Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bardzo nieszczesliwa

A ja po każdym stosunku z moim chłopakiem płaczę....

Polecane posty

Gość Bardzo nieszczesliwa

Życie jest beznadziejne,wiadomo że seks to nie wszystko ale jakby nie było-cementuje związek.Jesteśmy ze sobą od 4 lat,i jak się domyślacie straciłam z nim dziewictwo.Ja też byłam jego pierwszą (i mam nadzieję ostatnią) dziewczyną.Mój chłopak jest WSPANIAŁY...jest taki wrażliwy,czuły,delikatny,kochający...no dobra bo się rozklejam a nie o to tutaj chodzi.Chodzi o to że jestem cholernie oziębła...jeszcze nigdy nie doszłam z nim do orgazmu-jeśli już to sama...to jest masakra.Gdy słyszę opowieści koleżanek jak to one lubią seks ze swoimi partnerami to mnie rozrywa.Wytłumaczcie mi dlaczego tak jest jest że jeden coś ma (choć na to naprawde nie zasłużył)a drugi sie stara i tak nic z tego.Pewnie wmówicie mi że z moim chłopakiem coś niee tak-otóż on bardzo się stara,ja to widzę po nim,jest bardzo cierpliwy,robi wszystko żebym ja doszła...nie wiem ,może to jest dla mnie jakaś presja???Już teraz wiem że jednym z czynników które sprawiły ze jest jak jest była moja mama-ona wiecznie mi wmawiała ze seks to coś złego,coś dla dorosłych,aa dziewczyna która jest w ciązy to najgorsza.... itd.itp....wiadomo ze chciala mnie uchronić przed różnymi rzeczami,ale czytałąm juz dużo książek i właśnie takie "wiktoriańskie" wychowanie przyczynia sie do oziębłości seksualnej.Dziewczyny,nie macie pojęcia jak ja wam zazdroszcze tych orgazmów które macie ze swoimi chłopakami/mężami....nawet jesli macie 10000 innych problemów,zmartwien to i tak jestescie ogromnymi szczęściarami...Mi już przed "tym" alkohol nie pomoże,zadne żele nawilżające,żadne romantyczne kolacje....nic...Jestem spięta jak agrafka...koszmar....Ciekawa jestem czy jest tu jeszcze ktos kto ma podobny problem?Najlepszym rozwiązaniem byłoby iśc do lekarza ale kurcze,troche się boje tej wizyty b obędzie wnikał co i jak....masakra.Najbardziej mi zal jest mojego chłopaka który robi naprawde wszystko a ja jestem taka beznadziejna...czasem wolę żeby miał jakąs inną dziewczynę...aaa szkoda gadać....tu jestem anonimowa takze się mogę wyżalić...najgorsze jest to że po wszystkim ja rycze do rana...........beznadzieja.nikomu nie życzę czegoś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez109834
ja tez nigdy nie mialam orgazmu a jestem z moim 5 lat. to znaczy jak robi mi minetke lub palcami to mam. ze dwa razy mialam tez pochwowy przy filmie erotycznym. i na tym sie konczy. choc bym nie wiem jak sie starala lub on nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracodawca
chlop nie jest od orgazmu tylko od zarabiania kasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tak powiem
luzik..orgazm zaczyna sie w mozgu..musisz podejsc do sexu jak do czegos super milego i odprezajacego..dwa pocwicz miesnie kegla..tzn..wciagaj na min macice i miesnie miednicy i puszczaj..Tak z 20 razy dziennie..To pomoze Ci dostac mega , extra orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyluzuj całkowicie
Jeśli zbagatelizujesz problem i wyluzujesz się będzie orgazm. Na początku słabszy, a póżniej mocniejszy. I myślę, że bez lekarza się obejdzie z pewnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tak powiem
tak sobie mysle ze moze Ty sie go jeszcze wstydzisz i dlatego nie mozesz szcytowac..Zamknij oczki..mysl o swoich ruchach..znajdz pozycje ktora sprawia Ci najwiecej rozkoszy..pokieruj jego palcami i wargami tak aby dawal Ci najwiecej czulosci..i wlasnie nie mysl o dostaniu tylko czuj rozkosz..Mam pytanko..ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×