Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość borita

co ile zmieniacie posciel

Polecane posty

Gość gość
Ze zmianą pościeli jest różnie ,nie lubię wymiętolonej i w zasadzie raz na dwa tygodnie.Piorę w domu i oddaję do magla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, same pedantki. Poprane, posprzątane i poprasowane. a pościel obowiązkowo raz w tygodniu zmieniona. Brawo, gratuluję że macie na to czas przy dzieciach! A ja zmieniam jak dochodzę do wniosku że jest brudna i specjalnie czasu nie liczę kiedy zmieniałam. Co miesiąc zmieniam albo i co dwa. I mam czasem brudno w domu, naczynia w zlewie i kurze nie wytarte. Pozdrawiam wszystkie pedantki z kafeterii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj mnie
wiesz... moje dziecko ma kilkanaście lat:D i mam czas na wszystko, a jak pisalam mi musi pachnieć nawet w łóżku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz tak raz siak
Oczywiście, ze każdy poci się inaczej. Ja w upały (przepraszam za dosłowność) moze mam odrobinę mokrą pachę a mój facet ocieka litrami potu i wtedy muszę co 3 dni zmieniać. Ale w chłodny czas, spokojnie co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zmieniam co 2 miesiace
nie pocimy sie, myjemy codziennie i git:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale fleje z was. kiedyś byłam u bratowej i na szybko sprzątalyśmy. Prosiła mnie żeby zaścielić jej łóżko. Jak podniosłam kołdrę to normalnie czułam że pościel śmierdzi. Zapytałam co ile zmienia. Powiedziała że raz na miesiąc bo przecież pościel nie brudzi się bo oni się myją rano i wieczorem. Może wy tego nie czujecie tak jak ona, ale pościel jest nieświeża po max tygodniu. Kocmołuchy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zmieniam co 2 miesiace
jak jestes smierdziuch to zmieniaj i codziennie:D ja nie musze i jak twoja poslciel wali to nie znaczy,ze innych tez smierdzaca c*poooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz tak raz siak
Oj oj, nie zacietrzewiaj się tak gościu wyżej. Po miesiącu pościel nie śmierdzi :) Może Twoja tak, moja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneleneneneneja
Nie zmieniam, syn ma 14 lat i sam moze sobie zmieniac. Z tego co zaobserwowalam to i pol roku potrafi spac w brudnej poscieli, no coz, jego wybor skoro mu to nie wadzi. Ja mu przypominam czasami, ale skoro mu sie nie chce to niech w takiej lezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy może zmieniać kiedy chce ale ja nie wyobrażam sobie co tydzień, chyba że ktoś się bardzo poci albo myje się rano a nie wieczorem :) ja zmieniam co miesiąc czasem dwa jak nie śmierdzi i nie jest brudna to po co? dla zasady ? życie w sterylnym środowisku nie jest niczym dobrym szczególnie dla dziecka, niestety współczesne matki zdrowo z tym przesadzają xxx ps nawet moja teściowa mega pedantka odkurzająca codziennie albo i dwa razy dziennie zmienia co 2 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem a nikt tu nie słyszał o wietrzeniu pościeli ;) nie trzeba jej prać codziennie żeby miała ładny zapach. Pierze się jak coś jest brudne zalane albo śmierdzi potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz tak raz siak
Ja wietrzę :) w chłodne suche dni jest najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy mówi, ze mu nie śmierdzi bo albo nie czuje albo zwyczajnie lubi spać w brudzie. Kiedyś na kafe czytałam, że co poniektóre biustonosze zmieniają co kilka dni. Pewnie też im nie śmierdzą. No tak bo z kryształu są i się nie pocą. Czuc zwłaszcza jak się obok takiej stanie w komunikacji. Brudasy i tyle w temacie. Zmiana pościeli zajmuje kilka minut, ale syfiary wolą poklepać w klawiaturę niż spać w czystej pościeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o dzieciach, zdrowiu i urodzie wypowiedz się na podane.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz tak raz siak
Jak mnie wkurza to gadanie o śmierdzących Polakach w komunikacji miejskiej. Jak się wraca po 8 godzinach w pracy bez klimy kiedy na dworze plus 36 to jak niby mamy pachnieć? Nie mam prysznica, by się umyć bo jaśnie pani wania. Samochodem sobie jeździj. Myślę, że nawet po solidnej kąpieli wszystkich w autobusie po kilku minutach w ścisku zaczęliby oni i tak wydzielać jakiś zapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mi maz pazurami podrze to zmieniam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inaczej pachnie pot świeży a inaczej kilkudniowy. Ale fleja i tak nie zaczai o co chodzi, bo fleja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze po okresie zmieniam wie
c co miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz tak raz siak
A ciekawe skąd wiesz jak ci pachnie kilkudniowy pot skoro zmieniasz pościel jak opętana, a ludziom się wypytujesz kiedy się myli ostatnio, że odróżniasz rodzaje potów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze się domestosem codziennie polejcie zanim pod tą pościel wejdziecie i nie wyzywajcie normalnych ludzi of flej psycholki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flejom i tak bez roznicy czy śpią w czystej czy śmierdzącej poscieli. A sory wasza po miesiacu czy dwóch nadal pachnie. Brudaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz tak raz siak
Oczywiście, że jest różnica :) ale przed miesiącem nie zaczyna śmierdzieć. Opanuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto zmienia dłuzej niz
po tygodniu to p********a fleja i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak. Tłumacz to sobie tak jak moja bratowa. Jej też pościel pachnie po miesiacu używania. Jeden lubi spać w czystej pościeli drugi w nieświeżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz tak raz siak
Dobrze, niech Ci będzie. Jestem fleja, zmieniam raz na miesiąc. Częściej w wyjątkowych przypadkach. Uważam, ze częściej (poza tymi przypadkami) to strata czasu, wody i pieniędzy. Nie znam nikogo, kto robi to częściej. Same flejtuchy mnie otaczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto zmienia dłuzej niz
no tak, kto z kim przystaje taki sam sie staje, wszystko sie zgadza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wśród flej żyję, bo zmieniają pościel co miesiąc albo i rzadziej. Jakoś każdy z nich żyje, ma się dobrze i nie śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz tak raz siak
Tak, mamy takie kółko flej. A czasem robimy zakłady, kto dłużej przetrzyma w brudnej pościeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twixx
A zmieniajcie sobie te pościele co tydzień. Tylko tracicie czas i pieniądze . Ja zmieniam co 2 tyg, czasem pozniej a zmienianie co tydzień to głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×