Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ttfjbbbsd

PYTANIE do kobiet ktorych maz jest pierwszym partnerem..czy byłyście wierne?

Polecane posty

Gość ttfjbbbsd

i ile jestescie razem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam wierna aż do samego rozwodu i jeszcze trochę po nim (jakieś 7 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do meaaaaa
jak sie dzis czujesz? czytałam wczoraj, ze mialas masowac brodawki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masowałam :) nie pomogło :P dzis znów pomasuje a teraz lece szorować podłogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIAIAAAAA
też jestem ciekawa jak wytrzymujecie,tzn czy nie macie z tym problemów?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytrzymujecie? jak sie kogoś kocha i szanuje, to moim zdaniem, nie ma się najmniejszego problemu z wiernością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5y4h5h5
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuuuuteczek
Byłam,aż żal się przyznawać do takiej głupoty...bo partner w tym czasie używał do woli,a ja głupia wybaczałam,wybaczałam....dla mnie było nie do pomyślenia iść z innym do łóżka po 23 latach związku.Taka to ze mnie niereformowalna idiotka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestem gl
glupia ale uwazam ze NIE WARTO byc wierna kobieta. przejechalam sie na 2facetach i w nastepnym zwiazku juz napewno nie bede wierna,bede robic to na co mam ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizakmłody
zdradziłam kilka razy(zakochiwałam się w innych),dałam na rozwód po 10latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrzysta mona lisa
bylabym wierna, gdybym ja tez byla dla niego pierwsza partnerka. ale gdy dowiedzialam sie o jego jednonocnych przygodach po pijaku, o prostytutkach, gdy dowiedzialam sie, ze myslal, ze ja tez jestem tylko na chwile, a w dodatku NIGDY nie powiedzial, ze zaluje tamtego zycia i wolalby, zeby to nigdy sie sie przytrafilo (wrecz PRZECIWNIE, jego slowa, to: moja droga, takie jest zycie..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KORABICZEK
Ewa 33 zgadzam się z Tobą ,jesteśmy razem 40 lat i zdrady nie było jesteśmy sobie wierni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margariteczka
Był jest i będzie tylko tym pierwszym jedynym do końca moich dni -wiernośc to wielka cnota....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie 10 lat lat jesteśmy razem ,oboje brzydzimy się zdrady .Jest dla nas nie do pomyślenia ,że można po tylu latach związku puścić się w cug :O Codziennie się siebie uczymy i coraz bardziej kochamy ,dużo rozmawiamy to podstawa związku .Wierność i jeszcze raz wierność ,szacunek dla drugiej osoby i czasem wchodzenie w kompromisy. Koorwa jak ja go kocham i on to wszystko odwzajemnia ,to jest w tym wszystkim najpiękniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Playboy pana Mellera
a może być do chopów to pytanie, bo ja jestem wierny z lenistwa, nie chce mi się znów latać za inną , i jeszcze na dodatek obcą babę w łóżku, no nie kto by to wytrzymał, wiadomo swoja to co innego....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HFGNMHG
TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbcnmbnm
KORABICZEK skad taka pewnosc :-) tego nigdy nie mozna być pewnym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te co sa z pierwszym facetem
najczesciej zdradza go po jakims czasie moze nawet za kilka lat ale jest duza szansa ze zdradza nawet z ciekawosci jak to jest z innym a taka co miala wczesniej jednego czy dwoch juz nie szuka urozmaicenia i ma porownanie i najczesciej juz nie zdradzi zwlaszcza jak jest juz mezatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzia co ludziom zawadza
Moj maz jest moim pierwszym partnerem, kocham go, uwielobiam, jestesmy razem prawie 8 lat i zaden inny mi nie potrzebny i nie mam zamiaru go zdradzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzia co ludziom zawadza
I przede wszystkim nie czuje zadnej ciekawosci jakby to bylo z innym bo dla mnie sex laczy sie z miloscia i uwielbieniem a ja oprocz mojego meza nie kocham juz nikogo innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunun
te prawik czyli przyjmujesz opcje, ze to normalne i sprawiedliwe gdy facet jest dla babki pierwszym, ale ona dla niego nie. ZA to lamentujesz i zale wylewasz jak malo doswiadczony chlopak ozeni sie z barzdiej doswiadczona dziewczyna. Gdzie tu konsekwencja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadzia ja mam tak samo .Czasem nawet zdarza mi się takie coś jak jakiś gość stoi za blisko mnie czy to w sklepie ,czy gdzieś w banku to mnie na wymioty zbiera .Sam zapach ciała mojego męża jest jakby bodźcem dla mnie ,kurcze nie wiem to się jakiś testosteron wydziela czy co że się nogi uginają z podniecenia do niego :DA le muszę przyznać też rację ,że niestety nie zawsze tak jest ,że jak kobieta była dziewicą to będzie wierna i to samo się ima do mężczyzn.Wierność to bardziej sprawa charakteru i dopasowania się ,no niestety nie wszystkim za pierwszym razem trafi się partner na całe życie .To jest życie i uczucia ,każdy jest inny ,inaczej reaguje i co innego pragnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam wierna przez 35 lat
dopóki nas śmierć nie rozdzieliła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszemu wierna
nie, bo się zwyczajnie roztył... może mnie tu zjedziecie, ale jak widzicie jak ukochany facet się zapuścił, jak podczas seksu kapie mu pot z czoła wam do oka... jak po przejściu paru ktoków widać palny pod pachami na koszulce... o fuj... i tak mi się przydarzyło... zresztą tego swojego już zostawiłam, nie mogłam tak dłużej... a nie można się było odezwać, poprosić, żeby tyle nie żarł :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsvsdvs
Mój partner jest moim pierwszym mężczyzną. Jestem mu wierna i nie mam z tym problemów, pomimo tego że mam zastrzeżenia co do współżycia i swoje, duże potrzeby, wciąż niezaspokojone. Szukam jakichś rozwiązań, natomiast nie uważam że testowanie innych mężczyzn byłoby jednym z możliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiernajulia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×