciagnac.

spróbuję z tym trzymaniem

to nie problem kolejnej maszyny, ani facowca przypuszczam, poprostu przyprowadz do domu jaka kolezanke, ktora umie szyc i pokarze Ci.

dobra to Trzymajcie nitki dziewczyny i trzymajcie sie! ;) pa pa! a swoja droga ale jestescie zaparte, szyc o prawie 1 w nocy hihi

aaa, to takie buty, zeby przytrzymac:) wlasnie probowalam i faktycznie cos tam zalapalo, ale chyba zle zamocowalam nitke(przez te wszystkie otwory, bo dalej nie chciala pojsc, ale zaraz potestuje:) dziekuje:*

no i za przeproszeniem, dupa:O mnie nitki wcale nie chca zalapac i ladnie sobie igielka skacze:O najgorsze, ze nie mam kolezanki ktora potrafi szyc:D chyba czeka mnie szycie materacy recznie:D

nie wiem jakim cudem, ale udalo mi sie wczoraj zrobic pierwsze probne sciegi:D ale niemal ze cala maszyne musialam rozkrecic, bo cos tam sie zblokowalo przy dolnej szpulce i nie wiedzialam o co chodzi, ale w koncu udalo sie wszystko dobrze ustawic:D dziekuje za wszystkie rady:*

szycie to nie taka prosta sprawa. Kiedyś zaczynałam od takiej tradycyjnej maszyny, a potem rozwinęłam swój zakład o maszyny do obszywania dywanów. Takie profesjonalne zszywarki kupiłam w firmie http://zaszywarki.pl/. Oni oferują duży wybór profesjonalnego sprzętu w konkurencyjnych cenach.