******I PIERDUT******

Majka ....najszczersze współczucia ....jak ja sie boję tych chwil w których zaczną odchodzić ci bliscy (moi i m rodzice żyją więc nie wiem jak to będzie ,ale śmierć babć zawsze źle znosiłam) Zamachowski chuummm jakoś źle ten facet mi się kojarzy po ostatnich jego wybrykach......NIE LUBIĘ GO......dwie żony ,z ostatnią czwórka dzieci ,ale widocznie to nie miało znaczenie ........teraz faceci chcą w "trudnych" dla siebie latach poczuć sie znów zakochanym, ŻAŁOSNE.....jak czytam te ich wywody,tłumaczenie przed publiką to rzygam.

oznajmiam tylko, że żyję:D Kicia niezła jazda z tym "niesieniem" przez tłum... Majka trzymaj się i nie daj się derekcji, a i mężowi też. reszta

Witam nocną porą :) Kawki wam już proponować nie będę ....ale kieliszeczek czerwonego winka tak na sen myślę że może być :) która chętna to kielichy nadstawiać bo polewam :) MAJKA- to ja cię kochana przytulam mocno to cycocha ( a mam pokaźnych rozmiarów więc jako poduchy mogą robić hihih) co do M to zawsze nie jest łatwe , ale myślę że dla niego jest ważne to że ma tą świadomość że był z mamą do końca i że nie była w tym momencie sama . Co do piosenki to dokładnie to miałam na myśli :D no i co do M to myślę że po takim przejściu doceni jaką cudowną kobietę ma koło siebie :) SERUM- o tak ja tez się już boję tego jak to kiedys będzie jak przyjdzie czas na rodziców :( mój M jest jedynakiem ( ale tylko na papierze ;) bo z zachowania jedynaka nie przypomina , tak został wychowany ) i do tego późnym dzieckiem jak to mówią bo teść miał 38 lat jak został ojcem i ostatnio jak miał zawał i te bajpasy pamietam co się działo z moim M ....już teraz się boje .....

Dzieńdoberek:D:D:D Kawa pyszna i cieplutka....słoneczko przepiękne za oknem, kwiatki z doniczek się wychylają, cud miód malina:D:D:D wstała już któraś?

Kawke podaje Ja juz wpadłam w trans sprzatania i w nocy nie mogłam spac tak mi rece bolały Dzis robie sobie wolne

Myszka właśnie....moje okna domagają się mycia:O

Dziadek Jacek tylko my o tej porze zawsze jesteśmy

He he:D:D:D Moje pociechy gwarantują mi codzienną pobudkę ok godziny 6.00;) że o psach nie wspomnę:P

Dziadek Jacek ja tez wstaje o 6 nieraz nawet i czesniej

To ja też kawkę proszę :D:D:D może byś zimna nawet byle z mlekiem :D

witam was robaczki popijając kawę(_)>,

Majkawspółczuje Ci mocno i twojej rodzinie,

a co tu taka cisza???, jak ja jestem i mam chwile czasu to nikogo nie ma, pisałam już wcześniej że w maju będę tworzyć dalszą cześć zieleni wokół domu w kraju, wydaje to się łatwe, ale chcę uniknąć przypadkowego wsadzania roślin, potrzebuje ich dużo i chcę uzyskać jakąś naturalną i zwartą kompozycję, wiec siedzę i się męczę jak to wszystko ułożyć,

co za dzień syfiasty

no co? nie spać! nie spać jeszcze! :P pisać! nie wiem co się dzieje, życie zapi...a koło mnie tak szybko... nie nadążam. :( nie nadaję się do biznesu, za miętka jestem. jeśli chudnę, to z dwóch powodów: 1) odstawienie 95% produktów poch. zwierzęcego 2) ja nie mam kiedy jeść na razie mi to nie przeszkadza, ale jeszcze trochę i się wku..ię :P a teraz na serio gdzie jest MAFINA???? gdzie jest TIJA??? dlaczego cała reszta tak bezwstydnie się opierdala?? :P

macie kawę za karę bez cukru :P i bez mleka :P

O nie! Nie poddam się takiej karze:P ponieważ... primo: zmieściłam się w kwadransie akademickim secundo: mleko do kawy to podstawa! Kicia przyłączam się do Twojego apelu odnośnie leniuchów Twarda baba jesteś! Dasz radę

możesz sobie złagodzić karę :D dodając cukier i mliko :P

Witam w tak piekny dzien nareszcie sloneczko pieknie świeci

Moje droge nowa stronka wiec prosze pisac

ja to umiem strony zamykać ;) a MYSZKA otwierać :P

Fakt, wy zamykacie i otwieracie strony. Ale ja za to też czasami nabijam posty na stronie, więc moich zasług proszę łaskawie nie umniejszac :P No wreszcie zaczęłam parę wolnych od pracy dni. Znaczy dzisiejsze popołudnie wolne i tak do poniedziałkowej nocy. Ale pracy i tak mam trochę, bo w środę witam wiosnę :) W pracy znaczy imprezę szykuję. Derekcja oznajmiła, ze moze też wpadnie popatrzec :P A niech wpada, może przy okazji nieplanowaną hospitację odbębnię. Lepiej tak, niż jakby znienacka do mnie wpadli, gdyby człowiek akurat na chwilę na tyłku se siadł :P Inauguracja wiosny w pracy w środe, za to jutro planuję inaugurację sezonu kijkowego Jesteśmy z koleżanką umówione na kijkowanie w takiej fajnej okolicy, coś w rodzaju parku krajobrazowego. To kilkanaście kilometrów ode mnie i nigdy tam nie byłam. Jedziemy więc tam autkiem, potem trochę podrepczemy i wrócimy. Jak będą fajne trasy to będziemy tam jeździć częściej.

Dziewczyn ją od wczoraj na dzialeczce rodzicow właśnie po ławce jestem i za chwilke nad zalew idziemy a potem grilek .....spokojnie ją tylko cukinie i inne warzywa uciekam bo z tel. Pisze i mnie szlak trafi za chwilę

mmmm .... da ........ :O

no ale puchy...................... MAJKA

nic się nie dzieje! :P to może chociaż kawki się napijemy? miłego dnia dziewuszki :) u mnie od wczoraj niby wiosna nareszcie, chociaż w parku jeszcze kupa śniegu, ale idzie ku dobremu ;) słonko grzeje, studenci powyłazili na ławeczki, zaroiło się od ludzi.

Dzien dobry Wiosna nareszcie juz ja czuc i widac A tak z rana moze mała czarna z mleczkiem (_)>

U mnie dzisiaj wiosny nie widać piździ jak w Kieleckim :-( w weekend byliśmy z m w domku nad jeziorkiem i było tak pięknie ciepło...... mój m spalił sobie twarz na raka .bo siedział na słonku,nawet nie pomyślałam ,że o takiej porze roku promienie słoneczne mogą strzaskać na heban......sama bym usiadła ,a nie sprzątała do wieczora ,a w niedzielę już nie było tak ładnie.

A u mnie dziś dla odmiany grzało i wiało :P Było raczej zimnawo, ale pranie wyschło piknie :) A teraz gniję w pracy