Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość **co mam zrobic**

co mam zrobic?

Polecane posty

Gość **co mam zrobic**

mam pewien problem i normalnie wstydze sie o tym mowic! od 2 dni pobolewalo mnie w okolicach miedzy odbytem a wejsciem do pochwy, z pomoca lusterka wypatrzylam, ze pojawila sie jakas krostka. Nie ma bialego czubka choc wyglada jak zwykly pryszcz. Nie wiem co to jest. Bardzo dbam o higiene, uzywam plynow do higieny intymnej, nie korzystam z publicznych toalet, nie mam przypadkowych kontaktow seksualnych, tylko z mezem i tez rzadko. Naczytalam sie na forum o klykcinach. Bozeee, jak ja sie boje tego wirusa.. Nie wiem czy isc do gina z tym problemem, troche mi glupio... Posmarowalam tormentiolem rano, nie boli juz, ale wciaz tam siedzi. Wyglada jak pryszcz. Mozliwe sa pryszcze w takim miejscu???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuullllllllllllllllllllll
mozliwe... One moga pojawic sie wszedzie. Poczekaj do jutra jak nie zacznie znikac po masci to idz do ginekologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **co mam zrobic**
dziekuje, pocieszajaca jest ta odpowiedz.. mam nadzieje, ze to tylko zwykly pryszcz. Poszlam sprawdzic, jest dosc twardy, ale kurde nie da sie wycisnac bo miejsce takie.... hmmmm Posmarowalm brevoxylem teraz. jescze raz dziekuje za pocieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×