Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PomysłowyDobromir

Oczy

Polecane posty

Że to mózg jest GŁÓWNYM organem płciowym, to chyba ogólnie wiadomo. Ba! Ale działa pośrednio. Osobiście sądzę, że jego głównym \"przedstawicielem\" są właśnie oczy. Mało jest czynników tak bardzo mnie podniecających, jak Jej oczy, no NA RÓWNI z dziurką! Bliziutko, bliziutko te oczy - gdy powolutku kładę rękę na jej (nawet i odzianych!) piersiątkach, a za parę chwil między Jej nogami, mając oczy tuż przy Jej otwartych oczach. To dziwne, ale Ona może być nie tylko w majtkach, ale nawet i w portkach, twardych dżinsach. Znowu to mózg, a nie nerwy czuciowe się kłaniają! (ale jasne, że im cieniej - tym lepiej!). Najważniejsze, że z najdrobniejszym ruchem palców - patrzymy w swoje (bliskie) szeroko otwarte oczy! Nic nie mówimy. Mruczymy. Spróbujcie. Zobaczycie jak mruczenie może być wymowne. Da się intonacją \"mruku\", przy zamkniętych ustach, wyrazić BARDZO wiele! Zapytanie, potwierdzenie, zdziwienie, zakłopotanie, odnowę, zachwyt, ponaglenie ... ... ... . Ważne: - trzeba co kilka , kilkanaście sekund zmieniać położenie swej głowy. To z tej, to z tamtej strony. Jednak CIĄGLE oczy w oczy. W niezmiennej pozycji percepcja zamiera, usycha. Gdy Ona w pewnym momencie już buzię otworzy i COKOLWIEK zacznie mówić, to znak, że koniec tych przyjemnych żartów, że TERAZ to dziureczka potrzebuje więcej! Oczywiście sytuacja jest W PEŁNI \"symetryczna\", czyli pięknie działa, gdy to Ona jest Podmiotem, a ja Przedmiotem. Różnice fizjologi powodują, że Ona rozpina mi suwak i wyjmuje. Ja bym chyba sobie rękę połamał, gdybym przez Jej suwak w dżinsach dobierał się bezpośrednio do Jej rozkoszności. Ale poza tym - identico! UWAGA: jeśli (jako Para) jesteście geniuszami seksu, to może Wam wyjdzie JEDNOCZESNOŚĆ: - Ona Jego, a On JĄ jednocześnie! Nam za Chiny to nie wychodzi! Przyznajemy rację \"książkowym Mędrcom\", że np \"69\" to tylko atrakcyjnie zapowiadająca się , ale jednak fantazja! Jeśli jesteście Oboje pilotami odrzutowców, z wytrenowaną PODZIELNOŚCIĄ UWAGI - to może Wam się uda? Zazdrościmy Wam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posta
wiele w tym prawdy co tu piszesz, ale jak dla mnie wydajesz sie facetem gawędziarzem /a moze i erotomanem gawędziarzem:o/zeby nie powiedziec gadułą, a to totalnie dyskwalifikuje Cię w moich OCZACH jako faceta moja rada: pisz zwięzlej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@posta Nie mam metody, aby Cię przekonać o \"realności\", która mnie przepełnia i dlatego wlazłem na te forum, aby ją \"wykrzyczeć\". Szukałem i szukałem TEJ SWOJEJ dziewczyny (co częste!), ale Ją znalazłem (co BARDZO rzadkie!). Jest moją ukochaną Żoneczką. Możesz: 1) pęknąć z zazdrości 2) ignorować mnie - absolutnie nie otwierać wątków założonych przeze mnie! To był jeden z KRÓTSZYCH postów z tych, które mam zamiar tu pisać. Możesz zniknąć i nie katować sam siebie czytaniem takich nudów? Ja się Ci odwdzięczę i nie będę czytał Ciebie i krytykował 3-wyrazowych \"chrząknięć\" w twoich post\'ach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyiyt
:D gosciu faktycznie lekko przynudzasz :D:D 1.czy w seksie tez taki mozolny jestes jak w tekstach? 2.czy jestes z tych facetów co jak kobieta wyrazi swoje zdenie to się musisz grysc w język zeby nie wykrzyczec jej w twarz : kobiety,dzieci i ryby glosu nie mają? :D:D laska ma racje facet gaduła to doopa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednym zdaniem :classic_cool: kobiety lubia ostro pikantnie z pieprzykiem ;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forum ma świetna zaletę! W "Spisie tematów" widać kto je założył. Patrzycie "PomyslowyDobromir" - i olewacie te nudy! Kto Wam każe się katować nudami? CZEGO jeszcze potrzebujecie? ================================================ Mnie zdarzało się czytać jakieś internetowe teksty o seksie, w których natychmiast rozszyfrowywałem fantazje erotyczne. Np jak ktoś pisał o "rozkoszach 69", to już wiedziałem - fantasta! ================================================= Skoro jestem dla Was jak "totolotkowy wygrany", aż niewiarygodny w swoim szczęściu - to Wasza sprawa! Ja jestem tak szczęśliwy, że aż pękam z tego. Pękam, bo nikomu nie mogę tego powiedzieć, bo to zbyt intymne. Tylko anonimowość forum daje mi możliwość "wykrzyczeć się" z tego co mi życie, jak ślepej kurze - dało! PS nie jestem "dominujący" wobec Niej. Np finanse oddałem w Jej "władztwo" (choć może to i lenistwo?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurza melodia! Ale tak w ogóle, czy ktokolwiek przyjmuje do wiadomości możliwość, że Ktokolwiek może mieć, warte sprawdzenia, własne doświadczenia w seksie? Jeśli NIE - to o jaką cholerę te całe Forum? Choleraaaaaaaaaaaaaaaa! Tolerujecie tu jawnych idiotów i chamów, ale jeśli kogokolwiek spotkało w życiu szczęście (tu - w aspekscie seksu) - no to TEGO mu nie wybaczycie! Ja tu nie proszę o "wyrazy podziwu", ale zwyczajnie (z tak zwanego "dobrego serduszka") PROPONUJĘ: - spróbuj tego, co sugeruję, co akurat mnie się "sprawdziło". Jeśli akurat Tobie się to nie sprawdzi - to oczywiście "olej" to! Trudne? Czy mogłem PROŚCIEJ? PS ja wobec Was "ględzę", bo jak mam przekazać cokolwiek bez "ględzenia"? ale oczywiście wobec Niej, w TYCH momentach - NIE ględzę! Czy To, cholera jasna, nie jest oczywiste samo przez się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes sfrustrowany czy szczesliwy bo juz nie wiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem "sfrustrowany" powszechnym brakiem wiary w moje szczęście! Tylu tu "wymyślaczy", że już w PIĘKNA prawdę nikt nie jest w stanie uwierzyć! A sporo chciałem tu pisać. WIEEEEEEELKICH postów! Choćby o "pozycji seksualnej" wynalezionej osobiście przez moją Najmilszą, której to pozycji w "katalogach" na kilkaset "opcji" - NIE znajduję (zupełnie jak MOJEGO wymysłu na "fryzurkę Cipeczki" , o której pisałem dziś w nocy w wątku "bezmajtkowym")! Coś fantastycznego ten pomysł Żoneczki - wykraczający w naszej praktyce poza samą tylko sferę seksu. Ale jak sobie pomyśle - JAK to może być tu przyjęte, to mi "rura pada"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×