panowie typu bears

co sadzicie?

bleeeee - moim skromnym zdaniem :)

i jesli tak, to czy ktorys zasadzi malej, pomarszczonej potworze?

Ja poproszę......misia pysia:)lubię ten typ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przykre ale prawie kazdy z jakim mialam "przyjemnosc" mial malego penisa i strasznie sie pocil podczas seksu, niektorzy byli nawet mili ale w praktyce to niby fajnie sie do takiego miska przytulic ale wiecej klopotu z tym sadlem niz przyjemnosci

mam te same spostrzezenia, im wiekszy facet tym mniejszy ptaszek zdazaja sie wyjatki ale one potwierdzaja regule

A JA SĄDZĘ ,ŻE NIE LICZY SIĘ DŁUGOŚĆ,ALE JAKOŚĆ!I kocham miśków,bo oprucz sadełka mają jeszcze duszę......

nie zgadzam sie, ze im wiekszy tym ma mniejszego. Po prostu wielki brzuch zaslania czesc nasady i ptak wydaje sie załosny, natomiast u chudzielca lepiej sie eksponuje ;)

"bo posiadaja dusze" - tak samo jak szczupli faceci, to tekst typu albo jestes chuda albo madra jakiego uzywaja grube kobiety

a ilu widziales w zyciu nagich grubasow z erekcja? ;)

Gruby,hudy jakie to ma znaczenie.....każda zmora znajdzie amatora!Najważniejsze by być szczęśliwym,reszta się nie liczy!

Nie ważne OPAKOWANIE,ale to co w środku.Zawsze stawiam na piękno duszy,inteligencję:P

ja swojego miska kocham choc faktycznie z ta wielkoscia to chyba juz tak jest, a jak sobie przypomne jaki byl zawstydzony przy naszym pierwszym razie jak go tam zlapalam:) od razu serce mi mieknie, zakochalam sie w tej jego niesmialosci w tych sprawach

I TA ŁAGODNOŚĆ....

nie ma co generalizowac, zalezy od charakteru moj obecny chlopak jest chudziutki i bardzo czuly i delikatny, bylam kiedys z miskiem i byl z niego kawal chama choc na poczatku wydawal sie taki niewinny

grubasy biegac albo na rower :D najlepsze ze jak stoja nad deska kolezotowa podczas szczania to 90% nie widzi swojego ptaka przez sadlo... doprawdy urocze sadelko :)

o co chodzi z tymi facetami typu bears, zwykle grubasy

tak grubasy sie pieszczotliwie samonazywają a gruba kobieta to 'pusia' ;D

grubas to grubas a bears to duzy mocno owlosiony gosciu:)

suzan wega>>... i gruby:p

no niby tak:) ale nie kazdego grubasa mozna nazwac bearsem a bearsa grubasem;)

boze znow o tlusciochach:) temat zalozony pewnie przez jakiegos grubasa zeby sie dowartosciowac jak ktos napisze ze bearsy sa fajne. Otoz nie sa, sa fatalni w luzku maja kiepska kondycje i problemy ze zdrowiem. Jedyny atut to ze fajnie sie do takiego goscia przytulic ale ogolnie to jak ktos juz napisal same problemy. Oczywiscie zdazaja sie wyjatki i czasami taki facet jest naprawde fajny ale raczej ten typ ktory jest "nabity" bez zadnych obwislych oponek podbrzuszy czy innych tego typu oblesnych spraw

lepsze miśki, niz chudzielce. nie no chudy facet jest aseksualny.

wiec ogladam nagich facetow zawodowo i uwierzcie mi ze ni ma nic bardziej oblesnego niz facet ktory ma taka warstwe tluszczu wokol penisa ze w stanie erekcji ledwo mu wystaje z tego tluszczu o znalezieniu jader bez solidnego wymacania nie wspominajac, albo poobcierane uda od wewnetrznej strony lub zwisajace cycki

a czy misiowaty ron jeremy tez wedlug was mial mala kuske?

ron jeremy styl sie dopiero na starosc jak byl mlody byl szczuply

dla mnie oblesni, ohydne sadlo i tyle sa nie tylko aseksualni ale i odstreczajacy za to szczupli faceci-mmmmmm.... :D uwielbiam, szczuple cialo z miesniami ale nie napakowane, to jest to!

tacy faceci nadaja sie na kumpli bo bedzie ci wierny i przymilny liczac ze kiedys mu dasz a jednoczesnie sa za dupowaci zeby samemu zrobic cos w tym kierunku