Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fanka piesków

Jak namówić mamę do pieska???

Polecane posty

Gość fanka piesków

Mam problem: moja mam nie chce się zgodzić na pieska:(. Przekonuję ją, że będę go wyprowadzała na spacer, ale nic nie pomaga. Chciałabym jakiegoś małego pieska, aby mógł być moim przyjacielem:). Ostatnio tak myślę o pieskach, że nawet śnią mi się po nocach. Powiedzcie, co zrobić, żeby mama zgodziła się na pieska??? Proszę o rady:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrrrrgrrrrrrr
Powiedz, że będziesz miec cały czas porządek w pokoju lub ustal z nią coś innego i wtdy dostaniesz pieska:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;)...pewnie mialaś cos z tych wymienionych...nie sprawdzilas sie w roli opiekuna i dlatego mama nie zgadza sie na pieska :)....zaufaj jej wie co mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka piesków
Nie zostawię go po tygodniu. Mam zawsze porządek w pokoju. Nie miałam żadnych zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka piesków
Naprawdę nie miałam nigdy nawet najmniejszego zwierzątka:(. Nie wiem, dlaczego się nie zgadza, a ja tak o nim marzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc moze mama ma na mysli warunki lokalowe ? poprostu noi sie ze pewnego dnia powiesz ze nie masz czasu wyjsc z psem bo idziesz kolezanki i wszystkie obowiazki spadna na mame...taki zwierzaczek to duza odpowiedzialnosc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjj dzieci
namówić na pieska albo przekonać do pieska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryna przyjechala
ja Ci odradzam, niedawno musialam oddac w inne (lepsze ręce) mojego owczarka niemieckiego po trzech latach, ile się łez polało to sobie nie wyobrażasz. Powodem akurat nie do końca było moje zaniedbanie, to długa i prywatna historia ale napisze Ci jedno: pies to OGROMNA odpowiedzialność. Nie ma już wychodzenia kiedy się chce, nie ma wyjazdów na wakacje, dodatkowe wydatki na jedzenie, na smycze, zabawki itd, trzeba zająć się tresurą, żeby pies się nie nudził i żeby był posłuszny, pies brudzi, trzeba go nauczyć, że aby się załatwiać trzeba WYJŚĆ z domu (na początku będzie się załatwiał wszędzie), pies poza tym musi mieć trzy długie spacery dziennie, szczególnie jeśli mieszka się w bloku, mieszkaniu bez ogrodu itd. Kocham psy nad życie i żeby mieć psa musiałabym mu zapewnic 100% idealnych warunków, bo inaczej pies cierpi. Zastanów się, czy temu wszystkiemu sprostasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obgryzam paznokcie
posiadanie pieska to jakby nie bylo duza odpowiedzialnosc to z jednej strony atut a z drugiej strony minus w przekonywaniu mamy powiedz, ze posiadanie zwierzaka moze nauczyc dzieci poczucia odpowiedzialnosci, dzieki temu mozna stac sie dojrzalszym, pewniejszym siebie taki piesek w rodzinie to blogoslawienstwo, scala rodzine :) poza tym sa dowody, ze posiadanie zwierzaka, bawienie sie z nim glaskanie - uspokaja i obniza cisnienie krwi pytanie tylko czy jestes w stanie wziac odpowiedzialnosc za takiego pieska, to nie zabawka moze mama bierze tez pod uwage dodatkowe koszty zwiazane z jego utrzymaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×