Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaplakana28

powiedzialam mu o ciazy

Polecane posty

Gość zaplakana28

jestesmy razem 7 lat, nie mieszkamy razem choc pomieszkujemy w weekendy.Zaliczylam wpadke i powiedzialam mu ze jestem w ciazy. On na to ze to porazka i ze nie chce dziecka. Drugi dzien sie nie odzywa a ja tez nie chce dzwonic i sie narzucac. Czy jest szansa ze przemysli wszystko i zadzwoni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób test i bedziesz miala
po 7 latach bycia razem tak cie potraktował :o no chyba ty najllepiej wiesz jakim jest czlowiekiem i czy zadzwoni , mysle ze jak ochlonie to sie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest dzieckiem Twojego dziecka , wiec tu nie ma mowy o jakims narzucaniu. Zadzwon!! jestescie ze soba juz 7 lat wiec chyba go stac na powazna rozmowe o ciazy i o dalszym waszym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana28
ja nawet nie musze przeprowadzac z nim tej rozmowy bo wiem jak bedzie wygldala. On mi powie ze nie chce ze mna byc, nie chce tego dziecka i tyle. A ja mam swoj honor i o zadne alimenty czy uznanie ojcostwa nie bede sie bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loresia
w alimenty nie będziesz sie bawić? Poczekaj jak zobaczysz ile dziecko kosztuje. Moja siostra tak mówiła ale jak zaczęła ubierać dziecko na zime : kurteczka itd ciągłe utrzymanie to po opadnięciu emocji podała o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mówisz ze jestes juz z nim 7 lat to wczesniej nie wiedzialas , ze on taki jes i w razie wpadki na niego liczyc wcale nie mozna?dziewczyno walcz o swoje teraz ty i dzidzia jestescie najwazniejsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko widzisz,alimenty napewno ci sie przydadza,no chyba ze jestes w dobrej sytuacji finansowej.napewno poradzisz sobie bez niego,ale o swoje musisz sie domagac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana28
poradze sobie bez jego pomocy, nie potrzebuje jego litosci i jalmuzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie jest zadna jałomuzna. Do dziecka trzeba dwojga , zrobiliscie je we dwoje to teraz niech sie on poczuje do odpowiedzialnosci zapewniania mu dobrego zycia , bo w dzisiejszych czasach wszystko kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ania_ania_ania_
Lepiej byc samotna matką niz sie męczyc z kims na sile:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapłakana ja wiem , ze teraz jestes w ciezkiej sytuacji ale dobrze Ci radze juz teraz walcz o swoje, bo tego nie robisz tylko dla siebie ale i dla dziecka.Badz silna i sie nie poddawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawie mnie tylko jedno, przez siedem lay nie wiedzialas , nie domyslalas sie ze ona tak moze zrobic. Ja bym z takim człowiekiem nie chciala byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO i nie pozwól, żeby dziecko miało napisane w dowodzie w rubryce imię ojca NN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli cię zostawił w takiej sytuacji, powinien ponieść konsekwencje. Nie rezygnuj z alimentów i nie daj dziecku nazwiska "chłopaka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabaBARDZOsłaba
to jesli z niego cham to mu dokop alimentami,niech popamieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×