Jak spędzic wigilie w spokojnej rodzinnej atmosferze .

Oczywiście zaprosiłam swoich rodziców , swojego brata z córkami a także rodziców swojego ukochanego . Problem jest w tym że moi rodzice nie akceptują mojego partnera z powodu jego przeszłości , a ja przez swoich przyszłych teściów też nie jestem za bardzo akceptowana . Nie chcą miec takiej synowej jak ja z tego względu że mam dziecko . Czy możliwe jest by dzięki temu wyjątkowemu dniu nasze rodziny mogły się poznac i po lubic . Aż boje się tego dnia , ale do odważnych świat należy . Wiem że w swoim życiu moge miec większe problemy z teściową niż teściem . W przypadku mojego Romana jest na odwrót , on będzie miał problemy z moim ojcem (oboje na wzajem się nienawidzą). Mam nadzieje że to święto zmieni coś w naszym życiu . Prosze o różnego rodzaju rady : - Znając swoją teściową , bo widziałam ją trzy razy w życiu wiem że nie będzie szczędziła mi gorzkich słów i przykrych uwag , mam tylko nadzieje że nie będzie tego robiła przy moich rodzicach , bo dostali by szału . - Zawsze te święta były dla mnie najlepszym dniem w roku , teraz sama jestem gospodynią w tym wyjątkowym dniu . - Czy mogłabym zaproponowac swojej mamie , by rodzice jej przyszłego zięcia przenocowali u niej ? Nie znam tylko reagcji ojca.

Jak jest rodzina to nie ma spokojnej atmosfery. :D

Normalnie . Teściowe zawsze sprawiają problemy . Pozdrawiam

zdaje sie ze trzymasz odbezpieczony granat :O....ten dzien moze byc pamietny dla wszytkich.....

Mam nadzieje . Spokoju może nie byc , po za równo moja rodzina nie akceptuje Romana , a jego rodzina nie akceptuje mnie . Mam nadzieje że teraz to się zmieni .

Wątpliwe

Moniu nie poddawaj się . W życiu tak to zazwyczaj bywa z teściami . Wspólne śpiewanie kolęd może wiele zmienic .

to zalezy tylko od poziomu ich kultury , jeśli nie będa sie potrafili zachowac w takim dniu to juz tylko zle o nich świadczy...a oni wiedzą nawzajem o sobie ze s azaproszeni??aha i moim zdaniem z tym noclegiem to juz przesada.

Możesz sobie na robic więcej kłopotu niż pożytku

Czy z tym noclegiem przesada . Nie wiem , ale rodzice Romana jak przyjadą to muszą gdzieś spac . A u mnie i Romana są tylko dwa pokoje , no jeszcze może byc takie wyjście że moi rodzice mogą mojego synka wziąc do siebie na noc. W tym przypadku na 100% się zgodzą . Ale wolałabym żeby za równo jedni jak i drudzy się lepiej poznali .

rany chyba zwariowalas robiac wspolne swieta!!!!!!!!!! albo to nudna prowokacja... narobisz sobie gowna ta imprezka

Zależy mi po prostu by obie rodziny się spotkały . W tym właśnie dniu planuje swoje zaręczyny . Mam nadzieje że pójdzi mi bez komplikacji i wszyscy zaakceptują ten związek .

Ty chyba z głupiałas

Czy poważnie tak myślisz,bo jeśli tak- to szczerze życzę Tobie spokojnych Świąt to jedyny dzień w roku kiedy "zwierzęta mówią ludzkim głosem to jest nadzieja,że TEŚCIOWA też przemówi...

Tak myśle . Będzie cała rodzine , ale co z tego wyjdzie to nie wiem.

Głupia jesteś jak myślisz że rodziny się po lubią i będziesz z Romanem szczęśliwym małżeństwem

Po co ci cała rodzina na wigilii ?

ważne jest by członkowie rodziny spędzali to święto razem

najlepiej zarezerwowac sobie jak ja dyzur swiateczny spokojn y w pracy. jak ja w tej pracy sobie odpoczne...super. spełni sie życzenie : spokojnych świąt. a jeszcze piniedzów nazarabiam

Mam nadzieje że wszystko pójdzie dobrze

rodzicow innego dnia. Moze sie zdarszyc,ze w wigilie po prostu tesciowie nie przyjda. To jednak rodzine swieto, a ty jeszce rodzina w oelni nie jestes. Moze to wygladac na narzucanie sie. Mozesz ocztwusicie sprobowac, ale ryzyko jest duze

Józiu Gratuluje ci twojej podstawy , nie ma w tobie żadnych rodzinnych więzi

Autorko Głupia jesteś i tępa pod wieloma względami , czytałam twoje poprzednie topici , gdzie w jednym piszesz że chcesz ograniczyc kontakt dziecka ze swoimi rodzicami a w drugim że musisz wybierac między nimi a swoim facetem . Za pamiętaj sobie że facet może byc , ale może i odejdź . A teściowie mogą ciebie też nie akceptowac przez to że masz dziecko . Pomyśl lepiej jak jego życie będzie wyglądało gdy wejdziesz do rodziny swojego fagasa . Może czuc odrzucenie z ich strony , czego na pewno nie po czuje ze strony swoich prawdziwych dziadków . Trzeba myślec głową a nie dupą ... Co ty myślisz ? Że zaprosisz teściów i co ? Będziesz przez nich noszona na rękach ? Zapomnij teściowa z synową nigdy się nie po lubią . Zawsze tak jest .

Moim zdaniem Monia jest po prostu dziwką i tyle

chłopaka , to oni bedą twoją rodziną . A rodzice już wtedy pójdą w nie pamięc .

Moniu , po prostu wigilie powinnas spędzic tylko ze swoim narzeczonym i dzieckiem . Nikt więcej nie jest wam do szczęścia potrzebny . Po co ci twoi czy jego rodzice , w tym ważnym dla ciebie dniu .