wstydze sie inteligentnych meżczyzn

Nie jestem głupia, ani też przesadnie inteligentna i elokwentna. Bardziej pośrednia i nieśmiała (co może wynikać z mojego wieku - 17,5 lat). Lubie czytać, słuchać lub oglądać wypowiedzi inteligentnych facetów (choćby mój szwagier), ale mnie strasznie peszą:O Czuję się przy nich głupiutka i pusta, i nawet nie mogę sie wysłowić:O Ma ktoś z was tak?

jeśli jesteś nieśmiała to to wszystko wyjaśnia:) ja tak naprawde zycia zaczęłam sie uczyc po 20, i słów, i pewności siebie, i jakis tam wiadomosci

ze w ogole czuje,z enie mam nic ciekawego do powiedzenia. i w ogole to jak skaldam zdania i jak sie wyslawiam mnie przeraza, mozna by pomyslec,ze nie znam jezyka polskiego:O

ale tak mam prawie przy kazdym, jak to do cholery zmienic? jak zwracam na to uwage, to wychodizi jeszcze gorzej,a jak sie nie staram tez gadam szybko, niewyraznie i moje zdanie nie jest logiczne, jedna czesc nie trzyma sie drugiej.