Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gtrrrrefrtt

co robic?pomocy bo wykituje

Polecane posty

Gość gtrrrrefrtt

moj kran w lazience jest zatkany juz z 10 butelek kretow i innych chemikalii wlalam i nic ,ani umyc sie ani nic bo woda po 2 godziny splywa czy koniecznie trzeba rury rozkrecac?co to moze byc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrrrrefrtt
hallo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfeuirg
wlej perhydrol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cinimini
może karaluchy zatkały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvhbjxf
rozkrec kolanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrrrrefrtt
i co potem jak juz je rozkrece??jakies bebly beda?a woda mnie nie zaleje, nie zartujcie prosze, juz 3 miesiace probuje cos zrobic i jest coraz gorzej jestem kobieta i nie znam sie na takich rzeczach a szkoda mi na hydraulika, jedynie kiedy bedzie konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrrrrefrtt
i jak , czy ktos ma jeszcze jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyznaaaaaaaaaaaa
zakręc wodę, wykręc kolanko i przeczysc. woda cię nie zaleje. wyleci max. 2 szklanki wody.(z kolanka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhahaaaaaaa
kreta kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmar
jest taka przepychaczka, guma na kijku. Może nią spróbuj??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitkaa22
najlepsze rozwiązanie - WEZWIJ WRESZCIE HYDRAULIKA skoro od kilku mc nie jesteś z tym w stanie nic zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
Nie smiejcie sie,to naprawde powazny problem. Ja tez raz tak mialam,wlewalam kreta,potem ta czarna ssawka probowalam cos zdzialac i nic. Malo tego...sasiadka pietro wyzej sie kapala a mi ze zlewu,brodzika i ubikacji woda wylatywala. Okazalo sie ze glowna rura byla zatkana jakims syfem. To byla niedziela,masakra,na zmiane latalam i wybieralam ta wode i wylewalam do wspolnej ubikacji na korytarzu. Musialam jezdzic i szukac natychmiast hydraulika,okazalo sie ze pomiedzy moim a ponizszym pietrem zgromadzil sie ten zbity syf. Blok u nas stary,rura zerdzewiala,przeswit byl maly. Trzeba bylo rury przeczyscic specjalna spirala. W tej chwili trzeba byloby rury wymienic na nowe ale nikt sie niestety do tego nie dolozy. Skutki koncowe byly takie ze popalilam sobie rece tylko tym kretem i musialam je dlugo dlugo leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
Raczej hydraulik + przeczyszczenie rur ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×