Powiedzcie co myslicie o tym. Szczerze.

No wiec tak. jestem krotko po trzydziestce. Mam dosc zycia jakie prowadze. Chce wiec wziac sprawy w swoje rece. Od lat moda i wszystko co z nia zwiazane jest moja pasja. Mieszkam za granica. Marzy mi sie takie Studio , w ktorym kobiety przecodzilyby upiekszajace metamorfozy. Fryzjer, kosmetyczka, stylistka, fotograf. Dodatkowo , personal shopper. W ciagu roku planuje zrobic kilka kursow. W ciagu nastepnego otworzyc Studio. Moje pytanie brzmi: czy nie jestem na to zwyczajnie za stara? Czy mam szanse, realna szanse, odniesc sukces? Gdyby wszystko poszlo zgodnie z moim planem, Studio otworzylabym majac jakies 34 -35 lat. Nie za pozno na to wszystko? Odpowiedzcie szczerze.

No tak ,ale to nie chodzi o to. Masz kase, otwierasz co chesz i co dalej? ! klientka na 2 tyg. Nie o rto chodzi. Boje sie , terazte wszystkie stylistki takie piekne i mlode. Nie wiem jak to wytlumaczyc:)

Moze ktos jeszcze sie wypowie. Naprawde chetnie przeczytam Wasze opinie.

za stara?? no wiesz.. :D :D

Chce! Tylko ja mam sie z tego utrzymywac. A Ty napisales ze jak mam kase to nie ma problemu. Mam kase na otworzenie, sam fakt posiadania kasy nie jest tu az tak istotny. Tzn mam na mysli moje watpliwosci.:)

Przeciez Ty jestes mloda. Wydaje mi sie, ze taki wiek 30-pare lat to idealny wiek na takie cos, ma sie wyrobiony gust, ale wciaz jest sie mlodym. Ja osobiscie chetniej bym poszla do Ciebie niz do siksy 20-pare lat :)

Dziekuje Enamorada :)

fajny pomysł, jak masz pieniadze na rozkrecenie interesu to nie idze żadnego problemu.

Zadnej negatywnej odpowiedzi:) Ciesze sie :)