Brak seksu - konsekwencje

Mam 20 lat i doła z tego powodu. Już nawet nie mam takich potrzeb z tym związanych, po prostu mi się nie chce. Rzadko się masturbuję, a jeśli nawet to i tak nie dlatego, że mam 'chcicę', tylko dlatego, że co jakiś czas 'wypada'. Fizyczna niemoc i psychiczne udręczenie. Nie radzę sobie z tym.

jak nie masz z kim i nie masz ochoty to co to za problem :O idź do lekarza jak czegoś się boisz... zbadaj krew, hormony itd

Mam ochotę, ale przez to, że nie mam z kim nie czuję już podniecenia, nawet masturbować się nie chce. To taka narastająca frustracja, bezsilność. Czegoś bardzo chcesz, a jak tego nie ma to po prostu człowiek popada w paranoję.

ja sie wcale nie masturbuje:O

jak sobie nie radzisz to idz do psychologa, nie ugryzie

a seks z przypadkowymi ludzmi? poznanymi w klubie? nie namawiam nie jestem fanem takie stylu życia ale skoro jesteś wolna to czemu nie?

Po pierwsze to ON ;] Po drugie - jakoś nie widzi mi się seks z poznaną dziewczyną w klubie...

dlaczego? seks jest zdrowy. masturbacja też....

Dlaczego? Nie widzi mi się z tego choćby powodu, że takie akcje znam tylko z filmów ;P nie wierzę, że poderwę jakąś i jazda.

no to masz za małą wiarę w sieibie albo nigdy nie byłeś w lokalu gdzie sa pijane dziewczyny...

I to, i to... Masz jakieś rady?