Wy tez myjecie podłoge na kolanach?

Bo nie wiem czy tak jest w każdym domu, czy nie?

ze szmata w rękach

Myjemy na kolanach male powierzchnie. duze tylko na mopie.

a po co mam sobie kolana jeszcze zdzierać? po to powstały mopy i specjalne ściery na kijach, żeby z nich korzystać.

no własnie, bo moja mama zaaaaaaaawsze na kolanach, potem mowi, ze ją wszystko boli i zginać się nie moze. Chce ja wyręczyc, ale na kolanach tez mi sie nie chce, wolałabym mopem, ale mama za chiny ludowe tego nie kupi :/

no co ty...tylko mopem...

Mop jedynie rozmazuje brud :P

ja ścierą na kolanach 1 w tygodniu, mopy są niedokładne a tak na co dzień jak trzeba przetrzeć to mop

ja myję mopem, bo jestem ślepa, więc z góry nie widzę jaki brud zostaje :D czasem na kolanach, szczególnie jak ktoś zwróci uwagę, że jest brudno.

ale jak chce umyc to tylko i wylacznie na kolanach ;) Przy okazji moge sie pomodlic, czy cus ;)

normalnie myje mopem, w kuchni co drugi dzien i w lazience, reszta domu raczej raz na tydzien........ kiedy robie generalne porzadki jak na przyklad przed swietami zwykle jade ze szmata na kolanach wszedzie