Czy uważacie, że to normalne jak ktoś z kimś jest, a jedzie sobie sam na impreze

co sądzicie?

dla mnie to normalne

normalne

tak przeiceż nie każdy musiu mieć ochotę a związkek to nie bliźnięta syjamskie

a co ma z samcem jechać?

na impreze to sie czlowiek idzie wyluzowac a z dziewczyna to sa zale i fochy

noo ale facet...macie świadomość tego ze bedzie sie bawił z innymi laskami...nie zżerałaby was zazdrość?..

kolejny problem z kosmosu to, że jesteś z kimś nie oznacza że jesteś czyjąś własnością!

Mnie zawsze trochę zżera zazdrość ale nigdy nie daję po sobie tego poznać :D. Jak chłopak będzie chciał iśc to i tak pójdzie, np. okłamie.

właśnie...wiem, że się nie jest niczyją własnością...ale właśnie ta zazdrość...to jest silniejsze ode mnie...:/

Ale chłopaków męczy takie zachowanie dziewczyn. I tak go nie upilnujesz przecież.

panterka -idź na imprezę do innego klubu czy cóś i bedziecie kwita! zazdrość jest normalna tylko bez przesady.... nie zapominaj o fundamentalnym zaufaniu:)

ehhh wiem...musze sie tylko postarac nie pokazywac po sobie zazdrosci...a u mnie to trudne...ale np facet byłby zaraz zadrosny o to jakby jego dziewczna sie gdzies z kims zabawiala...i wtedy ona jest ta zła...a on moze...dziwne to wszystko...

właśnie zaufanie...ehhh ale czasem trudno jest ufać w takich sytuacjach...

Zasady ustala sie na wstepie Czesto chodze bez partnera na imprezy.Sa miejca ,do ktorych on mnie nie zabiera.Wcale nie zaluje Liczy sie zaufanie.Po11 latach wiemy czego od siebie oczekujemy

Jak to on może, a Ty nie możesz? Albo mogą oby dwie strony chodzić na imprezy oddzielnie, albo żadna nie może. To kwestia umowy... ale takie chodzenie wszędzie razem jest po prostu męczące :o Ale to, że on Ci zabrania a sam chodzi, to chyba jakiś żart :o

zgadzam się z Brzydulą, musisz mu trochę zaufac:) nie ma miłości bez zazdrości ale nie pokazuj tego po sobie bez żadnego powodu.

no ale jeli on moze to i Ty tez Ja jestem imprezowa.Moj chlop niebardzo ale ma hobby.Ja mu nie truje

dziękuję wam za rady:* byłam taka wkurzona, nadal jestem ale dzięki wam juz trochę mniej...:)

jak to bedzie możliwe pójde jutro na jakąś impreze sama a na niego zleje

panterka - kiedy ta imprezka?????

Zaraz zaraz to na Andrzejki nie idziecie razem???!!!!

no właśnie...widzicie...ehhh...:/

To juz jest nie fair!!! Nie widzę powodu dla którego nie powinniście chodzić razem na imprezy ale Andrzejki to juz chyba przesada. Jeszcze zechce żebyście Sylwestra spedzili osobno! Wkurzylabym sie. Mi i mojemu chlopakowi zdarza sie bawic osobno ale w takie okazje zawsze bawimy sie razem.

no właśnie...też chciałam z nim spędzić Andrzejki, myślałam, że tak będzie...ehhh...właśnie Sylwestra to juz by było całkowite przegięcie...

panterka- trzeba było tak odrazu

panterka masz racje No moj nie imprezowy ale w Anrzejki,Sylwestra to sie poswieci.Ale czasem ja pojde na kompromis i yen dzies spedzimy nieimprezowo.Ale razem:)

mam takie maluteńkie pytanko......czy on cie chociaż spytał o zdanie w tej kwestii, czy też decyzjanależała do niego i koniec gadania?

nie pytał mnie o nic...:/

ide się położyc, ciekawe co jutro ciekawego mi powie...:/ dobranoc wam:****