ZZZZeeeMMsstttaaaaa

Jak mozna zemscic sie na bylym facecie?Czy moze ktos z kafeterianow:) mial takie akcje?

chwycic mocno w prawa reke patelnie zgieta w lokciu reke uniesc do gory i lagodnym lukiem przywalic sobie w glupi leb.

dlaczego?on mnie bardzo skrzywdzil wiec chcialabym sie mu odplacic naprawde. tylko nie wiem jak

zemsta jest z zasady czyms swiadczacym co najmniej zle o osobie ktora sie na nia skusi, a jesli nie widzisz w tym zadnej logiki to nic na to nieporadze.

wiem wiem- tylko chcialabym zrobic cos co zabolaloby go baaaaaaaardzo i nie wiem co zroic- przeciez nie bede mu okien w domu wybijac wiadomo ale cos takiego perfidnego chcialabym zeby do niego trafilo

po kiego chuja? :O toz to zalosne :O najlepsza zemsta jest olanie sikiem prostym :O

zemsta dlatego ze mi jakos cos tam zalezalo- nienawidze byc zostawiana

heh i co Ci da ta zemsta? satysfakcje z tego ze dokopujac bylemu pokazalas ze wciaz o nim myslisz i poswiecasz swoj czas na to zeby mu dopiec. Swoja droga normalni ludzie ktorzy maja rowno w glowce nie wpadaja na tak wykraczajace poza poczucie jakiegokolwiek smaku pomysly jak zemsta i odgrywanie sie, to swiadczy tylko o braku godnosci, i kultury.

ja wiem ale przez to ze mnie puscil kantem odbija mi troche a ja nie chce mu w jakis sposob dowalic tylko chce by i on sie psychicznie zadreczal

czy Ty cytasz to co piszesz?:D przeciez sama sobie zaprzeczasz to totalny brak logiki - nie chce ale chce, hah nie no ja sie tu wiecej nie udzielam ale rozbawilas mnie niezle. Na moje miejsce sie znajdzie pewnie sporo kobiet wyspecjalizowanych w zemstach ktore podadza Ci cale ksiegi z gotowymi przepisami:]

wiem ze durno to napisalam ale ogolnie chodzilo mi o to ze nie chce w jakis materialny sposob sie mscic nie chce wybijac okien, orzebijac opon czy tym podobne- ale chodzi mi o to by on zaznal bolu psychicznego z mojej strony

nie dostalam wczoraj zadnej konkretnej podpowiedzi- w sumie to mnie nie zrozumiano. Wiec moze dzis mi ktos napisze co zrobic by sie zescic, ale nie na jakichs materialnych dobrach, tylko psychicznie, by go zabolalo?

lecz sie

Wrozko nie znasz sytuacji naprawde...Ja nie chce dresow z miasta nasylac chce by on cierpial w podobny sposob do mnie

ja dobrze rozumiem...uwazam ze to co chcesz zrobic jest nienormalne pielegnujac w sobie zlosc tylko sobie zaszkodzisz a jemu i tak prawdopodobnie zadnej krzywdy nie wyrzadzisz

powiedz jego rodzicom że jesteś z nim w ciąży.

powiedz ze zarził cie jakims syfem , powiedz ze badałas sie kiedys jak byłas z nim albo przed nim i teraz po i masz jakiegos syfa, czyli wychodzi na to ze cie zdradził. powiedz mu to spokojnie i podziekuj na koniec. jak sie przebada to powiedz ze był to fałszywy alarm ze zrobiłas dodtakowe badania he he he

Wy to macie pomysly, a ja powanie sie pytalam

ej napisałm to powaznie, wiesz jak by to go psychicznie dobiło, niewyobrazasz sobie co to jest czekac na wyniki i miec jeszcze poczucie ze przez niego zarził kogos innego. chciała go pomeczyc psychicznie, to jest meka ze szok

dziecko, lepiej się weź za czytanie książek..... zemsta :O

mam 24 lata i ksiazek przeczytalam baaaaaardzo wiele w zyciu

widocznie jeszcze za mało....

no my też poważnie. skoro Cie zdradził to znaczy że życie seksualne jest dla niego ważne. uświadom mu że to ma konsekwencje (ciąża) albo uniemożliw na jakiś czas (powiedz że możliwe że złapał jakąś chorobę, bodaj i od CIebie, potem go wyśmiejesz, ale on sie bedzie troche bał zanim zrobi wyniki).