Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paula83

Co ma zrobić porzucona kochanka? Dziewczyny proszę o pomoc.

Polecane posty

Witam! Nazywam się Paula i mam 25 lat. Rok temu poznalam przez znajomych faceta. Był przystojny, szarmancki i uroczy, czyli prawdziwy ideał. Nawiązaliśmy romans. Mniej więcej po miesiącu znajomości dowiedziałam się, ze jest on żonaty i ma dziecko. Byłam już jednak do niego zbyt bardzo przywiązana, aby go zostawić. Na początku było cudownie. Spotykaliśmy się, a jego ślubna nic nie wiedziała o naszych potajemnych schadzkach i wyjazdach. Po pewnym czasie zaczą mi ten układ przeszkadzać. On cały czas powtarzał, że jest ze swoją żoną tylko ze względu na dziecko, bo tak naprawdę nic już ich nie łączy. Wierzyłam mu. I rzeczywiście, po około ośmiu miesiącach znajomości wprowadził się do mnie. Miał to być definitywny koniec jego małżeństwa. Planował składanie papierów rozwodowych. Było wspaniale, swietnie się dogadywaliśmy i dobrze nam było razem. Jednak po pewnym czasi coś zaczęło się psuć. Nagle miesiąc temu tak po prostu spakował walizki i powiedział, że odchodzi. Wytłumaczył tylko, że nie może zostawić swojego dziecka i wciąż kocha żonę. Byłam załamana, zła i miałam na początku ochotę go zabić jadnak później zdałam sobie sprawę z tego jak bardzo skrzywdziłam tą biedną kobietę i jej dziecko niszcząc ich rodzinę. Dopiero wtedy zaczęłam mieć prawdziwe wyrzuty sumienia i zastanawiać się \"co ja zrobiłam?\" Nie umiem sobie poradzić z całą tą sytuacją. Jestem kompletnie rozbita. Próbowałam już wszystkiego. Jest mi tym bardziej trudno, iż z zawodu jeste psychologiem i na codzień udzielam ludziom tylu rad, a sama sobie nie umiem pomóc. Liczę na wasze wsparcie, chociaż wiem, że i tak większość zacznie zaraz wyzywać mnie od puszczalskich itp. ale w mojej sytuacji i tak nie ma to teraz większego znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to juz
bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuuuuula
Czasu nie cofniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci nie zostawiają żon dla kochanek tak często jak to nam się wydaje. Olej dupka! Wiem, że wydaje się to Tobie niewykonalne ale go olej. Wiem co czujesz, bo mnie niedawno też zostawił facet i umieram. No ale na to się nie umiera. Głowa do góry, niech gnojek spada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogodzić się z przykrą rzeczywistością i odpuścić sobie żonatego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiesz co masz powód do radości- to nie Ty jesteś żoną tego palanta! Nie miej wyrzutów sumienia, to on rozbił tą rodzinę nie Ty. To on miał być wierny, a nie Ty. Nie miałby by Ciebie znalazłby inną, to taki parszywy gatunek po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ten twój facet trochę przypomina mojego byłego męża. On też miał kochankę, tylko, że z nią nie zamieszkał. Rzucił ją, bo nie chciał zostawić mnie i dziecka, ale i tak wniosłam o rozwód. Masz teraz nauczkę. Więcej nie popełnisz takiego błędu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale skoro jestes
psychologiem to powinnaś wiedzieć, że psycholog rad nie udziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, nie rozrzeszę cię jak Kayus, po miesiącu dowiedziałaś się, że jest zajęty, kobieta, która ma rozum i szanuje siebie samą, robi w tył zwrot i ucieka jak najdalej. Za głupotę i marzenia naiwne trzeba płacić, a cena byłaby niższa, gdybyś po miesiącu dała nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barcelonka
Tez uwazam, ze wina lezy po jego stronie, a nie po Twojej. Gdyby naprawde kochal swoja zone, to by jej nie zdradzal. Z drugie strony ciesz sie, ze to juz skonczone, bo ten facet ma po prostu predyspozycje do bycia niewiernym i Ciebie spotkaloby w przyszlosci to samo co jego zone, gdyby z Toba zostal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz ze wszystkiego już próbowałaś. a konkretnie czego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×