Budzicie sie rano, obok nieznajomy, jak reagujecie?

Należy unikać wspólnych poranków po seksie z niezbyt znajomym partnerem.

ja reaguję tak: :O:O:O

w sensie: taka reakcja by pewnie miała miejsce, gdyby się taka sytuacja zdarzyła! :D nie, żebym się co chwilę z innym dżolem budziłą ;) co to, to nie.

Nie... no to swietnie...bo faceta ktory np.mial 10 partnerek nie nazywa sie k*** a kobiete juz tak :/. Zarowno kobieta jak i mezczyzna maja takie same potrzeby. Chcecie udawac swietych prosze bardzo, nie moja sprawa, ale nie zycze sobie rzucania nieodpowiednimi epitetami w moja strone. Kochliwy, pisze prawde, a ze mialam PODOBNA sytuacje, ktora opisalam pozniej nie znaczy to, ze sie zagmatwalam. Poza tym znalam juz tych facetow wczesniej, pociagali mnie, widzialam ich na roznych imprezach, spotkaniach (Kochliwy to juz napisalam pozniej..nie uwaznie czytasz moje wypowiedzi). Oni nie byli nieznajomymi dla mnie. Mialam na nich ochote, zrobilam to co planowalam i ok, wszyscy zadowoleni, mila noc i papa. Nie wstydze sie tego, bo uwazam, ze nie mam czego. Zrobilam to co chcialam i tyle. Kochliwy nie potrzebuje zadnych pochwal od nikogo, tak samo jak nie zycze sobie wyzwisk rzucanych w moja strone. Oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie i wypowiedziec je w kulturalny sposob, ale nic nie daje mu prawa rzucania miesem na prawo i lewo. Jakis tam facet - ja tez nie pochwalam przypadkowego seksu. Wiem, ze moralnie spoleczenstwo tego nie aprobuje. Moim zdaniem tez lepiej miec stalego partnera, ale jak sie nie ma, to ludzie robie takie wlasnie rzeczy. Nie jest to zle ani dobre. Tak sie dzieje i tak sie bedzie dzialo, tylko wszyscy robia to po cichu.