Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość makaronelka

jak postapić, teściowie

Polecane posty

Gość makaronelka

mieszkamy z trójka dzieci w małym, dwupokojowym mieszkaniu, z ciemną kuchnią teściowie sami w trzech pokojach, mój mąż chce się z nimi zamienić teść jest stary i boi się przeprowadzki i woleli by z teściową, bysmy zamienili się z kimś innym na wiekszę ale znów mój mąż wymyslił sobie, ze bez sensu z kimś się zamieniać, chce budować dom ale to zajęło by z dwa lata sama nie wiem co lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba od teściów zależy
czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zaproponujcie im tak: wyslecie ich w super miejsce, na przyklad do sanatorium na tydzien. W tym czasie sami zorganizujecie przeprowadze, na "tip-top", aby wrocili "na gotowe", aby juz nic nie musieli robic. Jesli sie nie zgodza, to znaczy ze po prostu nie chca sie zamienic, maja prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość movida
heheh dobre twoj maz chce wygonic swoich rodzicow z mieszkania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaronelka
teściowie sami zaproponowali zamianę ale dali do zrozumienia, że im to nie na rękę i woleli by zostać tam gdzie są zaproponowali, bo głupio im, ze sami są w trzech pokojach a my gnieciemy się w mieszkaniu 32m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
no jak rodzice nie chcą się przeprowadzić, to nic nie zdziałacie, ich prawo. Swoją drogą byłabym bardzo zniesmaczona gdyby mój brat zaproponował rodzicom zamianę ich domku na jego mieszkanie a mi to już w ogóle coś takiego nie przyszłoby do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
skoro wiesz, że zrobili to tylko z grzeczności, to może trzeba było podziękować za troskę i odmówić? A nie możecie faktycznie zamienić się z kimś innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaronelka
moglibysmy zamienić się z kimś obcym ale to wiąże się z duzymi kosztami zamiany, notariuszem i całym tym zamieszaniem proponowalismy budowę domu z teściami, bo są wiekowi a mój mąż to ich jedyny syn, więc i tak będzie musiał kiedys im pomóc ale też nie bardzo chcą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
może oni się po prostu boją? Wiesz, oni dadzą Wam mieszkanie, a Wy zostawicie ich samych? Albo zamieszkają z Wami i będą musieli zajmować się domem i dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
a Twój mąż powiedział rodzicom, że tak będzie prościej na starość? Że będziecie się mogli zająć rodzicami i im pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaronelka
no to stwierdziłam, ze lepiej zamienić się z kimś obcym ale znajoma powiedziała, że skoro męczymy się już trochę, to lepiej przeczekać i wybudować dom niz tracić na zamianie z kimś no i myslę,` że ma racje teściowie chcieli dać nam dzialkę, ale mimo, ze jest duża to daleko od W-wy a my tu pracujemy i tu jest cała rodzina, nie chcemy tam budować dziadek zaproponował, ze moze ją sprzedać ale znów teściowa uważa, że to dobra inwestycja dla wnuków jak bedą duze, paranoja, każdy ma inna wizję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
a na co możecie sobie tak naprawdę pozwolić? Bo wiesz, dom + działka, to jednak kupe kasy kosztuje a jak teściowa nie zgodzi się sprzedać te działki, wy będziecie chcieli budować się bliżej rodziny i wtedy nie zostanie wam nic innego jak tylko kupić samemu działkę i dopiero wtedy budować dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaronelka
dziadek nie pomaga, bo ma ponad 80 lat, tesciową rzadko proszę o pomoc, bo dzieci dobrze nam się chowają, tylko jak chorują /sporadycznie/ ona zaś z własnej inicjatywy zaprowadza je do domu kultury na różne zajęcia, bo mówi, ze muszą sie rozwijać :) a że najmłodsze ma rok i pracuję, więc nie dałabym rady je prowadzić zgadzam się, ze jeszcze raz powinniśmy z nimi porozmawiać mnie byłoby wygodniej, bo czasami oni spojrzeliby na dzieci a ja w razie ich choroby itp , nie musiałabym jeździć by im pomóc, tym bardziej, ze mam małe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaronelka
amoze mamy o tyle dobrze, ze mamy własnosciowe mieszkanie, małą działkę moze znaleźlibyśmy, no i jakiś nieduzy domek wybudować, nasi znajomi wybudowali najpierw parter a potem górę lepsze to juz chyba niż 32m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
ja rozumiem, że to ma swoje plusy, nie oszukujmy się, jakbyś chciała, to mogłabyś się im narzucać nawet jakby mieszkali na drugim końcu Polski, tylko musicie pogadać i wyciągnąć od nich czego tak naprawdę chcą, bo wiesz, może oni są po prostu zżyci z mieszkaniem i nie chcą się z nim rozstawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
w takiej sytuacji to nawet bym się nie zastanawiała tylko od razu brałabym się za budowę domku. Zawsze możecie zagospodarować dodatkowy pokój dla dziadków, bo skoro Twój mąż jest ich jedynym dzieckiem to i tak to mieszkanie kiedyś będzie jego a może z czasem rodzice przekonają się do mieszkania z Wami i dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaronelka
amoze myslę jednak, ze lepsza ta ostatnia wersja, dziadkowie zostaną u siebie a my bedziemy mieć kawałek ogródka... no i już nie mam problemu :) na co się zdecydować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaronelka
też myslę, ze są przywiązani do swojego mieszkania i działki /jak to mówią starych drzew sie nie przesadza/ rozumiem ich, bo mimo ciasnoty sama lubie nasze mieszkanko, jesteśmy raczej szczęśliwą rodzinką dzieki za rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
Cieszę się, że już masz problem z głowy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaronelka
wielkie dzieki ❤️ idę oglądać brzydulę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×