Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nacy

praca po macierzynskim

Polecane posty

Gość nacy

mieszkam z mezem i nasza 2 miesieczna coreczka u tesciow, oboje wlasciwie jestesmy bez pracy bo ja jestem na macierzynskim a moj maz jest bezrobotny.. w sumie to dosyc skomplikowana sytuacja, bo maz jest wlascicielem takiego mini hotelu, ktory w tym miesiacach jest zamkniety a wiec zadnych dochodow nie przynosi jestesmy na utrzymaniu jego rodzicow sytuacje ta bardzo chcemy zmienic maz ma obiecan prace od stycznia- chociaz tak srednio ufam w slowa jego przyjaciela ja chce zaczac pracowac od polowy stycznia i w tym miejscu sytuacja sie bardziej komplikuje, bo ostatnio tesciowa na mnie wyjechala ze chce pracowac jako kelnerka na pol etatu jak moge kilka razy wiecej zarobic na wspolnym interesie.. chociaz wczesniej czesto mnie pytala kiedy zaczne pracowac i mowila ze chetnie zajmnie sie dzieckiem i tu pojawia sie moja mala watpiwosc czy moge z czystym sumieniem zostawic mala pod opieke babcie kiedy ta jest chora i codziennie ma silne migreny, ktore czesto powoduje ze ne moze wstac z lozka zreszta prace chce zaczac by nie sluchac marudzenia tescia... moj maz nie jest zadowolny z mojej decyzji i zawsze potwarza "tak tak zobaczymy potem" wg mnie zaczynam go w pedzac w kompleksy ze ja porafie znalezc prace a on nie ( mam nadzieje ze tak nie jest) ja mu chce tylko pomoc.. najpierw sie zgodzilam z tesciowa ze zaczne pracowac z nia ale potem pomyslam ze lepiej jak znajde prace na swoja reke, bo to rodzina dosc specyficzna- bogata z kilkoma domami itp. (tylko ze teraz przezywaja kryzys, wszytskie pieniadze ulokowali w rodzinny biznes, ktory musi sie rozkrecic) w sumie tez chce im udowodnic ze nie wyszlam za ich syna ze wzgledow pienieznych i dlatego postanowilam ze zaczne pracowac w rolnictwie :D w ktorym tez pracowalam wczesniej ale moja tesciowa kiedys powiedzialam do mojej kolezanki ze nie wyobraza sobie zebym pracowala w takim typie pracy i co mi radzicice w tej sytuacji?? sorry za ten monolog ale sama nie wiem co mam zrbic bo z jednej strony nie chce zostawic malej i wpedzic w komleksy meza ze on z takie rodziny tyle domow mini hotel a jego zona musi pracowac w polu a z drujej strony presja rodziny tesciow i proba usamodzielnie ia sie i posiadania MOICH PIENIEDZY mam nadzieje ze cos zrozumiecie z moch wyocin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zrozumiałam
faktycznie niefajna sytuacja... i rozumiem Twoje przemyślenia. Ja za kilka dni rodzę, mąż naszczęście nienajgorzej zarabia ale i tak po macierzyńskim chce wrócić do pracy, tyle że ja małą będę musiała oddać do żłobka... nie będę miała jej z kim zostawić. W sumie niewiem co Ci doradzić, bałabym się zostawić takie maleństwo z babcią ktora niewiadomo czy będzie w stanie się nim zaopiekować, ale z drugiej strony rozumiem że chcesz się usamodzielnić i zarabiać na własny rachynek a nie w rodzinnym biznesie. chyba nie bardzo Ci pomogłam... sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×