Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mlecznaa czekolada

teraz na pewno się uda

Polecane posty

wiem, że już zakładałam temat ale nikt nie chciał zaglądać i topik podupadł, ale teraz będzie inaczej, nawet jeśli nikt nie zajrzy będę pisała sama i wrzucała moje jadłospisy;) od 1,5 tygodnia jestem na diecie, brzuszek troszkę spadł ale waga nadal stopi w miejscu.wczoraj i dzisiaj pozwoliłam sobie na coś słodkiego a mianowicie na wafle kakaowe moja mama zrobiła i ukroiłam sobie kawałek, ale myślę , że nie jest to jakieś strasznie tuczące, przed chwilą zjadłam mój ostatni posiłek i mam nadzieję, że nie zabiorę się za podjadanie za jakieś dwie godzinki;P tym razem mi się uda, wierzę w to i będę wytrwale dążyła do celu, w piątek mam urodziny i na pewno będzie tort zapraszam kilka osób do siebie i na pewno głupio by było gdybym go nie zjadła, ale postanowiłam sobie, że to będzie tylko jeden kawałek i ani grama więcej! pozxa tym żadnych słodyczy bo w końcu urodziny to nie żadna ulga na jedzenie tego czego chcę;P, najgorsze myślę ,. że będą święta, ale jeśli uda mi się wytrwać bez słodyczy to będzie sukces;)) hm a może jakieś rady od dziewczyn , które wytrwały na diecie i schudły?;) ja obecnie ważę 61/62 kg przy wzroście 170, mój pierwszy cel to 60 kg i tak aż do 54/52.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałabym dodać o moich postanowieniach: 1 jeść często a mało 2 jeść wg diety niełączenia 3 nie jeść po 19 4 jak najmniej słodyczy 5 dużo płynów to te chyba najważniejsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wagowo się nie porównamy:) ale moja rada taka: zjesz w święta za dużo, idź się poruszać ja jem wszystko z umiarem i ćwiczę i efekty są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ćwiczyć ćwiczę kilka razy w tygodniu ale to takie domowe ćwiczenia,a teraz jeszzce powróciłam do sportu, znów jeżdżę konno;) więc myślę , że z tym nie będzie problemów, hm a Ty jak ćwiczysz? ja też staram się jeść wszystko z umiarem ale unikam słodyczy i niezdrowego jedzenia, chociaż wiadomo-czasem się zdarzy ale też staram się z z umiarem , zamiast całego ciasta, kawałek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chetnie sie do Ciebie przylacze ale niestety nie bede za duzo pisac bo jestem na studiach i czasu malo:( ale bede tu zagladac w kazdej wolnej chwili:) moj cel to zrzucic 5kg i cm z talii, bioder i ud:) a swoje metody mam podobne do twoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde chciałabym tyle ważyć;P ja mam w sumie sporo mięśni od jeżdżenia na koniach, mnie najbardziej zależy na wyszczupleniu łydek ale na to nie ma jakiejś super metody:( niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja powinnam byc szczupla bo studiuje wychowanie fizyczne, ale zabija mnie jedzenie wieczorem i nie umiem sie tego oduczyc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na razie tak wygląda mój dzisiejszy jadłospis: śniadanie: 2 kromki chleba razowego _masło+ pomidor i kilka suszonych owoców 2 śniadanie: zupka serowa knor obiad: pierś z kurczaka _ surówka z marchweki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam się dołączyć. Od wakacji przytyłam 6 kg. Ciągle jem. Źle się czuję w swoim ciele. Muszę to przerwać i wrócić do wagi, która pozwala czuć się swobodnie. Ogólny cel to -10 kg, a najbliższy to opanować obżarstwo, uregulować posiłki i zacząć się regularnie ruszać (a nie jak do tej pory raz na jakiś czas). Więc do dzieła! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mleczna czekolado! Gdzie jesteś? Właśnie jem śniadanko. Grahamka z pastą jajeczną. Pyszna... Wczoraj ćwiczyłam prawie 1,5 godziny. Dziś nie wiem czy znajdę czas na jakiś sport. Może chociaż pokręcę hula-hopem wieczorem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) jestem jestem u mnie dietetycznie narazie dobrze tylko mam ochote na taka bułkę z czekolada i nie wiem czy dam radę sie powstrzymać , na razie dziś zjadłam 2 kromki ciemnego chleba, trochę białego sera, bułkę z pomidorem i teraz ide coś sobie zrobić ;)) ja ostatnio ćwiczyłam, ale codziennie to też nie mam na to czasu, może dziś mi się uda coś poćwiczyć;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ;) Ja dziś zjadłam: grahamkę z pastą jajeczna, 2 talerze zupy jarzynowej, 2-3 mandarynki i kostke czekolady (z kalendarza adwentowego :P). Wypiłam dwie kawy z mlekiem i juz chyba na tym poprzestanę. Cieszę się bo dostałam dziś Grześka w czekoladzie, ale oparłam się pokusie, schowałam go do torebki i dałam babci ;) Z ćwiczeń był dziś tylko hula-hop i więcej nie będzie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem czy fajną;P chciałabym zrzucić jednak co nieco, hm gdybym miała szczuplejsze łydki to bym to nawet przebolała;P ja zjadłam ta drożdżówkę tzn bułka nawet nie była słodka ale trochę czekolady tam było, może nie dietetycznie ale nie przekroczyłam 1200 kcal, poćwiczyć chyba nie dam dzisiaj rady ale zobaczymy;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba w tro wierzyc, ale wiesz ja tez juz zaczynam watpic bo nigdy mi się nie udaje;/ dzisiaj zaczelam robic trochę inaczej dwa duże posiłki i jak jestem glodna to jakies male przegryzki , ja nie mam czasu jeść regularnie, a jak jzu to mi sie zachciewa na noc i wtedy mi wychodzi ze zjem sniadanie,poznij nic przze 7 godizni i ponziej co 2-3 godzinki, wiec wole juz zjesc porzadne sniadanie, cos porzadnego po przyjsciu ze skzoly do tej jablko, jogurt i basta;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj zjadlam 1100 kalorii, moze i nie zdrowo ale do tej pory robim tak z jak zjadlma cos zakazanego jak np. dzis bulka z czekolada to napychalam sie wszystkim co mozliwew, bo juz zwalilam to moge jesc dalej a tak nie powinno byc wiec w sumie to jestem zadowolona, bo ta bulka byla wlacznie xdo moejgo obiadu kolo 17 to mysle zed nie wplynie ona na moja diete, z drozdzowek toleruje tylko takie z czekoladą z plazy i innych i tak nie jem a te sa u mnie w domu zadko, raz na miesiac wiec co mi tam;D złośnica nie przejmuj się;* jestem z Tobą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drożdzówka to rzeczywiście nie jest najlepsza rzecz na diecie, ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić. Wczoraj wieczorem zrobiłam jeszcze dużo róznych brzuszków, a dzis rano rozpoczęłam od hula-hopu. Lubię ćwiczyć. Wiem, że to daje bardzo fajna efekty, ciało się zmiania, robi się jędrne... A teraz idę na jakieś pyszne śniadanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś zjadłam dwa, ale to bardzo porządne posiłki, trochę pieczywa było ale myślę, że 1200 kalorii nie przekroczyłam ;P ostatni zjadłam około17, wczoraj zrobiłam trochę brzuszków, dzisiaj nie wiem czy dma rade poćwiczyć, ale jutro na konie jade więc to będzie jako ćwiczenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Moge sie przylaczyc? Jestem na diecie od paru dni i wierze, ze predzej czy pozniej moje cialo zmieni sie tak sobie to wymarzylam. Nie wiem ile waze, niedawno przeprowadzilam sie za granice i nie kupilam jeszcze wagi, ale jeszcze dwa miesiace temu wazylam ok 63-65kg przy 164cm. Od tamtej pory nie zauwazylam po ciuchach, zeby byly ciasniejsze, wiec na szczescie waga jest stala i nie idzie w gore. W dol niestety tez nie, ale to sie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! :) Ciagle leze w lozku, prace zaczynam niedlugo, ale poki co mam mnostwo czasu dla siebie i na leniuchowanie. Najgorsze jest to, ze lepiej jest sie zorganizowac jak ma sie mniej czasu, a tak to ciezko wziasc sie za cokolwiek. Np. cwiczenia..kompletnie nie moge sie zabrac. Chodze tylko na dlugie spacery z mezem, dosc szybkim krokiem. Planuje zaczac biegac, ale nie wiem czy to dobry pomysl zaczynac zima.. Na sniadanie dzis dwie srednie kromki chleba z serem i wedlina z warzywami. Uwielbiam ser zolty i nigdy z niego nie zrezygnuje, ale jem taki co ma 17% zawartosci tluszczu, wiec lepiej niz taki tradycyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) moj plan na dzisiaj jest taki: 9:30 sniadanie: bulka pelnoziarnista z pomidorem plus zielona herbata 12:30 mala zupa mleczna 15:00 na obiad ziemniaki odsmazane na malej ilosci oleju z jajkiem 18:00 jogurt naturalny dzisiaj juz jestem tez po cwiczenia ktore wzielam z grudniowego shape\'a Dzisiaj rano obudzilam sie z wielka motywacja bo chce wyjatkowo wygladac na sylwestra i mam na to 4tyg czyli schudne okolo 4-5kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×