Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulkaa.....

Kobietki, przeczyajcie i powiedzcie?

Polecane posty

Gość ulkaa.....
starałam sie, ale jakoś zawsze tak wychodzi, że ględze, ględze mu nad uchem, a i tak nadal dzwonie, nie potrafie sie odciąc od niego , kuźwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja nie moge...
to nie dzwon do niego przez tydzien i na koniec jak zapyta czemu nie dzwonisz w ogole to mu powiedz Nie dzwonilam bo nie czulam takiej potrzeby to chjyba zaraźliwe kochanie...jesli ma chociaz pol mozgu to zrozumie jesli nie to nie walcz z tym tylko zaakceptuj albo znajdz sobie inny model taki ktory czasem uzywa calego mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaa.....
wiem, ze mądrze piszesz, ja sama kiedys tak radziłam, a tu wpadłam jak śliwka w kompot, juz nie umiem tak robic, ale chyba czas zacząć, bo własnie zauważyłam, zeo on jest pewnien mnie bradzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja nie moge...
to zamiast dzwonic wejdz na kafeterie i pisz z nami;d....moj facet kiedys tez potrafil nie dzwonic nie pisac przez pare dni..nie suszylam mu glowy tylko bralam na przetrzymanie zawsze dzwonil i sie dopytywal co robilam ze nie dzwonilam,czasem mowilam ze czekalam na jego telefon po czym wybuchalam smiechem (zalezy jakie kto ma poczucie humoru bo moj traktowal to jako zart)...mysle ze on nie ma potrzeby dzwonic bo wie ze i tak Ty zadzwonisz...nie dzwon raz drugi trzeci to sie zdziwi co sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaa.....
ojjjjj, będzie to trudne, ale co tam musze dac rade, wiesz juz czasem na początku mu takie kilkudniowe przerwy w okazywaniu uczuc robiłam, i tak o trzech dniach zawsze pytał, czy jest cos nie tak i co sie dzieje, a ostatnio już nie robie wogóle takich akcji i to błąd chyba, i jak on nie dzwoni to robię jazde, albo sama dzwonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja nie moge...
no tak wiem ulka bo radzic to jest najlatwiej...ja Cie rozumiem doskonale i wiem tez jak ciezko jest niedzwonic ale czasem warto zasiac w nim niepokoj...przyzwyczailas go do swoich telefonow wiec on podswiadomie na nie czeka moze 1 dnia nie zareaguje ale potem zauwazy ze cos jest nie tak i bedzie chcial sprawdzic o co chodzi...zawsze mozesz powiedziec zajeta bylas...faceci sa dziwni na maxa moj facet twierdzil zawsze ze on zazdrosny nie jest az raz bylismy w pubie wyszedl na chwile na papierosa a ja rozmawialam z kolega jego kolegi badz co badz pierdolach wiec jak wrocil i to zobaczyl to powiedzial tylko Idziemy! i poszlismy do domu nastepnego dnia nie mogl wytrzymac i z samego rana mnie zapytal"a o czym z nim rozmawialas?" - i zrozum tu faceta...oni chyba musza sie czuc nie do konca pewnie inaczej im sie za duzo wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja nie moge...
awantura najgorsza rzecz bo wtedy robisz z siebie w jego oczach czarownice co jest zaborcza zazdrosna terytorialna despotyczna i w ogole be...ja rozumiem ze chcesz wiecej zainteresowania z jego strony ale najlepszy sposob to byc dla niego dobra ale rownoczesnie oddystansowaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaa.....
Tak, tak jak sa zbyt nas pewni to się nudzą, a jak czują zagrożenie to zaraz jest reakcja, pamiętam jak kiedys jechalamgdzies na kursy, to od razu, a z kim tam bede sie bawic, a co robic itd.. a jak siedze w domu to nie musi sie martwic, ze go zostawie, wiec ma mnie gdzies....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaa.....
wiem, ze dobrze piszesz, bo jak na niego wsiadam to on jeszcze bardziej upewnie się ze ma mnie w garsci, i sobie mysli pewnie jaka idiotka, i chce sie jeszcze bardziej wyrwac i oddalić odemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja nie moge...
wyrwac i oddalic nie sadze bo gdyby tak bylo to juz by znalazl pretekst...on Cie kocha i pamietaj o tym tylko widzisz milosc u kobiet i u mezczyzn inaczej wyglada oni musza stale czuc sie tymi zdobywcami bo potwierdzaja wtedy swoją meskosc i podnosza samoocene a my musimy czuc to ciepelko i stabilizacje takze polacz to jak jestescie razem bierz od niego ciepelko poczucie bezpieczenstwa i to wszystko co Ci jest potrzebne a jemu od czasu do czasu dawaj powody do niepokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaa.....
Dzięki, za rady, wykorzystam je , napewno, a o bilingach zapomne narazie i bede sie miec na baczność, juz nic na ten temat nie powiem, poprostu oleje sprawę. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×