Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KWIATUSZEK_0077

BŁONA PRZERWANA CZY NIE ??

Polecane posty

Gość KWIATUSZEK_0077

PRÓBOWAŁAM PRZEŻYĆ SWÓJ PIERWSZY RAZ Z CHŁOPAKIEM. PODCZAS, GDY CHCIAŁ WE MNIE WEJŚĆ- POCZĄTKOWO POCZUŁAM LEKKIE PIECZENIE A PO CHWILI MIAŁAM UCZUCIE, JAKBY W TYM MIEJSCU COŚ MNIE ROZRYWAŁO, TO TRWAŁO KILKA CHWIL I ZREZYGNOWALIŚMY, BO BÓL BYŁ NIE DO ZNIESIENIA. BOLAŁO MNIE JESZCZE KILKA MINUT PO TYM. BŁONA DZIEWICZA NADAL SIĘ TAM ZNAJDUJE, WIĘC CZY MOŻLIWE JEST , ŻE ZOSTAŁA PRZERWANA LUB NARUSZONA I PRZY KOLEJNEJ PRÓBIE NIE POCZUJĘ JUŻ TEGO BÓLU?? PROSZĘ O POMOC, GDYZ BARDZO SIĘ BOJĘ TEGO, ŻE TO UCZUCIE MOŻE SIE POWTÓRZYĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
tam się znajduje? tzn gdzie? bo po tym forum to się juz wszystkiego spodziewam i nieznajomosc własnej anatomii już mnie nie dziwi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kriksa
należy to zrobić jednym mocnym zdecydowanym pchnięciem..jeśli Twój chłopak będzie chciał to zrobić powoli i delkiatnie to będziesz się męczyć tak ciągle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KWIATUSZEK_0077
znam własną anatomię:). Jednak miałam na myśli to, czy w wyżej opisanej przeze mnie sytuacji możliwe jest, by błona została naderwana luib przerwana w takim stopniu, by podczas kolejnej proby nie odczuwac już bólu... (opisanego przeze mnie: rozrywającego i nie do wytrzymania) Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo penis jest duży
i się za pierwszym razem nie chce zmiescic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KWIATUSZEK_0077
ale odpowiedzi nie uzyskałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KWIATUSZEK_0077
Mam pytanie, Od jakiegoś czasu próbujemy z chłopakiem rozpocząć współżycie seksualne... Wszystko jest w porządku do momentu, gdy on nie założy prezerwatywy i nie próbuje we mnie wejść... Podczas tych prób wydaje mi się, ze moja pochwa jest za ciasna lub "zamknięta" i pomimo naporu jego członka nie dochodzi do zbliżenia...:(. Ginekolog powiedział mi podczas badanie, że wszystko ze mną w porządku, ale podczas pierwszego razu nie mam się "spinać" i stresować. Jak temu zaradzić?? Bardzo si tym stresuję i juz kilkakrotnie z tego powodu pełne zbliżenie nie doszło do skutku... Proszę, poradźcie mi, jak mam temu zaradzić lub co z tym zrobić... Dodam, że gra wstępne trwa dość długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj się rozluźnić
jeżeli jesteś pełnoletnia to wypij drinka przed :) może jesteś za mało nawilżona, można kupić żel nawilżający np. Durex czy KY, spróbuj też wziąć członek w rękę i sama go wprowadzić, najlepsza na początek jest pozycja klasyczna, z poduszką pod pupą i uniesionymi nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to strach
czasem paniczny lęk przed ciążą uniemożliwia rozpoczęcie współżycia, porozmawiaj z ginekologiem na temat skutecznej antykoncepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkasia35
nie powiedziałabym, że klasyczna jest najlepsza. nam się długo tak nie udawało, a w końcu zrobiliśmy to od tylu, 'na pieska'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×