Po czym poznac ze kobieta mna manipuluje ?

Najsmieszniejsze jest to ze jak probuje z nia rozmawiac i mowie ze tak to wyglada to robi mi awanture po ktorej sie nie odzywa kilka dni i oczekuje ze bede ja przepraszal. Jako przyklad owej manipulacji podam syutuacje ktora przydarzyla nam sie wczoraj. Bylismy umowieni na godzine 17 bo tak koncze prace w biurze. Okazalo sie ze ona jest wolna wczesniej i zaczela mi pisac ze moze spotkajmy sie wczesniej bo ona jest juz wolna. I czy moze uda mi sie zalatwic ze wczesniej wyjde z biura. Nie udalo mi sie i zadzwonilem przekazalem jej to. To zaczely sie sms ze jej byly facet bardziej sie o nia staral i zawsze jak ona go prosila to on byl uczynny. Ale on ja kochal i szanowal... I takie gadanie. Po jakims czasie jak nie odpisywalem bo bylem zajety dostalem kolejnego sms ze wlasciwie to wcale nie musimy sie zobaczyc skoro ja niby nie mam ochoty. I tak caly czas. Nie wiem czy ona probowala wzbudzic we mnie poczucie winy czy co ale czulem sie dziwnie. Czy takie gadanie nie jest proba manipulacji a jesli tak to jak z tym walczyc ? Jak jej powiedzialem ze mam wrazenie ze probuje mna manipulowac uslyszalem histeryczny krzyk ze ja jej nie rozumiem ze jestem prostak cham i oskarzam ja o nie wiadomo co ze jestem gwiazdor i nie spodziewala sie tego po mnie, zawiodla sie i jest obrazona:-o Co o tym myslec ?

po tym że otwiera usta :O albo nie otwiera :O

Ewidentna manipulacja. Odpowiedz fochem

i tu masz racje,zakresl jasno granice ale rob to z czuloscia, bez zlosci,mzoe zrozumie,ze nie jest pepkiem swiata

Oto chodzi ze juz nie raz probowalem z nia rozmawiac to stwierdzila ze ja jej sie czepiam i ze sam jestem dziwny i powinienem sie nad soba zastanowic. Uslyszalem tez ze widocznie jej nie kocham bo oskarzam ja o takie straszne rzeczy i ze ona sie zawiodla. Zazwyczaj konczy sie tym ze przepraszam ja za to ze tak powiedzialem bo nie lubie gestej atmosfery w domu :o

ma czerwone swiatelko na ogonie

a i jeszcze jedno poszukaj sobie innej bo ta jest jakaś niestabilna emocjonalnie

ja bym na twoim miejscu rozstał sie z nią, ona cie przeciez upokarza w ten sposób! to ona cie nie kocha bo oskarża Nie chce spokojnie pogadac to jej strata, histeryczka i tyle, musi poczuc swoją głupote inaczej nie zrozumie, szkoda twojego życia

a nie mogłeś jej powiedzieć "Kochanie przecież wiesz jak mi na tobie zależy, najchętniej spędzał bym z tobą 24godz na dobę, ale nie mogę urwać się z pracy bo....."i tu podać prawdziwy powód nie było by tych scen i esemesów Chyba, że Twoja kobieta jest niedojrzała emocjonalnie.

Dlaczego niby niestabilna emocjonalnie ? Mowi ze mnie kocha i to chyba jest najwazniejsze ? Co ciekawe w sytuacji gdy jest cos nie tak jakby chciala to tego ze mnie kocha nie mowi bo slysze ze nie zasluzylem i nie przeprosilem jej za swoje bledy :-o

bardziej tragiczna postacia w tej historii, ty czy ona...

A ja niby dlaczego mam byc tragiczna postacia ?

bo sobie pozwalasz zeby laska toba pomiatala i wmawiala ci wine tam gdzie jej nie masz, facet jestes czy cipa?

urwij się z pracy wcześniej a jak nie to foch bo ona jest wolna to ty masz, no własnie co? uciec z pracy :D czy to jest dojrzałe... :P potem wzbudzenie poczucia winy i znowu foch jak się nie udało przecież to chore "Mowi ze mnie kocha i to chyba jest najwazniejsze" a obraża się bo pracujesz do 17 a ona krócej i się nudzi :O wielka miłośććć

a po ile macie lat autorze?? ona zachowuje sie jak 14 latka jakas

najszybsza rada skończ spotykać się z dziewczynką i poszukaj kobiety. sorry ale trzeba być skończonym niedorozwojem emocjonalno-umysłowym, żeby nie rozumieć że to czy facet się wyrwie z pracy czy nie ma jakikolwiek związku z jego stanem emocjonalnym. opierdol dostałeś za posądzenia manipulacji, bo dzieci nie są świadome, że manipulują. ona serio ma tak posrane myśli w głowie, że jak cie szef nie zwolni to znaczy, że jej nie kochasz. możesz zerwać, albo jak rodzic 3 latkowi tłumaczyć wszystko krok po kroczku i czuć się jak pizofszit.

ja ponoc manipuluje ludzmi...innym razem dowiaduje sie że ludzie manipuluja mną..

powiedz glupiej babie ze jak stracisz bedziesz sie urywal z pracy to cie z niej wywalą i dopiero wtedy bedzie mogla byc zadowolona, bo bedzie musiala CIe utrzymywac. a jak jej byly jest taki zajebisty to niech do niego wraca. A Tobie niech nim po uszach nie kladzie bo sobie tego nie życzysz.

Mój szwagierek ożenił się z taka,to miał później taką jazdę ,że przy rozwodzie zrobiła z niego alkoholika,erotomana,pedofila przy potakiwaniach jej kretyńskiej rodzinki a wszystko to było okokonione wielkim fałszem-uważaj ,czy nie trafiłeś na ten typ ''księżniczki'...

Krótko mówiąc-prawdziwego manipulanta nie rozpoznasz.To proces długotrwały....

Rzuć ją!Wszystkie kobiety manipulują żeby ugrać jak najwięcej ale to jest przykład manipulacji beznadziejnej.Jeśli pozwolisz na zniżanie sie do takiego poziomu manipulacji ona po prostu zatruje ci życie.Rzuć albo postaw wyraźną granicę, że nie życzysz sobie takich zagrywek.Manipulacja kobiet jest często testem na ile mogą sobie pozwolić i jak nie postawisz sprawy jasno, wejdzie ci na głowę a przecież jesteś facetem, prawda?