Światłem Pisane

\"Here comes the rain again Falling on my head like a memory Falling on my head like a new emotion I want to walk in the open wind I want to talk like lovers do I want to dive into your ocean Is it raining with you\" Przytulił mnie na samym szczycie schodów dworca wywołując spore zamieszanie w sercu i porwał na wycieczkę po mieście. Nieśmiało wyglądające zza chmur słońce kąpało promienie na powierzchni deszczowych sadzawek powstałych w chodnikowych dziurach i dawno temu roztopionym asfalcie. Idziemy, mrukamy, hahamy, wiatr z nami. Szaleńczo bije w oczy, rwie ubrania, złowieszczo dmucha. Mój nastrój jak sam wiatr, tu dokuczy tam pogłaszcze... ...A w parku niespodziewanie skradłem mu całusa, boczył się jakby cały świat podglądał nas nagich, tam w wannie wieczorem... w gorącej wodzie z pianą i świecami. Trzy dni w ramionach trwające tyle co mrugnięcie okiem, krótkie niczym żywot ćmy lecącej na spotkanie z płomieniem, jak niewypowiedziany szept. Żadnych obietnic... \"Here comes the rain again Raining in my head like a tragedy Tearing me apart like a new emotion I want to breathe in the open wind I want to kiss like lovers do I want to dive into your ocean Is it raining with you\" Zimne pożegnanie, bez słów - bo czym są chłodne słowa jak nie wiatrem, którego ujrzeć się nie da? ... A deszcz nie nadchodzi. Tylko lodowaty wicher. Nic nie chce zmyć ze mnie dotyku, sztywnymi palcami próbuję zedrzeć sobie skórę z twarzy by go nie czuć. Gnany nienawiścią biegnę przez pusty park. W nocy dysze upokorzony, wróciły koszmarne sny, dudnią w nich bębny. \"So baby talk to me Like lovers do Walk with me Like lovers do Talk to me Like lovers do\" I zostały tylko obrazy. Spacer. Wiatr. Deszczowe kałuże. Rozmowy o niczym. Dziwna to rzecz. Miłość.

Ciekawe bo właśnie słuchałam tej piosenki...

Przypomniałam sobie coś... Przypomniałam kiedy w Trójce audycje prowadził Beksiński. Tłumaczył utwory....Muzyka w tle... Nagrywałam.Wspominam.Zachwycam...