Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kameliana

Kobieta na jedną noc

Polecane posty

przedluzacz - znowu to samo - guma moze peknac wiec ryzyko wpadki jest. i zlapania chorobska tez przy okazji. a jak nie guma to hormony. jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameliana
przedłużacz....seks to kwestia zaufania, o którym raczej nie można mówić w przypadku dwóch osób, które dopiero co się znają kilka godzin i tak naprawdę nic nie wiedzą o sobie. Panie K - fakt! To teraz tylko kamień do szyi i na dno. Nie cofnę czasu, nie moge też powiedzieć że żałuję. Mam żal do siebie że uległam i podejrzewam że moralniak mnie zeżre. Ale skłamałabym, gdybym powiedziała że nie było przyjemnie. Żałuję że byłam słaba i nie zastanowiłam się nad konsekwencjami, natomiast co do doznań, to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan K.
Hmm... podszyw czy co? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatek - seks dla prokreacji stosują zwierzeta. Lwy,slonie i niedźwiedzie...takze ryby i ptaki,a prawie na koncu tego lańcucha zezwierzecenia stoja ukwiały,ameby... Podobno wiele gatunków obojnaków odczuwa przyjemność z odbywania z samym soba coitis :-p A Ty? Wolisz ipsację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kameliana - gdybym mial okazje i bylbym chory nigdy bym sie nie zdecydował na kontakt.Mowię o pelnej swiadomości i uczciwości partnera.Nawet przygodnie poznanego.Pomijam osobniki chore czy to psychicznie czy skornie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kwiatek - seks dla prokreacji stosują zwierzeta." a niby ludzie to czym są? kosmitami? :P poza tym... seks nie w celu prokreacji stosuja samice aby zdobyc cos od samca ;) i to wyjasnia dlaczego kobiety sie "puszczają" ;) "A Ty? Wolisz ipsację ?" a co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatek - nie mów do mnie "jasne". :o Nie slyszalem o terapii hormonalnej w przypadku zarazenia sie np.rzęsistkiem pochwowym. To sa metody rodem z ZSRR i medycyna światowa juz dawno zaprzestala tych praktyk.Chyba ze Korea Polnocna jeszcze...Ale moze sam to sprawdzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegromaniaczka
_Kwiatek > ja bywam na obydwu forach, lubię czytać-takie zboczenie ;) Rozśmieszyła mnie tylko autorka tych dwóch postów,co forum to inny punkt jej widzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatek - ostanio ogloszone badania astrofizykow i genetykow mowia o tym ze pochodzimy z ... Kosmosu. A ścislej mówiąc zycie na Ziemi wybuchło po rozbiciu sie na niej asteroidy. No ja jednak nie szczekam,nie wyjadam miodu z pasiek i zywie sie planktonem. Nie wiem jak Ty... :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedluzacz - czemu mam nie mowic "jasne"? nie rozumiesz mnie. mnie chodzi o antykoncepcje a tobie o jaką terapię hormonalną chodziło? allegromaniaczka - czy to prowokacja czy nie, fajnie sie dyskutuje i tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kameliana - gdybym mial okazje i bylbym chory nigdy bym sie nie zdecydował na kontakt.Mowię o pelnej swiadomości i uczciwości partnera.Nawet przygodnie poznanego. Osadzasz co mógłby zrobić ktoś inny na podstawie tego co Ty sam byłbyś w stanie zrobic? I tymże sposobem potrafisz obdarzyć zaufaniem kogoś, kogo znasz kilka godzin? dziwne :P Pomijam osobniki chore czy to psychicznie czy skornie. no własnie z nimi też trzeba się liczyć bo chyba w nikt nie watpi w istnienie tychże przypadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedluzacz - juz mi sie nie chce gadac z trollem. :P jak ne wierzysz ze jestesmy zwierzetami to polecam porzadny podrecznik ewolucji - podobienstwo do małp, podobny material genetyczny itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilliowa444
Nie chce mi sie czytac wszystkiego, przeczytałam 2 pierwsze strony i powiem jedno. NIGDY w zyciu nie przyznawaj sie stałemu partnerowi że to zrobiłaś!!! Niech cię ręka boska broni - ktos głupi napisał żebys powiedziała - a po co ???? była to tylko nic nie wnosząca przygoda. Lepiej zapomnieć o tym ,albo czasem miło wspomnieć i zyc dalej. Ja akurat takiej sytuacji nie miałam, wszystko co robie robię swiadomie i dlatego że tego chcę. Jednak gdyby mi sie cos takiego przytrafiła na pewno pierwsza bym sie ddo faceta nie odezwała. Nigdy! Nie wiem po co chciałas z nim jeszcze gadać i cos wyjaśniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kwiatek - ostanio ogloszone badania astrofizykow i genetykow mowia o tym ze pochodzimy z ... Kosmosu." tak naprawde teorie kosmiczne malo mnie obchodza bo sa malo praktyczne :P wiadomo ze zycie ewoluowalo i ewoluuje nadal i to jest ciekawe - kazde nastepne pokolenie moze miec juz ciut inne cechy ktore rodzice im przekażą. aczkowleik patrzac jak chudsi sie staja ludzie to ja mysle o regresji gatunku ludzkiego a nie o rozwoju. czyżby rozwoj ludzi osiągnął kres? czy dalej czekać nas moze jedynie transcendencja? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameliana
Też nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilliowa444
Kameliana - fajnie ci było i po co robisz z tego tragedię? Jeśli bys była sama, bys sie zauroczyła a facet by cie olał to rozumiem zamartianie się, ale Ty jesteś w konfortowej sytuacji. Masz faceta, do nowego nic nie czujesz. Przejdź nad tym do porządku dziennego i nie rób tragedii bo nie warto. Chyba jestes bardzo młoda, jak "coś" w zyciu przezyjesz to nie bedziesz się przejmowac takimi pierdołami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"tak naprawde teorie kosmiczne malo mnie obchodza bo sa malo praktyczne\" - Ciebie wogól chyba niewiele obchodzi.:-p \"czyżby rozwoj ludzi osiągnął kres?\" - sądzę ze nie,ale w Twoim przypadku sam sobie odpowiedz na pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
no nie...waniliowa 44 gtoś głupi?????? Wszystkie kobiety takie same...skoro miala ochote i odwage sie bzyknac.....to niech ma do jasnej....odwage powiedzieć stałemu partnerowi.... niech ten zadecyduje czy chce być z kimś takim.......niech zdecyduje czy zaufa czy wybaczy I powiem jeszcze jedno... nic nie tlumaczy zdrady nawet najwiekszy kryzys w zwiazku... tak jak mowie ..... nie raz są okazje i każdy je ma ale przyzwoitośc nakazuje zeby tego nie robic. jesli ktos chce byc sie bzykac z kims innym konczy poprzedni zwiazek i to jest fair moim zdaniem...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
waniliowa to jakieś pierdoly..... qrde ... dla mnie zwiazek musi byc oparty na szacunku i zaufaniu....a taki numer nie ma nic wspolnego ani z jednym ani z drugim wrrr.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki----- nie czytalem wszystkiego , napisze tylko jak to z mojego punktu widzenia wyglada jesli to jeszcze dla Ciebie interesujace.......... skoro to nie w Twoim stylu i masz wyrzuty sumienia to jest wszystko ok. poprostu tak sie zdarzaa...... ale wyciagnij z Tego wnioski na przyszlosc i zrob wszystko zeby Twoj partner o niczym sie nie dowiedzial.... natomiast jesli wpadniesz w taki nawyk to dla mnie bylabys szmata . 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameliana
ryracz...dzięki, wnioski już wyciągnęłam. Na "drugi raz " sobie nie pozwolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kameliana - nie sluchaj adaskost... grzeszki sie w ukryciu trzyma i juz. farbe sie puszcza tylko jak jestes tak przycisnieta ze wiesz ze powiedzenie czegos takiego wyszloby na plus(np .sytuacja gdy on szantażuje ze jak sie nie dowie prawdy (a ma porzadne podejrzenia) to cie rzuci a Ty czujesz ze on to zrobi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jak to mowia ...baba pijana -dupa oddana ....... nieladnie miec taka etykietke na stale .... a jak sie na taka juz zasluzy to zostaje na Tobie na dluuuuuuuugo.....;-) ja Ci ten raz wybaczam :D ;-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iryskowa
ja na twoim miejscu też bym nie powiedziała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
witam do kwiatek..... czemu ma niemowic.....tak jak pisalem niech ma odwage sie przyznać, skoro miala odwage i frajde sie bzykac. Jej partner podejmie decyzje. Czego sie boi.... ze go straci..? Tak naprawde to juz go straciła.... Czy ty naprzykład chciała byś, żęby twoj partner wywinoł ci taki numer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adaskost - jak powie sama z siebie to gosc moze odejsc od niej od razu... jak powie dopiero jak bedzie miec nóż na gardle to moze potraktuje ja lagodniej. ja oczywiscie bym nie chcial zeby sie dziewczyna puscila z jakims gosciem po pijaku-raczej bym stracil do niej szacunek. zreszta, co sie stalo to sie nie odstanie, cokolwiek teraz by robic. ale i tak jestem zdania ze jezeli jej zalezy to absolutnie nie mowic. zreszta pisala ze odejdzie od niego-pewnie nie moglaby spojrzec mu prosto w oczy juz po tym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameliana
cześć Z każdym dniem czuję się coraz gorzej, a myślałam że w miarę upływu czasu to co zrobiłam troszkę przyblaknie. Dzisiaj zdałam sobie sprawę jaką byłam debilką pisząc do niego smsa. To co ja odebrałam jako przeprosiny i zapewnienia że on o mnie tak nie myśli, było raczej zawoalowaną próbą powiedzenia "spadaj babo". A ja guuuupia się chciałam jeszcze spotkać i wyjaśniać. Decyzję czy powiem swojemu facetowi podejmę jak się z nim zobaczę, czyli być może w weekend. Jesli nie będę potrafiła spojrzeć mu w oczy, pewnie powiem. Nie wiem, nigdy nie byłam w takiej sytuacji. A może będę świetną aktorką i będę gryzła sie w sobie. Wiem jedno, jesli pogodzę się sama ze sobą nie będe go ranić. Patrzę z perspektywy swojej osoby, ja nie chciałabym się dowiedzieć że mnie zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×