Włoski...

Mam takie włosy, że gdy umyje to jest totalna szopa.. mam hełm poprostu na głowie.. zawsze po wyschnięciu prostuje.. A mam bardzo duzo gęstych, grubych włosów.. ale są suche i zniszczone.. najgorsza jest ta szopa.. moje marzenie to gładnie i idalnie długie, proste włosy.. uzywałam wszystkiego.. placenty.. biosilk.. itd.. nic to nie daje.. Jak mieć takie włosy bez prostowania?? http://nasza-klasa.pl/profile/7327135/gallery/12 http://nasza-klasa.pl/profile/17600236/gallery/1 http://nasza-klasa.pl/profile/7502088/gallery/45 I wiem, że te osoby nie prostują włosów..

uppp

trzeba to w genach odziedziczyć po prostu :P :P :P

sa tez podobno (cos ostanio reklamowali) szampony czy odzywki co daja niby efekt prostowanych wlosow

tez mialam ten problem:) juz sie skonczyl...po 1. myj dwa razy głowe szarym mydłem potem naklej do umywalki ciepłej wody ,wlej tak z 3-4 duze łuyżki octu cytrynowego,a włosy juz po pierwszym umyciu beda gładkie i lśniące;) potem wysusz włosy głową w dół,albo tak,zeby ci sie ułozyły i wyprostuj :) włosy sie nie przetłuszczaja i lepiej układaja,są gładkie i lśniące;) moja mama mi to poradzila:D teraz ocet cytrynowy należy do moich kosmetykow :)) sprobuj i napisz jak efekt... ocet cytrynowy po to ,zeby nie śmierdzialy włosy bo gdybys uzyla innego ocetu to chyba zostalby jakis smród;) powodzenia... aa i po tym jak wymoczysz włosy w occie nie myj ich jeszcze raz tylko owiń w ręcznik,a potem wysusz

te szampony i odżywki to generalnie chyba nie robią cudów :P przynajmniej u mnie nie działały co więcej włosy się strasznie przetłuszczały i nawet po myciu były takie jakieś przylizane :O

nie susze włosów suszarką.. bo wtedy jest jeszcze większa szopa.. nawet jak caluutki czas susze od góry. A ocet jabłkowy może być? Tylko szkoda, ze to nie zmieni szopowości :P Ale i tak wypróbuje.. tylko kupie szare mydło :D

I nie mam problemów z przetłuszcaniem się włosów.. mam wręcz hełm na głowie.. i jak pisałam mam gęste, grube, szorstkie i suche włosy.

własnie zmniejsza szope.. tak dziala szare mydło ;) bo te wszystkie szampony i odżywki maja strasznie duzo chemii i sie potem dziwicie,ze sie elektryzuja i tapiruja włosy.. jabłkowy chyba tez moze byc :) sprobuj ja uzywam cytrynowego;p własnie ide myć banie :D do potem :)) wejde tu jeszcze;]

Nie pamietam kiedy ostatnio mi się włosy elektryzowały xD A myłam też szamponem Radical.. tam nie ma prawie wgl chemii.. a też nic nie pomogło.