Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znowu od jutra

od jutra 500-800 kcal

Polecane posty

Gość znowu od jutra

kto ze mną? MUSZę SCHUDNĄĆ DO ŚWIĄT! :( przynajmniej z 8 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonneczko za chmurkami90
hej!!! ja jestem na diecie 500 kcal od poniedzialku:)) fajnie ze ktos tez sie zdecydowala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu od jutra
:) super! co jadasz dziennie? powiedz mi, ważyłaś się już? schudłaś już coś? ćwiczysz? mam nadzieję troszkę schudnąć do sylwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonneczko za chmurkami90
zamierzam schudnać 10 kg do swiat:)) jeszcze sie nie wazylam jutro to zrobie , ale widze ze cos tam pewnie spadlo:) co jadam hehe malo:P ( jajka, grejfruty,kefiry,jablka,jogurty,marchewki, piers z kurczaka, pommidory itd) hehe ile wazysz i mierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu od jutra
waze 70 kg i mierze 170 cm. chciałabym do świąt 60 kg :P wierzę że się uda przynajmniej do 62 spaść ;) więc jestem z Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonneczko za chmurkami90
hehe ale zbieg okolicznosci:) tez chce warzyc 60 kg do swiąt:)) wzrostu ma 170 cm i waze 70 kg hehe bynajmniej tyle wazylam w niedziele jutron sie zwaze wiec jestesmy w takiej samej sytuacji:) fajnie ze znalazla sie osoba ktora chce stosowac taka sama dietke ib taki sam cel, bo jak kiedy kolwiek pislaam ze chce stosowac diete 500 kcal to mnie zjezdzali;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu od jutra
:D ale fajnie! czyli mamy taki sam cel i z podobnego startujemy. Ty pewnie już z 2 kg schudłaś. ale to dobrze! będę przynajmniej wiedzieć ile mam tygodniowo spaść z wagi po Twoim przykładzie :) czyli od jutra 500 -700 kcal. w zależności jak się menu ułoży. bo niestety nie mogę sobie pozwolić na głodówkę (choć wytrzymałabym :P) bo chodząc na zajęcia głodna często miewam ciszę na sali i to burczenie w brzuchu brzmi okropnie wtedy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonneczko za chmurkami90
hehe super strasznie sie ciesz:) a z kad jestes? mam nadzieje ze ze 2 kg spadlo mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonneczko za chmurkami90
o widze ze juz cie nie ma;( szkoda,, mam nadzieje ze jeszcze napiszesz albo dzis albo jutro.. ja tym czasem ide spac jutro tu zajrze napewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Moge się dołączyc? Ja tez odchudzam się od poniedziałku ale moje kryteria były luźniejsze i teraz zamierzam je zawezic bo widze ze dobrze mi idzie :) Do tej pory bylo tak: pon: 800kcal wt: 500kcal +1h jazdy konnej śr:1100kcal czw: 1400kcal + 1,5h areobiku Od jutra chce jesc wlasnie miedzy 500kcal a 800kcal ale mam nadzieje,ze uda mi sie jesc jedna te 500kcal :) Moj topik niestety upada bo jestem na nim sama. Przygarniecie mnie?? Startowalam z wagi 67kg przy 165cm. Chce zrzucic docelowo 17 kg ale na poczatek tak z 8-10kg mi wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonneczko za chmurkami90
jasne ze Cie przygarniemy:*:* mnie juz wczoraj nie bylo ale juz jestem:) wlasnie sie zwazyłam:D i waze 3 kg mniej aaaaaaaaaa:) ttakze mysle ze dietka fajna buzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tez moge sie przylaczyc juz wszystkiego probowalam.... :(:(:(:( moze to pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotkaa
od jutra????!!! to takie puste... sama sie oszukujesz. albo sie robi od dzis.. albo wcale. dziala to tak. od jutra nie jem a dzis zjem 2 razy wiecej... niestety dazenie do otylosci to choroba psychiczna.. i dopuki nie okielzna sie umyslu nie ma szans na szczuplosc. wyglada sie tak jak sie je.. laski krzycza jestem gruba a chwytaja bik maki i batony... to skoro to je to czego placze.. ;]. robi co lubi wyglada jak robi.. ah te kobiety. tez taka bylam az wkoncu zrozumialam na czym to polega.. i schudlam 9 kilo. 4 w 2 miesiace..i 5 w 2 miesiace. ;] czyli 9 w 4 ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotkaa
nie liczcie kalori bo sie wpedzicie w obsesje... chcecie schudnac? to sioooo sprzed kapa. na spacer.. na zakupy.. zajmijcie sie czyms a nie bedzie osesyjnej checi na jedzenie.. polecam picie wody niegazowanej. ja zawsze pilam tylko gazowana i uwielbiam ja ale z niegazowana to taki myk ze sie ja pije i pije .. wypycha :) nauczcie sie ze jedzenie to dzielo sztuki.. szykujcie 2 godziny... kolorowo ze smakiem.. i jedzcie powoli. nie da sie odrazu ale sie nauczycie. w ramach cw polecam koleczko hula hop, skakanke i taniec. jak chce wam sie np bulke.. idzcie do sklepu kilometr dalej. jak chce sie slodkiego pokrojcie banany jablka pomarancze i jedzcie to smaczniejsze niz czekolada.. wazne... zrezygnujcie z pszenicy. to diabelek jest... ;] moge podac przepiski na dobre zarelko co sobie kombinowalam powodzenia laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelllllllllllllllllllllllllll
podaj podaj!!!!!!!bo właśnie nie wiem co kupić sobie na śniadanie,a jestem w pracy więc w sumie coś na sucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzmy
Proponuję jogurt + jakiś owoc w to, jeśli jesteś w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzmy
A przy okazji witam :] W czerwcu zawzięłam się i w miesiac zrzuciłam 5 kg. Teraz kg wróciły, bom się zapuściła okrutnie. :] Mam 168 cm i 67 kg, tłuszcz wylewa mi się znad spodni :P Biere sie za sie. Co do tego jogurtu. Przez czerwiec właśnie tak robiłam - w domu przed pracą, ok. 7.00 kawa+ 1-2 tosty, w pracy ok. 12.00 jogurt+banan w to, po pracy ok. 17.00-18.00 jakaś wypasiona sałatka obowiązkowo z pomidorem. Kiedy wieczorem przychodził kryzys wcinałam jabłka. I - 5kg. A teraz nie mogę się zmobilizować. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzmy
Uwielbiam czekoladę, a do tego przeginam z piwskiem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotkaa
piwo.... ja na piwie dolalam sobie 10 kilo... hehe :) obecnie wogole nie pije... no wiec co z moich dan moge wam polecic. uwielbiam zupki.. lekka pomidorowa -- ::: garnek woda i kosteczka rozoslkowa.. w to wrzucamy woreczek mrozonki z fasolki szparagowej.. fasolka zastepuje ryz czy makaron wiec nie zalowac jej :), mozna dorzucic tez inne warzywka.. na koniec konsentrat pomidorkowy i mleko. mleko zamiast smietant.. zupka jest boska!! i niskokaloryczna co do sniadan to ja pije kawe.. tak juz mam ze rano nie jestem glodna. ale polecam : --twarozki.. czyli twarog chudy z naturalnym jogurtem w to jakies warzywka... --kanapki z ciemnego chleba z gora kolorowych warzywek --platki musli z jogurtem lub mleczkiem co do przepiskow na pyszne i zdrowe jedzonko gotowane ziemniaki a jak macie czas to ziemniaczek w mundurze do tego gotowany cycek z kurki fasolka szparagowa jak ktos lubi fasolke z maslem to dajcie maslo.. ale bez bolki... ugotowany ryz z tunczykiem i kukurydza.. oczywiscie bez majonezu. ta konstrukcja jest pyszna ogolnie nie slodze nie sole nie majonezuje i nie smietankuje :) co dobrego jeszcze... metoda ukladania na talerzu... robcie sobie takie kolorowe dziela sztuki i mnustwo warzyw a kolejnosc jedzonka tobcie taka by najpierw szly w obrot warzywka.. na pcozatku ciezko ale to tydzien.. trzeba zalondeczek skurczyc wiec porcje malunie musza byc... zajmujcie sie czyms... spacer.. miotelka.... okna myjcie.. cokolwiek.. potem bedzie juz z gorki. a i tak woda niegazowana :) wlewac .. herbatki parzyc i pic. bedzie ooo kkk ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotkaa
dodam. zwrocic uwage na obecnosc jakichs stresow.. bo czesto to one powoduja ze przejadamy sie by mysli odegnac... silna wola...cel.. pierwsze efekty dodaja sil, motywuja jeszcze berdziej. wszystko jest dla ludzi... kazdy ma prawo amciac co chce.. poprostu w tyciu to amcianie jest niekontrolowane i na sile... jedzeniem trzeba sie delektowac... a nie wrzucac jak w worek.. zadaj sobie pytanie... czemu jem czekolade? bo lubie jej smak.... wiec rozkoszuj sie nie gryzac... to moze nie do konca skutek ale jakis jest polecam mycie zabkow po jedzeniu ;] odrazu po.. daje taki efekt ze nie chce sie juz jesc .. bo czesto smak kusi do jeszcze jeszcze jeszcze .. nnnnnnnnnnnno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzmy
Z tym myciem zębów zgadzam się w 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonneczko za chmurkami90
paprotka zachecilas mnie bardzo ta zupka bardzo smaczna sie wydaje:) jakim mlekiem zaprawialas? ilu procentowym:) ile jedna porcja takiej zupki moze miec kalorki? i czy osobno gotowalas fasolke??? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotkaa
nie liczylkam kalorii zupki... :) ale to nawet nie trzeba liczyc :) ile % ma mleczko nie ma znaczenia... powiem tak. im wiecej tym zdrowsze mleko :) co ma 0 do 3 :) chyba nic... nie popadajmy w paranoje... fasolka bezposrednio do zupki.. inne warzywa tez... musi byc ich mnustwo dla lubiacych ostrosc polecam przyprawic koncentratu i mleczka wedle uznania :) zupa naprade pyszna i syta.. przede wszystkim zdrowa :) inna zupka ktora gotuje jest ogorkowa... na wode kostka i maly sloiczek przecierku z ogorkow w to mieszanka warzyw wiosenna.. mozna tez dorzucic czosnku i cebulki wzbogaci smaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj zjadłam 650kcal i 1,5h mialam areobiku :) Zobaczymy co dzis sie wydarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnice i tylke
da sie schudnac ja schudlam juz 4 kg w poltora tygodnia wiec nie pierdol glupot ze sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schmeterling
do paprotkaa - czy po odstawieniu piwa schudlas szybciej?? Ile piwa pilas przed odchudzaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotkaa
tak odstawilam alkohol. a pilam :) duzo... student... wiec eee.... roznie no... od 8 do 20 piw tygodniowo... ale z piwem to jest tak... jak ktos lubi to tego dnia nie jesc za bardzo wiele ludzi czuje potrzebe jedzenia pijac piwo a z tego co ja zauwazylam na sobie to kwestia nawyku.. kiedys pilam i nie jadlam a jak zaczelam to piwo bez zarcia nie istnialo.. taka faza.. potem wrocilam do tego ze nie jadlam pijac ... ale za duza ilosc piwa... jego skladnikow... powoduje tycie piwo powaznie tuczy.... chyba bardziej niz czekoladka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, zapraszam do nas na diete SOuth Beach. Nie obiecuje cudow ale na pierwszej fazie diety, ktora trwa 2 tygodnie (swietny moment zeby ja wcisnac przed swietami) traci sie od 3 do 6 kg zaleznie od wagi startowej. Goraco polecam. Sa tam dziewczyny ,ktore wlanie beda zaczynac. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3384032 Goraco zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misialinka21
CZEŚĆ WSZYSTKIM!! Od jutra MUSZĘ zacząć robić coś ze swoim wyglądem. Macie jakieś cele konkretne dziewczyny?? Mam spore doświadczenie w odchudzaniu, ważę teraz przy wzroście 162 -57 kg. Do sylwestra 4-5 w dół! Wiem,że to realne. Z moich poprzednich diet wyniosłam tyle,że trzeba koniecznie zaplanować jakiś dodatkowy ruch,bo bez tego nie da rady:(:( Postaram się przez ten czas nie pożerać więcej niż 800 kcal dziennie (taki max to jest 1000-jeśli wliczy się jakieś ćwiczenia). W wakacje udało mi się schodnąć 9 kg w ciągu 2 miesięcy-podobną metodą, jednak 5-6 razy w tygodniu biegałam. I przyznam,że to dawało mi najwięcej siły i motywacji- kiedy chciało mi się popełnić jakiś grzech i coś pożreć, to przypominałam sobie swój wysiłek. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję,że ten wątek nie opustoszeje po kilku dniach. Pozdrawiam! Miśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×