Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DWUDZIESTOLATKA20

piatek wieczor,moj facet z kolegami a ja sama w domku

Polecane posty

Gość DWUDZIESTOLATKA20

nudzi mi sie na maxa,bzykac mi sie chce,ze jak bym byla facetem to by mi chyba sperma wylatywala uszami,a moj facet jak zwykle nie ma dlamnie czasu i poszedl spedzic wieczor z kolegami na piciu wodki i graniu pinponga. a ja siedze sama i jest mi smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość józio z dwoma oczyma
buahahahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeczka00
moj tez ze znajomymi zawsze wychodzi i nie widzi w tym proglemu, a ja siedze w domu i tez sie nudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chuy z masłem
FAJNEGO MASZ FACETA ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmm
a nie możesz się zmasturbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci juz tak mają, moj jeden dunski kolega robi to notorycznie, a jego laska chuj wie. gosciu mi powiedzial ze gdyby mial wybierac wybralby kolegów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeczka00
najlepsze jest to , ze mi mowi ze tez moge wychodzic , a potem ma pretensje. A jak mu to mówie , że powinien byc ze mna to stwierdza , ze tez ma kolegów , i im tez chce troszke czasu poswiecic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DWUDZIESTOLATKA20
tu nie chodzi,zeby sie tak o zaspokoic byle czym...ja chce faceta!!!! a on nie ma czasu nigdy dla mnie,bo ciagl ktos go zaprasza, gdzies go wyciagaja,a dla mnie nie ma czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeczka00
rozumiem cie. Ja jestem wnerwiona tez na kumpli mojego faceta bo to ze oni nie maja dziewczyn lub maja takie przelotne nie znaczy , ze inni maja takie same zycie. Tylko wydzwaniaja, wypisuja smsy o spotkaniu i ciagle sie przyczepiaja;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka555
a u mnie to wygląda tak: on pije piwo a po piwie już mu się nie chce i tak już od dwóch tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DWUDZIESTOLATKA20
do POPMPECZKA00 A moj mi mowi,zebym wyszla,ale ja nie pamietam kiedy spedzilismy jeden normalny wieczor SAMI! mi sie zdaje,ze on lepiej sie czuje z kolegami niz ze mna,chociaz mowi,ze kocha i wogole,ale jak sie kogos kocha to sie chce z nim spedzac czas wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeczka00
dokładnie my sie spotykamy w tygodniu , a jak nadchodzi wieczór piatkowy lub sobota to juz koledzy wydzwaniaja;/ a mój co do nich ma słaby charakter i tak sie daje wyciagac i chce z nimi lazic zamiast ze mna byc;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DWUDZIESTOLATKA20
a moj facet woli pic z kolegami niz ze mna,bo on wie,ze uwielbiam piwo i mowi,ze nie moze pozwolic zebym wpadkla w alkoholizm...ale zenada...ja i alkoholizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka555
ja też już nie pamiętam kiedy byliśmy tylko ja i on zawsze musi się ktoś wtrącic a najczęściej to jakiś jego kumpel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to masz przejebane, z nami zawsze lata ta sama dziewczyna, to jest nasz rodzynek, a ty to kurwa kolegow nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeczka00
ja pije tylko okazjonalnie. Ale sam fakt jak mozna wybrac wieczór spedzony z kolegami niz ze swoja własna dziewczyna. Jaki kiedys mu powoedziałam " Jak koledzy sa dla Ciebie tak wazni to z nimi sypiaj" To sie obraził;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DWUDZIESTOLATKA20
to jak Ty juz tak masz to pomysl co bedzie jak zamieszkalibyscie razem. my mieszkamy i on pracuje calednie i wieczory widze go w dzien 30 min i z pracy wraca okolo 9/10 a wtedy sie myjemy i spac...wiec caly tydzien nie wiedze go prawie..a on mi mowi,ze on tyle pracuje i chyba nalezy mu sie troche czasu dlaniego ....czyli piotek picie z kolgami..sobota caly dzien lezy kaca,sobota wieczor znowu kolezy i niedziela....znowu leczy kaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeczka00
dokłądnie linka, dokładnie. Kumple sie zawsze gdzies wcisna albo dzwonia bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DWUDZIESTOLATKA20
tez mu tak mowilam,zeby z nimi spal,zeby mu prali,gotowali itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeczka00
ohh dwudziestolatka wspolczuje;/;/ ja sie z moim widuje bardzo czesto ale te wieczory w piatki i soboty mnie wnerwiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeczka00
ja roozumie miec znajomych , kolegów , kazdy tego potrzebuje , ale bez przesady, kazdy powinien miec tez swoje zycie. Anie tak jak u mnie oni dzwonia , on sie nie zgłasza, a potem waty maja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DWUDZIESTOLATKA20
juz kilka jego kolegow to pogonila i obrazony byl na mnie ale z czasem sam stwierdzil,ze mialam racje,bo oni na maxa przeginali i prosto z mostu powiedzialam im,zeby sie odpier..... od niego i koniec bo mam ich dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompeczka00
ja kiedys przy moim powiedzialam pare niemilych słow o jego koledze to stwierdzil " Przyjaciele sa zawsze jego przyjaciółmi a JA ich wyzywam" ;/;/badz tu człowieku madry. Ja mu nie zabraniam nigdzie wychodzic ale np dzisiaj mam ochote na jakias wsplna kolacje i mily wieczorek , a tu NIE bo koledzy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×