Pomyłki w diagnozowaniu płci dziecka

Trzech niezależnych lekarzy powiedziało mi, że noszę dziewczynkę. Jestem w 22 tc. Czy jest szansa, że będzie jednak chłopczyk?

Chyba nie:) W tym kierunku raczej nie ma pomylek;) Moj lekarz przez 9 m-cy twierdzil ze bede miala chlopca, widzielismy mnostwo razy jajecka i reszte narzadow:P A urodzilam dziewczynke:)

Jajeczka oczywiscie;)

hej :) znam taką dziewczynę u której z 80% córki ( usg 1 dzień przed porodem też wskazywało na dziewczynkę ) zrobił się 100% syn :D nie ma rzeczy niemożliwych :) to są \"wyjątki\"

Z tym, że ja się bardzo cieszę z dziewczynki. Synka już mam. :) I prawdę powiedziawszy nie wierzyłam, że się nam uda mieć córeczkę. Szczególnie, że ciąża nie planowana więc płeć też nie zaplanowana... Więc była loteria... No i nie wiem czy już się mogę cieszyć czy naszej Hani jeszcze może siusiak urosnąć. Na wczorajszym usg lekarz powiedział, że nawet układ kostny wskazuje na dziewczynkę (dziewczynki mają np. dłuższą kość udową)... No ale tyle się naczytałam o pomyłkach, że boję się cieszyć na zapas.

no u mojej jednej cioci lekarz mowil ze bedzie dziewczynka..caly czas tak podtrzymywal...i urodzil sie chlopczyk...za to z moja chrzesnica bylo na odwrot mial byc chlopczyk urodzila sie dziewczynka...wiec myla sie mylą...

50% na 50% więcej opcji nie ma