moje dziecko nie potrafi usnac

napiszcie czy ktos ma podobne doswiadczenia,ja juz nie wiem co robic.Jak tylko dziecko chce spac to krzyczy i płacze,raczej wszystkie sposoby usypiania zawodzą.Jedynie z suszarka czasem mi sie uda,ale tylko na góra pół godz.Dziecko ma 4 miesiace.Pomóżcie!!!

Ja mam tak samo od jakichs dwoch trzech tygodni:/ U mnie pomaga tylko usypianie na rekach niestety:/

Basiu może wymęcz maleństwo, ponoś, pobaw się z nim, i jak będzie dobrze zmęczone to Ci będzie zasypiać.

A jaki jest odstęp czasowy między jednym a drugim snem?

Mój synek już od urodzenia miał problemy z zasypianiem, było to samo - płacz - kiedy tylko poczuł się zmęczony. Zaczęliśmy go kołysać w wózku, łóżeczku i poskutkowało, zaczął zasypiać dość szybko, no ale... niestety to dzisiaj go musimy tak usypiać :(

Nie praktykuj sposobu z suszarka, bo potem bedziesz miala jeszcze wiekszy problem. Ja kladlam mojego synka do lozeczka i go glaskalam, poklepywalam i spiewalam. Czasami siedzialam nad lozeczkem nawet godzine, ale w koncu zasnal. Kilka taich dni i problem z z asypianiem zniknal. Musisz byc wytrwala i przede wszystkim nie wyciagaj dziecka z lozeczka. Taka jest moja rada, zastosowalam ja po zapoznaniu sie z wieloma artykulami i poradami z ksiazek. Zastosujesz jak bedziesz chciala. Zycze powodzenia.

hahaha, znam sposób z suszarką u nas była w ciągłym użyciu. To jest tak ze małe dzieci od nadmiaru bodźców tak sie drą, a suszarka poprostu pomaga im sie wyciszyc.I nie polecam meczyc dziecka dodatkowo typu wybawic sie z nim. A my dorosłe czasami tez tak mamy ze jestesmy tak zmeczone np po imprezie ze nie mozemy usnąć, bo w uszach az szumi od muzyki np. Dziecko tym bardziej nie umie sobie z tym nadmairem bodzcow poradzic. Suszarka z tego co wiem szkodliwa nie jest.