zaręczyny

pomocy czy któraś z was dostała na zaręczyny pierścionek który się wam nie podoba bo ja taki dostałam i nie wiem co zrobić

oj mają ludzie problemy...:O

ot bździągwa :O

nic nie robic. masz pecha. ale widzisz. dlugo jestescie ze soba? w miedzyczasie narzeczony nie poznal twojego gustu?jaka bizuterie lubisz?

dlatego własnie chcialam wybrac sobie sama pierscionek....nie chcialam zeby wybral sam, bo on kompletnie sie na tym nie zna...mimo naszego długoletniego związku. A i tak same zareczyny byly dla mnie wielką niespodzianka:)

ja Cie nie rozumiem :O Przecież Twój narzeczony włożył całe serce w kupno tego pierścionka, zrobił to z miłości i napewno bardzo sie starał a Ty wogóle nie doceniasz tylko patrzysz powierzchownie - bo fason, kształt itp nie takie jak bys chciałą :o Ja tam zawsze ciesze sie z tego co kupuje mi mój facet i nawet jeśli nie jest to dokładnie w moim guście to wiem ile włożył serca i jak sie starał wybrac najpiekniejsze :)

Liczy się sam gest. Pierścionek zaręczynowy to tylko symbol. Nie chcę Cię obrażać, ale widać po tym co napisałaś, że masz naturę materialistki, liczy się dla ciebie bardziej wygląd niż sam gest, pamięć o tym, że on chce spędzić z tobą reszte swego życia, że chciał się zareczyć i robił wszystko, by ci sprawić przyjemność. Jeśli nie umiesz tego docenić, to najwyraźniej nie jesteś jego warta.

przetop na taki ktory ci sie podoba ajemu wmowisz ma omamy, i ze to ten wlasnie ci kupil, latwo pojdzie bo faceci nie maja pamieci do takich szczegolikow jak wyglad pierscionka [podobno :P]

wyślij mi go pocztą, ja go opylę a za kasę pójdę sobie na zakupy. Bździągwa głupia, jak ktoś napisał:-O

hehe, bździągwa :P pierścionek to SYMBOL, czy lepszy jest brzydki pierścionek ale w ogole PIERŚCIONEK czy lepszy jest brak pierścionka i dalej zycie w tkaim byleczym? Mój pierścionek zaręcyznowy tez nie był tym moim wymarzonym (co wcale nie równa się z tym, że jets brzydki, po prostu podobały mi się inne ale ten tez jest ok pod względem designowym) ale w dniu zaręczyn był (i jest) tym dla mnie najpiękniejszym bo NAJWAZNIEJSZYM, mówiącym o tym, że mam kogoś, kto mnie KOCHA, kto chce spędzić ze mną resztę swojego życia. To jest najwazniejsze. A nie 'głupi' wygląd pierścionka. Ile dziewczyn by się dało pokoić, żeby mieć chociaż taki niezbyt ładny, ale mieć. Być kochanym. Faceci nie muszą mieć zajebistych gustów. Ważne, ż ekochają i chcą podjąć to, jakże trudne dla ich kawalerskiego życia, wyzwanie.