Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fikimiki232

mikołajki - jak wytłumaczyć

Polecane posty

Gość fikimiki232

moje dziecko jest na etapie dlaczego. dlaczego w mikołajki dostanie prezent od mikołaja czy już Mikołaj więcej nie przyjdzie - nie będzie prezentów pod choinką? jak wyjasniacie to swoim dzieciom? Dzieki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moim dzieciom (6 lat i 9 lat) mówiłam , że 6.12 przychodzi mały Mikołaj i daje małe prezenty. To jest coś w rodzaju zachęty i przypomnienia, że niedługo gwiazdka i Mikołaj obserwuje dzieci - które zasługują na rózgę , a które na prezent. Jakoś jeszcze w to wierzą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdaddad
a mi jest strasznie smutno,bo mama uwaza,ze juz jestem za duza na mikolajki (mam 15 lat) i ze nie dostane prezentu :( spoko,tylko ze wszyscy z klasy dostana,mogla mi to wczesniej powiedziec,to bym sie przygotowala psychicznie,a tak,to jest mi przykro i nie potrafie sie z tym pogodzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze nie wiem co to są Mikołajki :o 6.12 przychodzi Mikołaj I swoim dzieciom powiedziałabym, że to dorośli dają swoim dzieciom prezenty na pamiątkę tego, jaki kiedyś był człowiek, który pomagał innym, nie robiłabym szopki w postaci "małego Mikołaja" A na gwiazdkę prezenty u nas daje Aniołek więc nie mam problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdaddad
ja wierzyłam do 9 roku zycia,ale niektorzy jeszczedluzej wierzyli.potem to juz wiadomo,ze daja rodzice,ale i tak przyjemnosc ogromna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssddddddd
chinka czy ty masz dzieci?:) nie wiesz jak to fajnie jak taki trzylatek siedzi i czeka na mikołaja i podtrzymuje oczy żeby nie zasnąć bo tylko w nocy mikołaj lata reniferami:DNa tym polega urok dzieciństwa żeby w to wierzyć a ty wierzysz w aniołka to też bujda jak mikołaj;)szopka jednakowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdaddad
przestalam wierzyc tylko dlatego,ze podsluchalam rozmowe rodzicow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn wie,że znajdzie coś w bucie.Drobiazg ale znajdzie.Wie,że są Mikołajki i dodatkowo są to jego imieniny.Córka jeszcze nie rozumie,ale tez coś dostanie.Tak samo robimy ja pisze Aneta-eu.A w świeta przychodzi prawdziwy mikołaj,przebrany i z dużym workiem. Tez sie zastanawiam skąd ten Gwiazdor,aniołek itp. Nie żebym sie naśmiewała ale czy te nazwy biorą się z tego,że w każdym regionie Polski sa inne nazwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, chyba regionalizm, na południu przychodzi Aniołek I też w niego nie wierzymy, bo wiadomo że każdy obdarowuje się prezentami a nie przynosi je jakiś wyimaginowany Aniołek czy Mikołaj Nie przekonacie mnie, że to fajne, ze swoimi dziećmi zrobię tak jak napisałam wyżej I nie sądzę, że będą miały mniejszą frajdę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sorrryyyy wiesz jakoś wierzą i nikt się z nich nie śmieje , ponieważ ich równolatki również wierzą w Mikołaja. Uważam , że dziecko ma prawo do takiego wyimaginowana świata, baśniowego - przecież o to właśnie chodzi żeby święta były magiczne i na długo zapamiętane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tu tlumaczyc
Mikolaj przychodzi 6 grudnia, a pod choinka prezenty sa od Aniolka ;) Nawet na kazdej karteczce przy prezencie jest napisane "od aniolka". Wiec sie Mikolaj az tak nie wyeksploatuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tu tlumaczyc
W ogole to pamietam czasy jak wierzylam w Aniolka. Fajnie bylo ;) Oj to byly inne czasy. Dlugo wierzylam. Swieta stracily swoj urok jak przestalam wierzyc. I juz mi prezenty przestaly sprawiac przyjenosc, jak wiedzialam, ze rodzice musieli kupic :O Potem sie buntowalam przeciwko prezentom. I tylko dlatego, ze mialam mlodszego brata - tolerowalam ta tradycje i udawalam, ze sie ciesze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chodź jestem stara to wieże w Mikołaja :D Na pewno kiedyś tam był :D Mój chodź jeszcze nie rozumie za wiele to za każdym razem mówię że 6 grudnia przychodzi Mały mikołaj z elfami i obserwuje przez okno czy jest grzeczny.I żeby nie było jemu smutno zostawia malutki prezencik.A jak będzie grzeczny za parę dni przyjedzie n saniach Wielki mikołaj z wielkim prezentem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikimiki232
dzięki wielkie. tak jakos pomysłu brakowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×