Jestem facetem i niechce miec dzieci ?

Kiedyś usłyszałem od kogoś że każdy facet już od osiemnastego roku życia powinien myślec o przedłużeniu gatunku , o przedłużeniu swojego rodu . Co gorsza ja na ten temat wogóle nie myśle i mam 18 lat , i nie mam dziewczyny , ponieważ nie chce , ale na pewno nie jestem gejem . Z resztą wogóle nie ciągnie mnie ani do jednej ani do drugiej płci czy moge byc aseksualny ? Czy dzieci to jest obowiązek każdego człowieka żeby je miec ? Tak mi wmawia rodzina poczynając od dziadka kończąc na wujkach i kuzynach ........ Ostatnio nawet ojciec zabrał mnie do agencji towarzyskiej , wyszłem stamtąd a potem w domu dałem mu z liścia i uciekłem ........ Co ja mam robic?

Nic jesli jest ci z tym dobrze

musisz się liczyć z pewną sytuacją , że jadąc autem gdzieś utkniesz w korku drogowym albo ulicznym i inni kierowcy będą trąbić i klaksonować na Ciebie , zobaczysz sytuację bez wyjścia i zaklniesz - co mam robić ? wielu natychmiast doradzi - nie wiesz co robić to rób dzieci :)

Ciekawadziewucho dobrze to mi z tym jest , ale rodzina wymusza na mnie presje , bym sobie znalazł dziewczyne , próbowali nawet sprawdzic czy lubie chłopców . Lecz gdy ja im mówie że nie ciągnie mnie ani do dziewczyn ani tym bardziej do chłopaków to patrzą na mnie jak na nie normalnego . Próbują mnie zmusic bym szedł z nimi do seksuologa . Rodzice mi mówią że wszyscy kuzyni w mojej rodzinie , w moim wieku znaleźli już sobie dziewczyne a tylko ty nie .......

Kleszczu mój problem jest dużo bardziej poważny , bo mam wrażenie że rodzina mnie przez to dyskryminuje .......... Do prowadza to do awantur , jeśli zaczynają mnie krytykowac ja wybucham ...... Czy to jest obowiązek , bym miał dziewczyne , a nie chce jej miec wogóle ? Ojciec zabrał mnie do burdelu , w tym dniu awantura była piekielna , pod koniec uderzyłem go i uciekłem by mi nie oddał .

bo ludzie są wyrozumiali tylko wtedy kiedy nie chodzi o nikogo z bliskich:) Pewnie sie o ciebie poprostu martwią , porozmawiaj z nimi ze narazie nie czujesz potrzeby wiązania sie z nikim niech ci dadzą troche czasu, moze ta niechęć sama ci minie jak spotkasz kogos interesujacego na swojej drodze

nie chciałeś się zaprzyjaźnić z kobietą w burdelu to jestem to w stanie zrozumieć ale czy nie miałeś pragnienia aby z prezentu skorzystać i łupnąć Damę lekkich obyczajów ?

Ciekawadziewucho , niewiem ile masz lat ? Ale ja jestem przekonany o tym od początku zarówno kobiety jak i mężczyźni mnie brzydzą , jeszcze jak pomyśle o tych penisach i pochwach , które są na dodatek brudne to aż mi serce skacze do góry . Kiedyś jadłem hotdog , i usłyszałem pewną iluzje bułka z kiełbaską , jeśli rozumiesz o czym mówie i z wymiotowałem ..... Moim zdaniem jestem aseksualny , lecz nikt z moich bliskich nie chce tego słyszec....... Jak można mnie na siłe ciągnąc do agencji towarzyskich jak nie ojciec , to nawet dziadek wynajmie dziwke , do której nie musiałem idź , ona przyszła do mnie , do mojego domu , i mi o wszystkim powiedziała .... Wyrzuciłem ją .

No bożełe, świat przestałby istniec gdyby nie to info.

Do Kleszcza , nie ponieważ mnie to denerwuje . Nic nie można robic na siłe , jeśli się czegoś nie chce to się tego nie robi . I trzeba to zrozumiec ..... Czasami mam wrażenie że moja rodzina to chce miec władze . Moja siostra natomiast zmuszana jest przez rodziców , by wyszła za mąż za dużo starszego od siebie faceta .... ponieważ jest bogaty i uznali że będzie dobrym mężem .Na dodatek jest bliskim przyjaciel naszego ojca , wyobrażasz to sobie .

więc pewnie jestes asexualny, a wogóle potrafisz odczuwać podniecenie ?

Jestem aseksualistą typu D czyli takim człowiekiem który nie odczuwa podniecenia , ani pociągu seksualnego i wcale nie jest mu to do życia potrzebne.