Dla Warkocza Komety

A ja? No cóż? Posłużę się może cytatą pewnego klasyka, którą trzeba poddać pewnej rozumnej trawestacji: "jam częścią tej siły, która zła pragnąc, wiecznie czyni dobro." :-)

Odkąd za sprawą rodziców -Mariana i Edmunda dowiedziałem się, że będąc niemowlakiem miałem spięcie w inkubatorze spowodowane wadliwą instalacją elektryczną- postanowiłem pójśc za głosem natury i zostać węgorzem elektrycznym. na pierwsze próby porażania zapraszam do akwarium w Zespole Szkół Wodnych i Melioracji w Trzcianie.

pewniem mężczynza.....> ty to mi trącisz albo dewiantem, albo kobietą, albo wulcem - skaz nam właściwie :)

He, he... Ja nie udaję, Warkocz, ja jestem pseudoliteratem. A może raczej Psełdoliteratem. :-)

Że niby, Warkocz, co według Ciebie świadczy, że jestem: 1. kobietą? 2. dewiantem? O wulca nie zapytuję, ponieważ nie wiem, co to takiego. :-)

pewniem osobnik---> no tak, to by wszystko wyjasniało, a kopiesz ???? :o

Osobnik - tylko ne włóczy, dobra? Zaglądam elegancko na jakiś topic, udzielając się publicznie mam czasem nieszczęście trafić na jakieś podejrzane indywiduum ale to nie znaczy, że się włóczę :O I kto tu używa rynsztokowych zwrotów? :O Trochę koorva kultury! I gdybym spróbował Ci dogadać to musiałbyś zniknąć z tego forum, płonąc ze wstydu :O Pomijając to, że nie jestem na tapecie, wolę glazurę :O Właśnie Warkoczyk... PRAWIE... :D

Kobietę? Żartujesz chyba...

no bo taki jais mi się wydajesz wiotki :o

tak, mam duże przypuszczenia ze jestes kobietą z prawie męskim nickiem :P

E tam, Warkocz. Zaraz wiotki. Ważne, że wstępny cel osiągnąłem. Niestety, obowiązki wzywają i nie mogę Cię dzisiaj dłużej dręczyć prztykając Cię w nos i obserwując Twoje reakcje. Ale nie martw się, wszystko w swoim czasie. Miej się dobrze. Adieu. :-)

Adieu ;)

Widzę, że Osobnik interesował się zajęciami z nlp ale zakończył swoją edukację na dawaniu nega :D Ćwicz chłopie, ćwicz, kiedyś masz szansę być prawie tak dobrym jak ja :P

MS a co to jest nlp i dawaniu nega ? :O A tak w ogóle, to juz bym poszła do domu, nudno się zrobiło :9 MS -- baw mnie :D

NLP to programowanie neurolingwistyczne, bardzo przydatne gdy chcesz awans, podwyżkę i takie tam pierdoły :) Natomiast jest pewna grupa osób, która prowadzi szkolenia NLP w uwodzeniu :) I tu zbliżamy się do tzw. nega, czyli najprościej rzecz ujmując mówieniu - masz śliczne piersi...pewnie sztuczne? Ma to na celu zbicie Cię z tropu, bo niby komplement, ale czy na pewno? Wywołuje to w kobiecie mieszane uczucia, bo nie chce wyjść na idiotkę obrażając się na zapas. To prowadzi do zainteresowania kobiety słowami autora - chce się przekonać, czy miała się obrazić czy nie :) Są fora internetowe, gdzie cała masa leszczy wierzy w to, że ucząc się kilku gadek i budując swoją "ramę" wyrwie każdego lachona we wsi :O To działa, na szczęście w 99% przypadków na puste blachary, bo leszcz nie stanie się nagle samcem :) Nie na dłuższą metę, o czym prowadzący szkolenia zupełnie przypadkiem zapominają powiedzieć :) Dobra gadka i stwarzanie pozorów to jedno, a bycie sobą czasem jest bardzo dalekie od tego...

Czy czujesz się zabawiona? ;)

Tak, dziękuję, stanąłes na wysokości zadania czuję się zabawiona i świecona ;) ale jedak jako kobietna sprytna, przebiegła i bystra - wiedziałam o tym tylko nie pod tą fachową nazwą :P Prowadzisz czy byłes uczestnikiem takiego szkolenia ? MS- ale na teraz juz żegnam Cię, życząc Ci miłego wekendu :)

Nie byłem uczestnikiem i nie prowadziłem takiego szkolenia, natomiast sprawia mi perwersyjną wręcz przyjemność demaskowanie uczestników takich szkoleń, bądź też osób, które stosują tą strategię w kontaktach z kobietami. Dlaczego? Bo czytałem takie fora i główna konkluzja, która mi się nasunęła, to że ich użytkownicy traktują kobiety przedmiotowo a nie podmiotowo. Cele postawione są jasno - uwieść kobietę aby ją zerżnąć, jej uczucia są nieistotne. Chłopcy bez żadnych pasji, nie reprezentujący swoją postawą żadnych wartości, z niewielką elokwencją uważają się za samców alfa - swoją drogą byłoby to śmieszne, gdyby nie to, że naprawdę potrafią zranić jakąś wrażliwą kobietę. Jestem za równouprawnieniem, niech dziewczyny wiedzą jakie techniki są wobec nich stosowane :) Miłego Warkoczyku :)

:-) Warkocz.

:-)

Co to, Warkocz? Dzisiaj Ciebie nie ma?

:-) Znaczy, Warkocz, Ty udajesz, że Ciebie nie ma. :-)

idz strzep wulca

Nie jestem żaden wulc. :-) Zresztą to nie ma znaczenia. Aha - Ty mylisz się w diagnozie, przyjemniaczku. :-)

czy ktos mnie wołał ? dziś jestem mocno zajęta :o

Zapewne, Warkocz. Ktoś Cię wołał. :-)

A tys to kto :P

To ja. Twoje zaciekawienie, Warkocz. :-) Co u Ciebie?

Kopię rowy, nie mam czasu

E tam, jakoś Ci nie wierzę. Zresztą, kopanie rowów (i ich lizanie), to domena mężczyzn. Znaczy, nie wyraziłem się dość precyzyjnie. To pierwsze jest z całą pewnością domeną mężczyzn. To drugie - facetów.