Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boolscher

OFICJALNE ZARECZYNY - ale w tym wieku?

Polecane posty

Gość boolscher

Ona ma 32 lata ja 44,jej ojciec 54 wiec wszyscy jestesmy w podobnym wieku;) co wbrew pozorom ma same plusy;) Mieszkam z moja nazeczona,juz od 5 lat,wlasciwie zyjemy jak malzenstwo,ale postanowilismy sie pobrac.I ona mowi ze bardzo zalezalo by jej na oficjalnych oswiadczynach.Jak sie zasmialem ze jestesmy juz na to za stazy a ja z jej ojcem juz moze wodki wypilem i co ja mam teraz do niego oficjalnie gadac,to sie obrazila.Ja nie rozumiem,dlaczego.U mnie nie pzywiazuje sie takiej wagi do oficjalnych zareczyn (jestem Irlandczykiem,ale od 20 lat mieszkam w Polsce) ale moze dla niej to wazne.Dlatego pytam,moze ktos ma pomysl,jak to rozwiazac.Przepraszam za bledy,ale ja nigdy nie naucze sie tej pisowni,a rz i z w ogole to wszedzie pisze z,bo mam 50% szansy ze trafie.Haha Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnue
skoro nie chcesz sie dla niej poświęcić w takiej głupocie to jak sobie wyobrażasz dalsze zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boolscher
ja moge to zrobic,zrobie dla niej wszystko,tylko moim zdaniem to dziwne,bo my zyjemy jak malzenstwo,wszyscy nas uwazaja za malzenstwo a jej rodzina to jak moja rodzina,jej ojciec to moj przyjaciel, ja bym to zrobil,te oswiadczyny nie oficjalnie ale na wesolo,a ona chce calej ceremoni z klekaniem,z mowieniem,z swietym obiadem uwazam ze to smieszne,ale jak tak chce to zrobie,chociaz ja i jej ojciec bedziemy sie smiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla kobiety to wazny moment w zyciu :) nie zaleznie od tego ile ma sie lat :) rozumiem ze mieszkacie razem, ze zachowujecie sie jak malzenstwo ale zareczyny to cos naprawde wyjatkowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sppaa
skoro bedziecie sie z tego smiac (w domysle - smiac sie z niej - masz to jak w banku ze ona tak pomysli i troche w tym racji) to znaczy ze nie jestescie dojrzali oboje...a kobieta chce miec "bajkowe zareczyny" czy ma 16 czy 60 lat i narzeczonego mlodego czy tez starego pierdziela jak ty...ot cala filozofia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boolscher
fajnie,dobze ze wiem ze to dla kobiet wazne :) dla mnie tez wazne tylko chcialem powiedziec ze teraz jak jestesmy juz jak rodzina to,albo nie pisze juz, rozumiem no to teraz czas na ulozenie mowy haha dziekuje ze pisaliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boolscher
a co to jest pierdziel? to od pierdzenia? ja jestem stary dla nastolatki ale nie dla 36 lat kobeity,mam nadzieje nie jestem stary duchownie,tez mam nadzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sppaa
pisalez ze ma 32 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boolscher
tak,ma 32, blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sppaa
jak dla mnie o wiele za duza roznica ale nie o tym byl temat ;) biegnij po kwiaty i pierscionek tylko ojcu wodki nie kupuj ;) juz wystarczajaco razem wypiliscie ;) a w sumie to on powinien postawic jesli spasuje mu ziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×